Starania od wiosny/lata 2013 :)

[Wasila]

Dorcia- co za jaja z tymi wynikami.Biedaku Ty czekasz i sie denerwujesz.Najważniejsze, że beta spada. Idziesz do gina skonsultować te wyniki czy nie musisz/
Co do Greya przeczytałam tylko pierwsza cześć. Czytało się ja w miarę dobrze,a le nie rozumiałam o co tyle szumu. Po kolejne książki już nie sięgałam.Ciekawa jestem filmu jak oni te wszystkie sceny odegrają haha

Gabryśka- jesli chodzi o książki to zalezy co kto lubi. Ja kiedys lubiłam kryminały,np Polecam "Mężczyźni którzy nienawidzą kobiet", coś z innej beczki- teraz przez weekend pochłonęłam "Arabska żona" i dziś idę po kolejną część. Tak jak Amelia polecam tez "Bezdomną". Jak mi sie jeszcze coś przypomni dam znać.
Tez nie lubię odprysków na paznokciach wieć może kupię tę odżywkę.

Jesli chodzi o ekranizację książek ja zawsze jestem niezadowolona. Dla mnie jak dotąd nie ma lepszego filmu od książki.

Vegas- tez idziemy dziś do bibliotekiA dzieciaki często chorują właśnie kiedy pójdą do żłobka/ przedszkola niestety.

Muffi- jak w pracy? jest już spokojniej?

Wszytskie chcą łazienki w szarościach. Nie będę oryginalna- ja tez. My to nawet wybraliśmy już wstępnie płytki, które imitują trochę drewno dlatego łudzę się, że nie będzie zimno i grobowo Tez nie mam okna

 

[Dorcia]

Wasila za każdym razem jak odbieram wynik...dzwonię lub piszę smsa lekarzowi. Ostatnio napisałam smska i odpisał że jest super....teraz już pewnie takiego entuzjazmu nie będzie....ehhhhhhhhhhhhhhh...wściekła jestem sama na siebie...obliczyłam sobie że ten spadek będzie większy...żyłam nadzieją...ehhhhhh
Znam kobietkę która po zaśniadzie częściowym spadki bety miała 2-4 jednostki na tydzień...a startowała z 12000....więc ja nie mam się czym martwić...chyba
Tak czy siak dzień mam spierdzielony !!!
A i awanturę musiałam tam zrobić...przecież Panie nie miały czasu wpisać wyniku...noszzzzzzzz...za co ja płacę ...he ???

Przed chwilką dzwoniła do mnie szwagierka że ma zabieg usunięcia tłuszczaka ...za tydzień i z wielkimi pretensjami do całego świata że dlaczego tak długo musi czekać....no kurde no...się w dupach przewraca...ja urologa na nfz mam w październiku 2014....wydarłam się na nią przez telefon że powinna Bogu dziękować że jej się tak ułożyło,że wszyscy skaczą w koło niej,że ma ubezpieczenie,pieniądze z opieki,zasiłek....i ***** robi !!! Nawet pracy nie szuka...tylko siedzi i narzeka.....uhhhhhhhhh jak mnie wkurzają tacy ludzie !!! Przekonani że wszyscy muszą im pomagać bo ona jest biedna...bo nie pracuje,chłop w więzieniu....dajcie jej bo jej trzeba !!! A ja...mną kur%#$ się nikt nie przejmuje...

 

[AniolekBB]

Dorcia - najważniejsze, że beta spada nie jest powiedziane, że już do końca będzie spadać w takim tempie, a nóż się mile zaskoczysz na następnym badanku.

Gabryska - super, że miłośc kwitnie, oby tak dalej - no i działajcie, działajcie, czekamy na kolejne II kreseczki bo się jakiś zastój zrobił

Vegas - super, że prostownica naprawiona

Vinga - reklamuj tą kabine, na pewno da się coś z tym zrobić. zazdroszczę okna w łazience.

kurcze wszystkie takie oczytane czuje się jak jakiś nieuk, masakra..

co do łazienki, to moja kuzynka ma w szarościach a ma jeszcze mniejszą łazienke o de mnie bo wc ma osobno i powiem Wam, że super ta łazienka tak więc chyba nie ma co się bać szarego.

Pozdrawiam i miłego dnia.

 

[kurczak!]

I ja się witam .... przepraszam, że nie odniosę się do każdej, działam z maluszkową wyprawką

Dorcia - tak jak Aniołek pisze, teraz spadła tak, a przy następnym badaniu możesz być mile zaskoczona, a poziom wyjściowy miałaś niski a niektóre babeczki to naprawdę mają i ponad tysiąc, będzie dobrze.

Gabryśka - czekamy na owoce Waszych działań

Grupa nadrobiona.

Miłego słoneczno-wiosennego dzionka :**

 

[vinga89]

hej
my już po dłuuugim spacerku. teść napompował mi koła wreszcie więc ruszyłyśmy na dwa wózki z teściową powiem wam, że odkąd Gabryś się urodził to teściowa jest moją prawą ręką, nigdy nie było między nami tak dobrze.

Dorcia rozumiem, że się niecierpliwisz, ale pamiętaj, że najważniejsze, że ciągle spada.



Dodałam kilka fotek na grupę

 

[AniolekBB]

Vinga no to super, że wózki uruchomione no i fajnie, że z tesciową relacje tak dobrze się układają. Pozazdrościć

 

[ianka]

vinga no tak zima! zapomniałam że to z chustą nie bardzo szybkiej przeprowadzki życzę, a daleko będziecie od teściów lub rodziców? Dzwoniliście z reklamacją o kabinę?
gabryśka wiosna za oknem się zbliża i jedna po drugiej się zako****ę na nowa, to chyba dobrze Ja nie mam żadnego gatunku ulubionego miałam czas na horrory Kinga, potem odwrót o 180 stopni na Nore Roberts, chodź bardziej mnie ciągnie do książek typu "Król z żelaza" Maurice Druon czy "zdobywca Anglii Wilhelm I" g. Bidwell, takie niby historyczne ale wplecione ciekawe wątki w tym. Aczkolwiek niebawem biorę się za lekturę "Język dwulatka " bo czuję że musi mnie ktoś pokierować jak okiełznać to moje dziecię
Vegas nic nie rozmawialiśmy o imionach a nawet ja sama nie myślałam o tym, nawet z Roksanką późno zaczęliśmy myśleć, jak dla mnie to mój może wybrać imię byle jakieś rozsądne
Dorcia no spadek procentowo wolniejszy niż ostatnio ale zawsze to spadek, co tydzień będziesz robiła betkę? co do szwagierki szkoda słów też nie znoszę użalających się nad sobą ludzi!

 

[vinga89]

Ianka to chyba ja też w wolnej chwili się wezmę za ten "język dwulatka" ;-) do moich rodziców będziemy mieć blisko bo tylko 2 km, a do teściów 40km. ale znam swoich rodziców i wiem, że narzucać się nie będą.

 

[gabryska]

Witam sie,

Dzieki dziewczyny za typy ksiazek. Zapisalam tytuly. Ja nie mam ulubionego gatunku, czytam rozniaste, ostatnio Inferno Browna. Zafona ksiazki tez uwielbiam. Larsona czytalam pierwsza czesc. A na Greyu utknelam na pierwszej czesci w polowie, no kurcze zdzierzyc go nie moglam,na dodatek czytalam go po niemiecku to juz wogole te ich erotyczne opisy mnie oslabialy tez nie rozumialam wszechobecnego zachwytu nad ta ksiazka :/

Vinga- sadze, ze napewno uznaja reklamacje z ta kabina. Ciesze sie ze dobre macie relacje z tesciowa, ja moja rzadko widuje bo mieszka 400 km ode mnie, ogolnie jest wporzadku czasem by sie przydala co bym jej mlodego mogla podrzucic

Vegas- kolejna fanka prostownicy, ja bez mojej nie wyjezdzam nigdzie
Dorcia- wydaje mi sie, ze najwazniejsze ze beta spada, byc moze nastepnym razem spadnie o wiecej jednostek. A te piczki z przychodni tez bym opierniczyla znajac siebie co do szwagierki to we mnie tez sie gotuje jak widze ludzi nastawionych do zycia tylko z postawa roszczeniowa, staram sie takich unikac, ale wiadomo czasem sie nie da

Chyba zaryzykuje z ta szara lazienka, tylko teraz M. bede musiala przeforsowac moj pomysl, bo my zawsze odnosnie urzadzania domu mamy inne zdania ale najpierw musze dochodowy rozliczyc co by ze zwrotu remont zrobic

 

[vinga89]

ja to tego greya nawet nie tknęłam... jakoś nie ciągnie mnie
Gabryśka fajna ta nowa książka Browna? uwielbiam go