Starania po raz pierwszy :)

[pok]

Pok szkoda ze beta ujemna, a prolaktyna faktycznie nieznacznie podwyzszona

progesteron nie prolaktyna

Tempka w lozku 36,9 ale zaraz po wstaniu jak mierzylam taka jak wczoraj czyli 37,3
Wczoraj Wam napisalam 37,2 bo odjelam to 0,1 za to ze nie mierzona w lozku, ale dzis jest tak samo jak wczoraj
śluz bialawy i nie moge pow zeby sucho bylo, na pewno nie jest to infekcyjny sluz taki jak mialam w zeszlym cyklu

czemu odejmujesz za temp w lozku?! wlasnie przed wstaniem masz mierzyc zaraz po przebudzeniu. Po wstaniu kazdy ma wyzsza.

 

[dotka85]

Pok odejmowalam nie ta lozkowa, tylko to po wstaniu bo wczoraj tak zmierzylam. Ale to dziwne jest ze po 5 minutach jest juz praiwe o 0,5 stopnia az wyzsza tempka

 

[Magd.a]

Cześć dziewczyny widzę,że trochę naskrobałyście ;-) u mnie dziś 39dc.. i żadnych symptomów @..
Ja wczoraj zabrałam swoje rzeczy.Wróciłam do domu.. wykąpałam się i poszłam spać..

 

[pok]

Pok odejmowalam nie ta lozkowa, tylko to po wstaniu bo wczoraj tak zmierzylam. Ale to dziwne jest ze po 5 minutach jest juz praiwe o 0,5 stopnia az wyzsza tempka

aaaa to sorki za szybko czytam.
nie dziwne - normalne, dlatego każą mierzyć przed wstaniem. Tak w skrócie chodzi o to, ze jak juz sie dobudzisz mocno to caly organizm zaczyna pracowac a w nocy jest w uspieniu, poza tym ruch wyzwala cieplo.

 

[Basati8]

magd.a-
Dzielna z ciebie kobitka. @ sie nie przejmuj, byc
może to przez stres i nerwy!

 

[IWASEK]

Jestem Druga beta 29 188. widziałam i słyszałam serduszko. Dzieciątko w normie 6 tyg i 3 dnia czyli jak ulał a teraz spać dobranoc

hehehe nie będe mówić A NIE MÓWIŁAM !
Bardzo sie cieszę SIl:-)

Cześć dziewczyny widzę,że trochę naskrobałyście ;-) u mnie dziś 39dc.. i żadnych symptomów @..
Ja wczoraj zabrałam swoje rzeczy.Wróciłam do domu.. wykąpałam się i poszłam spać..

Jak samopoczucie Magduś? Pozwolił CI tak normalnie zabrac rzeczy i odejsc?

Oczywiście witam wszystkie Panie i miłego dnia ;-)

 

[mineralnakocica]

chciałam bym sie was zapytac co o tym myslicie

na suwackzi pisze 6 tydzien i że dziecko ma 4mm a ja bylam 21 kwietnia na usg dziecko mialo 4,5 mm a lekarz stwierdizl ze to 4/5 tydzien możliwe ze lekarz sie pomylił ?


jak ja tak myślałam czy to ciaza czy nie jak do gina poszłam an nastepny dzien @ nie wiem czy to dlatego że lekarz rozwiał moje niepewnosci ze to nie ciąża a nie wiem

 

[dotka85]

Magda to mnie przebilas hehe dlugi cykl jesli to nie fasola to warto do gina sie juz przejsc sprawdzic co jest przyczyna

Pok termometr mnie juz stresuje nie chce o tym myslec juz, tylko cycki mi przypominaja o tym

 

[Magd.a]

No tak łatwo nie było, szarpaliśmy się musiałam wyrzucać rzeczy przez okno, uciekać bez butów..


nie no żartuje :-)

chciał drugą szansę, mówił,że jest zaskoczony, że się nie spodziewał ,że będę chciała to zakończyć.. jak się pakowałam, to nie mógł patrzeć, mówił,że to był najcudowniejszy rok jego życia.. że może byśmy jeszcze spróbowali, popłakaliśmy się obydwoje ( w sumie mną bardzo wstrząsnęło, bo nie widziałam,żeby M. uronił choć łzę, nawet na pogrzebach nie płakał..) zapytał, czy napewno dam sobie radę, może żebym zostawił choć część rzeczy, żebym wzięła jutro ale mimo ,że było cholernie ciężkie.. nie dałam po sobie tego poznać i wzięłam wszystko.. napisał potem sms.. że nie może się z tym pogodzić i tak tego nie zostawi.. że bardzo mnie kocha itp.

 

[IWASEK]

Mnie wczoraj zastanowił śluz...sprawdzam co wieczór i nigdy nie miałam czegos takiego. Konsystencja bardzo spójna i przeźroczysto biała nie rozciagliwa . Zastanawiam się co to może być. Wieczorem zmierzyłam tem. i było 36,85 więc raczej nisko. Miała któras z Was coś podobnego?

No tak łatwo nie było, szarpaliśmy się musiałam wyrzucać rzeczy przez okno, uciekać bez butów..


nie no żartuje :-)

chciał drugą szansę, mówił,że jest zaskoczony, że się nie spodziewał ,że będę chciała to zakończyć.. jak się pakowałam, to nie mógł patrzeć, mówił,że to był najcudowniejszy rok jego życia.. że może byśmy jeszcze spróbowali, popłakaliśmy się obydwoje ( w sumie mną bardzo wstrząsnęło, bo nie widziałam,żeby M. uronił choć łzę, nawet na pogrzebach nie płakał..) zapytał, czy napewno dam sobie radę, może żebym zostawił choć część rzeczy, żebym wzięła jutro ale mimo ,że było cholernie ciężkie.. nie dałam po sobie tego poznać i wzięłam wszystko.. napisał potem sms.. że nie może się z tym pogodzić i tak tego nie zostawi.. że bardzo mnie kocha itp.

W takim razie zobaczysz czy to tylko gadka zdziwionego faceta czy faktycznie będzie się starał cos zmienić. Ogranicz kontakt do minimum (dla własnego samopoczucia) i odpocznij,. Zdystansujesz sie troszkę. Zresztą jestem ciekawa co zrobi by zmienić to co najbardziej CIe boli...
Trzymam kciuki słoneczko.