- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
U nas też zimno , ale jutro ma ciepełko powrócić
Dorcia - spóźnione najlepsze życzenia dla Oliwki , to teraz Ci się zacznie , fakt dzisiejsze nastolatki zdecydowanie za szybko dorastają
Makota - ja taż kiedyś rozebrałam test ...patrzyłam czy przypadkiem druga kraska się gdzieś nie zapodziała
Kurczak - ja z wkładką całą ciąże chodziłam , mój też pracoholik, ale Ty masz lepszą wersję bo mój do prac domowych się nie pali ...
Dorcia - spóźnione najlepsze życzenia dla Oliwki , to teraz Ci się zacznie , fakt dzisiejsze nastolatki zdecydowanie za szybko dorastają
Makota - ja taż kiedyś rozebrałam test ...patrzyłam czy przypadkiem druga kraska się gdzieś nie zapodziała
Kurczak - ja z wkładką całą ciąże chodziłam , mój też pracoholik, ale Ty masz lepszą wersję bo mój do prac domowych się nie pali ...
K
kurczak!
Gość
ej kobity jak przeczytałam ten tekst o rozebranym teście, zwłaszcza słowa Amelii "czy się gdzieś druga kreska nie zapodziała" to buchłam śmiechem - to było dobre ................ Amelia z tą "lepszą wersją" też
U nas już niebo piękniusie jak to mawia moja 4letnia Córa.
Ja zamiast porannych mdłości mam wieczorne jeszcze do tego wszystkiego pachwiny mnie bolą ........... Aniołek jakie Ty masz dolegliwości ....... bo jak nie wiele to zabierz ode mnie chociaż 1/3 - oddam gratis.
Amelia z tą wkładką to mnie pocieszyłaś - całą ciążę :O a co Twój gin na to?
Co do temp. dla mnie idealna to też takie 25-26 stopni.
U nas już niebo piękniusie jak to mawia moja 4letnia Córa.
Ja zamiast porannych mdłości mam wieczorne jeszcze do tego wszystkiego pachwiny mnie bolą ........... Aniołek jakie Ty masz dolegliwości ....... bo jak nie wiele to zabierz ode mnie chociaż 1/3 - oddam gratis.
Amelia z tą wkładką to mnie pocieszyłaś - całą ciążę :O a co Twój gin na to?
Co do temp. dla mnie idealna to też takie 25-26 stopni.
K
kurczak!
Gość
czas na jakąś relaksacyjną kąpielos i seans filmowy ....... do poniedziałku
Ostatnio edytowane przez moderatora:
AniolekBB
Fanka BB :)
Hejka
Kurczak Ty masz Tylko wieczorne mdłości, mnie mdli cały dzień, mało co jem wczoraj tylko zjadłam śniadanie ok 11 w postaci jednej bułki i ok 17 obiad kotlet kilka ziemniaczków i mizeria, reszte uzupełniam płynami, mięta, woda, sok. Od rana umieram ciągnie mnie boja blizna po prawej stronie na plecach nad nerką, nie idzie wytrzymać już nie wiem w jakiej pozycji mam leżeć, czasem tak mam ale od czasów ciąży czuję tą bliznę praktycznie codziennie, do tego dochodzą bule piersi, tzn bardziej sutki ale i tak mi ciężka leżeć na brzuchu.
U nas id Rana czyste niebo więc pewnie będzie pogoda, w końcu troszkę w ogródku posiedzę bo przez te upały w tygodniu w ogóle nie wychodziłam z domu.
Miłego dnia.
Kurczak Ty masz Tylko wieczorne mdłości, mnie mdli cały dzień, mało co jem wczoraj tylko zjadłam śniadanie ok 11 w postaci jednej bułki i ok 17 obiad kotlet kilka ziemniaczków i mizeria, reszte uzupełniam płynami, mięta, woda, sok. Od rana umieram ciągnie mnie boja blizna po prawej stronie na plecach nad nerką, nie idzie wytrzymać już nie wiem w jakiej pozycji mam leżeć, czasem tak mam ale od czasów ciąży czuję tą bliznę praktycznie codziennie, do tego dochodzą bule piersi, tzn bardziej sutki ale i tak mi ciężka leżeć na brzuchu.
U nas id Rana czyste niebo więc pewnie będzie pogoda, w końcu troszkę w ogródku posiedzę bo przez te upały w tygodniu w ogóle nie wychodziłam z domu.
Miłego dnia.
Aniołku mój kochany...blizna będzie ciągnąć bo dzidzia będzie rosnąć...ale w pewnym momencie nie będzie już boleć !!! Korzystaj z chłodu bo podobno od środy powrót upałów...i znowu duchota
Na wątku chłopiec/dziewczynka dzisiaj są już trzy nowe ciężaróweczki...ile radości !!! Jak roześlą fluidki to przyniosę tutaj trochę
U nas Aniołek rozwiązał worek z II..niech się więc posypią pozytywne sikacze !!!
Miłej niedzielki !!!!!!!!!!!!!!!!
Na wątku chłopiec/dziewczynka dzisiaj są już trzy nowe ciężaróweczki...ile radości !!! Jak roześlą fluidki to przyniosę tutaj trochę
U nas Aniołek rozwiązał worek z II..niech się więc posypią pozytywne sikacze !!!
Miłej niedzielki !!!!!!!!!!!!!!!!
Amelia, a myślisz, że poi co ja ten test rozebrałam
Ehh, @ spóźnia mi się już 6 dzień. Zrobiłam 3 testy ciążowe. Jeden po rozebraniu miał lekko podbarwioną drugą kreskę - tak od góry i od dołu, środek coś tam niby widoczne (ale to pewnie fatamorgana). Drugi - lekka 2 kreska pojawiła się po dłuższym czasie niż w instrukcji testu - więc wynik nie ważny. Trzeci - nie pokazał nic. Wkurza mnie to już
Ehh, @ spóźnia mi się już 6 dzień. Zrobiłam 3 testy ciążowe. Jeden po rozebraniu miał lekko podbarwioną drugą kreskę - tak od góry i od dołu, środek coś tam niby widoczne (ale to pewnie fatamorgana). Drugi - lekka 2 kreska pojawiła się po dłuższym czasie niż w instrukcji testu - więc wynik nie ważny. Trzeci - nie pokazał nic. Wkurza mnie to już
Carla.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2013
- Postów
- 1 594
A ja znowu się obijam w pisaniu
Jak fajnie że te upały odpuściły, modliłam się o to (wybacz Muffi), w końcu można na dwór wyjść z dzieckiem i ze sobą
Jutro znowu do szkoły rodzenia- powiem Wam że było super, na dzień dobry reklamówka z prezentami (próbki i butelka Avent Natural 125 ml , fajnie bo mam już takie większe z Kanady).
Laski proszę Was o poradę, chodzi o laktator. Z Nelą miałam jakiś tam od kogoś, malo używałam. Jak jeździlam na uczelnię bo dostawała mieszankę, bo nie potrafiłam odciągać za bardzo, w szkole sobie tylko odciągałam i wylewałam.
Teraz chcę zacząć wychodzić bez dziecka wcześniej, mam zamiar iść na angielski i biegać, więc chcę też odciągać pokarm. I nie wiem czy kupować laktator już teraz czy po porodzie... Mi w szpitalu nie był kompletnie potrzebny, nie pamiętam żebym miała nawały...
Jakich Wy używałyście? Ja jakbym miała kupować to taki pasujący do tych butli, które już mam Avent natural laktator reczny + butelka...TANIO!!! (3442934619) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Makota Ty idź jutro zrobić betkę, będzie jasność
Kurczak ja też ciagle z wkładkami chodzę.
Jak fajnie że te upały odpuściły, modliłam się o to (wybacz Muffi), w końcu można na dwór wyjść z dzieckiem i ze sobą
Jutro znowu do szkoły rodzenia- powiem Wam że było super, na dzień dobry reklamówka z prezentami (próbki i butelka Avent Natural 125 ml , fajnie bo mam już takie większe z Kanady).
Laski proszę Was o poradę, chodzi o laktator. Z Nelą miałam jakiś tam od kogoś, malo używałam. Jak jeździlam na uczelnię bo dostawała mieszankę, bo nie potrafiłam odciągać za bardzo, w szkole sobie tylko odciągałam i wylewałam.
Teraz chcę zacząć wychodzić bez dziecka wcześniej, mam zamiar iść na angielski i biegać, więc chcę też odciągać pokarm. I nie wiem czy kupować laktator już teraz czy po porodzie... Mi w szpitalu nie był kompletnie potrzebny, nie pamiętam żebym miała nawały...
Jakich Wy używałyście? Ja jakbym miała kupować to taki pasujący do tych butli, które już mam Avent natural laktator reczny + butelka...TANIO!!! (3442934619) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Makota Ty idź jutro zrobić betkę, będzie jasność
Kurczak ja też ciagle z wkładkami chodzę.
Carla, na betkę pójdę za jakiś tydzień jeśli dalej @ nie będzie.
Objawów póki co brak - zero metalicznych posmaków, bólu czy nadwrażliwości piersi - jeśli chodzi o nie to jedyne co mam to takie uczucie jakby ktoś siorbał zbyt zmrożony shake przez słomkę . Tylko mam hmm "ciągnący ból" w podbrzuszu.
Pamiętam, że moje znajome odradzały kupowanie laktatorów ręcznych "na zaś" bo jeśli będzie trzeba go używać to można się zajechać ;-) Wiem, że najczęściej kupowały / pożyczały medelę.
Objawów póki co brak - zero metalicznych posmaków, bólu czy nadwrażliwości piersi - jeśli chodzi o nie to jedyne co mam to takie uczucie jakby ktoś siorbał zbyt zmrożony shake przez słomkę . Tylko mam hmm "ciągnący ból" w podbrzuszu.
Pamiętam, że moje znajome odradzały kupowanie laktatorów ręcznych "na zaś" bo jeśli będzie trzeba go używać to można się zajechać ;-) Wiem, że najczęściej kupowały / pożyczały medelę.
reklama
Carla, ja miałam ręczny laktator i to była męczarnia; ściąganie pokarmu trwało długo, poza tym ręce mnie bolały od tego uchwytu
Aniołek, ja w ciąży nie miałam w ogóle mdłości, zgagi też nie. Za to tak mi hormony buzowały, że agresywna się strasznie zrobiłam. Byle co i piany na ustach dostawałam na szczęście po 3 m-cach mi przeszło...
Padam ze zmęczenia. Zrobiliśmy 25 km kajakami, dla mnie to jak dokończenie "Skalpela" ;-)
Aniołek, ja w ciąży nie miałam w ogóle mdłości, zgagi też nie. Za to tak mi hormony buzowały, że agresywna się strasznie zrobiłam. Byle co i piany na ustach dostawałam na szczęście po 3 m-cach mi przeszło...
Padam ze zmęczenia. Zrobiliśmy 25 km kajakami, dla mnie to jak dokończenie "Skalpela" ;-)
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: