reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

No powinno się mnie zlinczować - Paluszku wielkie GRATULACJE dla Ciebie! Bardzo się cieszę, że mamy taki ładny początek tygodnia :-D

Big no dawaj foteczki już już!!! Jak tam brzuchol? Ja mam ostatnio wrażenie, że mój wyskakuje do przodu i trochę do góry, może później cyknę fotę to wam pokażę :-)

Ja się umówiłam już na usg 3d/4d dopiero za 3 tygodnie... :dry:, ale na 18 także zabiorę swojego na badanie :-D
 
reklama
Nie mam nic aktualnego, moze jutro zrobie. Moj brzuch ewidentnie poszedl do przodu i mam taka kuleczke. I pepek mi sie naciagnal :p Jeszcze nie odstaje ale juz nie jest wklesly.
 
A u mnie słoneczko i upał na sto dwa :-D dobrze, że wiaterek wieje, bo gdyby nie to, to chyba bym padła :-)
Mi jeszcze trzy dni zostało do terminu @ co prawda nie czuję się jak bym miała dostać, choć wydaje mi się, że i tak dostanę i z dzidzi w tym miesiącu nici :-( Właściwie się już z tym pogodziłam, po płakałam kapuńke i godzę się z tym, że za kilka dni dostanę @ co prawda mój organizm troszkę dziwnie się zachowuje, ale to (chyba) bardziej przez upał :-)

Paluszku – wiedziałam, że Ci się uda :-D Gratulacje!! :-)

Soglam – dla Ciebie też śle GRATULACJE :-D na pewno wszystko będzie dobrze, nie zamartwiaj się niepotrzebnie :-)

Olcia – a testy z allegro to pierwszy raz zamawiasz, czy już masz sprawdzone? :-) Ostatnio się zastanawiałam, czy nie zamówić, ale nie wiem czy są porządne czy jakieś nie trefne :-)

Big – ciesz się, ciesz bo i masz z czego :-D bardzo fajnie, że dzidziuś dobrze się rozwija :-D a wiesz już, że do chłopczyk? :-)

Magneta- tylko się nie załamuj!! Wiem, że jest Ci przykro i masz włączone czarnowidztwo…ale nie znasz dnia ani godziny, nie odbieraj sobie szansy tabletkami…. To że będziesz je brać i będziesz wiedzieć, że nic Wam nie wyjdzie Ci nie pomoże… wiem to z autopsji. Ale jakiś weekendzie na luzie by Wam się przydał :-D jak to powiedział moje Kochanie: „ja wiem, że prędzej czy później się uda” :-) Więc dbajmy o to by było to prędzej :-) Postaraj się tyle nie myśleć :-)
 
Ooolciaaaa ja tez za ciebie trzymam &&&&&&&&&&&& moze w koncu nam sie uda ;-) trzeba miec nadzieje ;-)
Alredka to fajnie ze z toba pojdzie tylko szkoda ze trzeba czekac 3 tygodnie... ale damy rade ja za to wiem ze jak jeszcze nie pekl to nie wiadomo kiedy bedzie termin @ wiec sobie poczekam z testowaniem troszke ;-) ale zato mysle ze jutro bda moze przytulanki ;-) a jak szybko rosnie ten pecherzyk graffa bo zapomnialam sie spytac ginka bo mam 14mm a musi miech chyba cos ponad 20 z tego co pamietam gdzies czytalam;-)ale po wizycie mnie cos pobolewa lewej strony tam gdzie ten pecherzyk ...
 
witajcie laseczki :-)
Paluszek i Soglam WIELKIE GRATULACJE!!! dbajcie o siebie i rozsiewajcie fluidki :tak:
mag strasznie mi przykro ale mimo twojego nastawienia trzymam &&& nadal i zycze niespodziewanego zafasolkowania ;-) glowa do gory, bedzie ok
Truskawcia szalona kobieto a kto to widzial plakac przez przeczucia??? spokojnie kochana przeciez jeszcze nic nie wiadomo! trzymam mocno &&&
Atan za twoj drugi pecherzyk tez trzymam &&& szczesciaro ;-)
 
hej dziewczęta:)

ja juz po kolejnej rozmowie rekrutacyjnej...przeszłam samą siebie normalnie nie dośc ze totalny pozytyw to jeszcze pewnośc,klarowne słownictwo,piękne odpowiedzi na pytania bez przygotowania...normalnie czuje się ze zabłysnęłam wszystkim i chyba przełkną te moje 1800 na reke...to i tak juz obniżone ale niech im bedzie....

big dzięki:) ja narazie nie czuje ze jestem w ciązy....jedynie jak wyszłam dzisiaj na słonce to mnie trochę muliło ale mam wprawe bo wieloletnie problemy z zoładkiem mnie uodporniły,cycuchy cos tam zaczynają bolec przy dotyku i są ciut wieksze no i jak dotykam sutków to zaczynają piec....
ale oczywiscie panikuje...bo jak poczuje mokro miedzy nogami to sprawdzam papierem czy nie brudze/krwawie....mam fobie i dotykam ciągle cycków....
bo w tej poronionej ciązy jak poszłam i płód się nie rozwijał to lekarza stwierdził ze jak cycki odpusciły i plamiłam i brzuch zaczłą bolec to poronienie....i ja teraz swiruje i wszystko sprawdzam...

do tego kupiłam dzis test na jutrzejszy ranek zeby potweirdzic a wyniki bety dopiero w srode.....
kurde z jednej strony mam swietny humor i same dobre myśli a z drugiej panikuje ze jutro bedzie jedna krecha i zerowa beta.....
ratunku bo zwariuje....
dobrze ze mam czym głowę zając i rece bo bym ześwirowała....

jutro kolejna rozmowa o prace i juz telefonicznie przystali na moje warunki finansowe wiec wszystko idzie ku dobremu....
a ja głupia panikuje....
eh kobieta i hormony to niedobre połaczenie


BIG szczesciaro gratuluje synusia:)
ja tez cały czas chciałam tylko synów ale jak teraz jestem w ciązy( prawdopodobnie) to mąz się pyta czy dalej przystaje przy synu a ja na to że obojętne byle zdrowe....lepiej sobie nie robic nadziei zeby się nie rozczarowac...az sama się zdiwiłam ze tak mu powiedziałam....
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczęta:)

ja juz po kolejnej rozmowie rekrutacyjnej...przeszłam samą siebie normalnie nie dośc ze totalny pozytyw to jeszcze pewnośc,klarowne słownictwo,piękne odpowiedzi na pytania bez przygotowania...normalnie czuje się ze zabłysnęłam wszystkim i chyba przełkną te moje 1800 na reke...to i tak juz obniżone ale niech im bedzie....

eh soglam jaka Ty skromna jesteś :-D

paluszek GGGRRRAAATTTUUULLLUUUJJJĘĘĘ

Big ale Ci zazdroszczę, że Ty już wszystko wiesz :)

ja się dziś fatalnie czuję przez ten upał, klimatyzacja w robocie też mi nie służy więc zerwałąm się do domu i zajadam się kalafiorkiem i truskawkami mniam
 
reklama
Do góry