reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Zwyczajnie podeszłam powiedziałam że zrobiłam test ciązowy że są dwie kreski i będę szła jeszcze zrobic badanie z krwi normalnie zwyczajnie bardzo sie ucieszył , nie mógł uwierzyc na początku ale nastepnego dnia oswoił sie z tą myśla i jest bardzo szczęsliwy mówi do brzucha ma nadzieje że bedzie dziewczynka i nazywac sie bedzie Olimpia a oczywiście ja wolała bym syna ale z każdej płci będe sie cieszyła ważne ze zdrowe.

nawet mój ojciec swoim rodzica nie powiedział że beda pradziadkami bo stwierdził że nie ma sie czym chwalic
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Jak to usłyszałam to odrazu w domu w płacz od razu do mojego zadzowniłam to samo mi powiedział i zadał pytanie : Ale nie żałujesz?
odpowiedziałam że nie

a Dagne ty swojemu powiedziałaś ? pewnie tak skoro w niedziele rodzica mówicie :) a w jaki sposób?
 
Wiesz, jak tylko zobaczyłam rano II kreski, to bach w auto do sklepu i pudełeczko w środku buciki i smoczek :) jak wrócił z pracy i zjadł obiad, to mu dałam pudełeczko a on po otwarciu oczy jak 5zł i sie ogromnie ucieszył. Cały wieczór ględził i wózkach i łóżeczkach hehehe:) jakbym już na mecie była, a nie na starcie :D

Także ciesz się z ukochanym swoja fasolką :) i uważajcie na siebie:)
 
hej dziewczyny. weszlam przypadkiem na wasz watek i powiem Ci Mineralna ze ja tez sie nie spotkalam z entuzjazmem ze strony moich rodzicow. mama przyjela to dosc spokojnie, choc ani razu nie uslyszalam od niej "ciesze sie", ale za to ojciec... porazka. dlatego m.in. zdecydowalam sie nie jechac do domu na swieta. juz minal ponad tydzien od kiedy im powiedzialam i dochodze do wniosku ze po prostu nie bede ich na sile uszczesliwiac. wazne ze ja podchodze do tego dojrzale.
 
Też chciałam tak zrobić ale nie miałam wtedy pieniążków w portfelu :)

korciło mnie by 3 raz bete zrobic ;D

hej dziewczyny. weszlam przypadkiem na wasz watek i powiem Ci Mineralna ze ja tez sie nie spotkalam z entuzjazmem ze strony moich rodzicow. mama przyjela to dosc spokojnie, choc ani razu nie uslyszalam od niej "ciesze sie", ale za to ojciec... porazka. dlatego m.in. zdecydowalam sie nie jechac do domu na swieta. juz minal ponad tydzien od kiedy im powiedzialam i dochodze do wniosku ze po prostu nie bede ich na sile uszczesliwiac. wazne ze ja podchodze do tego dojrzale.

Też nie jade do nich na świeta a miałam zrobic częśc ja dań na świeta cześć oni i mielismy iśc na działke na grila bo ładna pogoda ma być ale jak usłyszeli o dziecku to lipa widze po nich jak sie zachowuja bedzie mi nieezrecznie i te ich gadki zawiodliśmy sie na tobie
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Na razie miałaś dobry przyrost, masz przepisane leki, więc słuchaj się ginekologa:) za 2 tyg wizyta i zobaczysz swoje maleństwo więc pewnie betka niepotrzebna :) łykasz kwas foliowy nie?

Dziewczyny, jak tylko słonko zawita na mój balkon to wynoszę stół i będę się wygrzewać :)
 
u mnie napewno jest min 22 stopnie jest bardzo gorąco pranie mi schnie w mgnieniu oka :)


5 maja wizyta kazał przyjśc po długim weekendzie a 4 go nie ma bo jest w cieszynie bo tam w szpitalu tez ma dyżury więc 5 będzie w moim szpitalu :) świetny ginekolog o wszystko sie wypyta musi wszystko wiedziec nie zbywa nie śpieszy sie tłumaczy jak trzeba usg odrazu na miejscu pójdzie z toba na oddział zrobic usg super lekarz, druknął mi zdjecie z usg i muwi że dołaczy do karty ciazy jak przyjade a ja mówie a mogę wziąśc i oddac na wizycie mówi ale tam nic prawie nie widac ale prosze jak to ma pania uszczesliwic :)
 
ja mialam jechac po mase rzeczy do Polski, ale jednak wolalam sobie zaoszczedzic stresu. chyba uwazaja mnie za pietnastke, ktora zmarnowala sobie zycie.
 
reklama
Oj kochane... kilka godzin tu nie zaglądałam... i teraz tyle nadrabiania :-)!!! Już sama sie pogubiłam kto w ciąży, kto testuje a kto dostał @. :szok::zawstydzona/y::-) normalnie szok. Mam nadzieję ze wkońcu was lepiej poznam i bedzie mi sie łatwiej tutaj znaleźc.

ps. Ja od dziś zaczynam brac Clostylbegyt... ciekawe czy pomoże .... całusy.
 
Do góry