witam Kochane :-) od wczorajszego wieczoru 20 stron.... nieźle
:-) można się czasem posikać ze śmiechu jak się Was czyta :-) cieszę się, że do Was dołączyłam:-)
ja na razie się wyciszyłam... jak widzę swój termin testowania u ani i mój suwaczek to jakoś daje radę, wtedy jest ten dzień i nie ma siły żeby robić test wcześniej.... zobaczymy czy wytrzymam :-)
co do plamień przedmiesiączkowych to też mam zawsze jakieś 2-3dni przed @.... ale to @ dopiero za 1,5 tygodnia, a tu dziś widzę jakieś takie coś... troszkę brunatna wydzielinka, niedużo, ale jest..... tak, tak, wiem, że to pikuś, ale wiecie..... chciałabym żebyście mi powiedziały, że to jakiś objaw, znak, cokolwiek wskazujące na ciążę.... ale wiem, że "lipton" jak to mówi lilou ;-)
eh... to co się dzieje w mózgu starającej się o dzidzię kobiety to temat na jakąś książkę chyba :-)
co do bzykanka w płodne... powiem Wam, że też zauważyłam, że mój mężuś tak to całe życie chętny, nigdy nie był na "nie", a tu teraz taki jakiś powściągliwy ;-) też padł tekst "bo teraz to Ty się nie kochasz ze mną tylko z moimi plemnikami"
jedziemy teraz do teściowej mej.... upiekłam placek, ale nie wiem czy mi aby na pewno wyszedł.....
ale zaleje polewą czekoladową i będzie dobrze :-)
wracam w piątek i coś mi się zdaje, że będę miała sporą lekturę :-) ale to dobrze, piszcie jak najwięcej i mam nadzieję, że jak wrócę to zobaczę na forum 4 kreseczki :-) dwie pauliny8820 i dwie - malinowy_sen :-) trzymam kciuki !! uda się!! :-)