Atan wiesz chodzi mi o to, że są takie plamienia okołoowulacyjne, czy jak to tam czort się nazywa. Po prostu gdzieś w cyklu na kilka, kilkanaście dni przed może zdarzyć się takie plamienie.
Chociaż równie dobrze może to plamienie oznaczać zagnieżdżenie. Po prostu trza czekać i trza być cierpliwym.
Chociaż równie dobrze może to plamienie oznaczać zagnieżdżenie. Po prostu trza czekać i trza być cierpliwym.