rastafarianka
25 latek ;)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2011
- Postów
- 530
u mnie dzis 21dc ale nawet na nic nie licze. nie czuje w moim organizmie jakichkolwiek zmian i nie nastawiam sie. ja tez planuje wybrac sie jeszcze do innego lekarza. do lekarza ktory jest bardzo dobry w nadzerkach. ale to jeszcze za jakis czas. narazie do mojego gin sie nie wybieram. teraz M. wysle a ja jesli w ciagu 3 miesiecy nie zaciaze to biore sie za ta nadzerke
a wiecie co mi pani dr. powiedziala. powiedzialam jej ze mam problem z pekaniem pecherzykow. zapytała czy kontroluje sluz i temp. powiedzialam ze sluz tak a temp nie. powiedziala ze nalezy tego pilnowac bo jesli temp skoczy i sluz jest to napewno pekniecie było? pierwszy raz słyszlam o czyms takim. od zawsze mam sluz płodny a cykle bezowulacyjne były. albo ona tak gadała trzy po tyrz ze ja tak zrozumiałam albo taka wiedze posiada.
a wiecie co mi pani dr. powiedziala. powiedzialam jej ze mam problem z pekaniem pecherzykow. zapytała czy kontroluje sluz i temp. powiedzialam ze sluz tak a temp nie. powiedziala ze nalezy tego pilnowac bo jesli temp skoczy i sluz jest to napewno pekniecie było? pierwszy raz słyszlam o czyms takim. od zawsze mam sluz płodny a cykle bezowulacyjne były. albo ona tak gadała trzy po tyrz ze ja tak zrozumiałam albo taka wiedze posiada.
Ostatnio edytowane przez moderatora: