dagne
Fanka BB :)
Magda, jeśli trafi się na dobrą położną, to nie koniecznie trzeba ciąć, wystarczy, że bardzo sprawnie wymasuje krocze. Fakt, praktycznie żadnej się nie chce, bo woli chrast-prast ciach i już bobo, nie myśląc o świeżej mamie. Właśnie moja siostra mi mówiła o takimś czymś "epino" czy jakoś tak. Jej koleżanka z pracy dostała zalecenie od gin w UK do używania tego 3-2tyg przed data porodu. Urodziła prawie bez bólu i bez cięcia.