reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Iwasek podobno wymioty to dobry znak ;-)

lecę dziewczęta, termometr pod ręką już ;-) miłej nocki :-)
 
reklama
Doniu dam Ci zmacać brzuch tyle razy ile będziesz chciała :-)

Iwasku mdłości zaczęły się mi tak nagle tak między 6 a 7 tygodniem, ale przed zaczynał mi apetyt spadać, po prostu nie miałam na nic ochoty do jedzenia. 2 dni mdłości i trzeciego hafcik, także na początku było tych wymiotów najwięcej, potem już tylko dwa razy w ciągu 1,5 miesiąca, ale praktycznie mdłości codziennie, dosyć wcześnie w tym etapie trafiłam do szpitala i tam dali mi hydroxyzynę. Potem dzień po wyjściu ginka też mi przepisała na receptę hydroxyzynę i tylko dzięki temu jakoś funkcjonowałam, a gdyby nie ten lek to pewnie co drugi dzień witałabym się albo z mieciem porcelanowym albo plastikowym edkiem.
A skończyło się dosyć nagle jak zaczęło. Tak po świętach dzień po już nie czułam żadnych mdłości i tak na szczęście trzyma się do dziś :-)

Ael.. ok ;-) focha załapałam.. spróbuj mi tylko fluidy wredniaro wysyłać ;-) dobrze,że żeś w ciąży i nad kartami siedzieć nie możesz :-D
A foc uhj się, kart nie potrzebuje, karty ma mój P. Poza tym mam inne zdolności :-D
 
hahaha no ja nie wiem czy moje szczęście pozwoli na obejmowanie obcych fagasów :-D:-D
Ja nie mam apetytu od jakiegos czasu( już wiem czemu:-)) ale dzisiaj to dwa razy wymieniałam czułości z muszlą i dlatego pytam. Może sama się nakręciłam bo wiem że dobrze jak są dlatego pytam .
Dzięki Ael
Mój lekarz powiedział że po trzecim miesiącu mijają jak organizm się przyzwyczai do zmian. I wtedy można zacząć brać leki dla ciężarnych.
 
a miej sobie ;-) pff ;-) na odległość krzywdy mi zrobić nie możesz ;-) lece już do wyrka ;-)

buziaki dla zaciążonych spokojnej nocy, żeby Wam fasolki dały pospać a Ael życzę miłego przytulania "tronu" ;-)

reszcie życzę baaardzo owocnych starań :-) :-*
 
Iwasku, wiesz jak rzygasz to bardzo dobrze. Dzidzia się rozwija prawidłowo. Warto przeboleć, choć czasem wiadomo dopadają takie chwilę gdy jest naprawdę ciężko. Jak rzygałam ze 2 razy to tak mocno, że miałam wrażenie jakby mi żołądek chciał na drugą stronę się wywinąć, tak bolał strasznie. Potem byłam nie do życia, więc po prostu zasypiałam na cały dzień. Fakt faktem, że większość nocy nie przespałam, albo chodziłam spać bardzo wczesnym rankiem, ale po prostu organizm się tak przyzwyczaił do takiego trybu życiu to raz a drugie to to, że noc była tym okresem gdy czułam się najlepiej. Ale po jakimś czasie intensywność tych mdłości też spadała. Mi ginka za każdym razem mówiła, że to dobrze, że mdłości są to znaczy dzieciątko zdrowo się rozwija a my powinnyśmy po prostu przeczekać cierpliwie ten okres :-D

Madziu foch!!!!!!
 
Nie mam nic przeciwko;-) zniosę wszystko oby dzidzia była zdrowa:-) . Ja nie mogę zasnąc ale to pewnie jeszcze z natłoku myśli i emocji:)
Zmykam słoneczka więc życzę spokojnej nocki!
 
Wiecie dziewczyny mnie w tym cyklu zaciążonym kilka dni po owulce przez 3 dni bolało podbrzusze i miałam masakryczną ochotę na pomarańcze i mandarynki :-)

A mnie tez pobolewa podbrzusze i dzisiaj jak zjadlam kawalek mandarynki na ciastku mialam ochote na wiecej wiec zaczynam sie zastanwaiac czy mam sie juz cieszyc ;-)

Wanilia – witamy serdecznie ;-)

Ael ślicznie ci w ciązy ;-)

Zobacz załącznik 352673 A oto jakie skarpeteczki znalazlam ;-) fajne nie ??

Buuuu niema juz chyba nikogo ;-( wszystkie poszly do łóżeczka ;-) wiec milej nocy ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej. Ale piękny dzień się zapowiada. Na 12 lece do pracy niestety;-) postaram się poczytać Wasze wcześniejsze wpisy żeby się zorientować która jest na jakim etapie

My się wczoraj przytulaliśmy ale nic z tego jeszcze nie będzie :sorry2:

Magda no tak kobieta to ma swoje sposoby:-p chociaż na mojego mężulka już spanie nago nie działa, chyba się zdąrzył przyzwyczaić, inne rzeczy za to działają doskonale:-D
Atan dzięki:-) ale piękne skarpeteczki, słodziaki
 
reklama
Vani.. na mojego działa wszystko co jest związane z jednym :-) u Nas obyło się bez przytulanek ;-) rano chciałam zmierzyć temp. i okazało się,że termometr się zepsuł .. więc chyba w tym cyklu z mierzenia temp dupa :-(

ja dziś wolne :-) mina M. jak wychodził do pracy bezcenna :-D
 
Do góry