niestety nie umiem wstawić fotki będę jeszcze próbować, a wy wiecie że już miałam usg przez brzuch
Tesiak te fotoksiążki są super, my rodzicom zrobiliśmy takie coś na dzień dziadka i babci,a ile zabawy przy tworzeniu tego.
Vegas powodzenia na wizycie , ja też mam jutro ale tylko u rodzinnego więc bez emocji podchodzę.
gabryśka facet chory to kataklizm mało powiedziane, mój ma ledwo katar a najojczy się przy tym hoho
Dorcia my mamy ciemne meble i też nic fajnego! napewno nie przy dziecku, już jest tak uwalona strasznie. pierwsze słysze o takiej tkaninie ale zapiszę gdzieś żeby pamiętam na przyszłość jak coś jest łatwe do zmywania to połowa sukcesu.
Amelia ja Cię podziwiam za cierpliwość , ja bym już 100 testów zrobiła. Trzymam kciukasy i żebyś się już nei musiała niczym stresować. A poza sennością nie mam nic, i niech tak zostanie ale założe się że siedząc w samolocie 22 grudnia będę lecieć do wc, no idę o zakład.
Aniołek fajny wózek, fotelik mam taki sam , a przewijak to już tylko formalność, wyprawka już niemal gotowa teraz tylko czekać na dzieciątko
Muffi bo możesz mnie wpisać na listę na 14 lipiec, jutro jeszczę potwierdzę termin.
A nam siostra mojego pare dni temu zdradziła że we wrześniu bierze ślub i tak myślę że z 2 miesięcznym dzieckiem nie bardzo mi się będzie uśmiechało jechać, jeszcze moi rodzice też będą proszeni to nawet nie będzie z kim zostawić dzieci. raczej sobie darujemy tylko się umęczę tam ale zobaczymy.
Tesiak te fotoksiążki są super, my rodzicom zrobiliśmy takie coś na dzień dziadka i babci,a ile zabawy przy tworzeniu tego.
Vegas powodzenia na wizycie , ja też mam jutro ale tylko u rodzinnego więc bez emocji podchodzę.
gabryśka facet chory to kataklizm mało powiedziane, mój ma ledwo katar a najojczy się przy tym hoho
Dorcia my mamy ciemne meble i też nic fajnego! napewno nie przy dziecku, już jest tak uwalona strasznie. pierwsze słysze o takiej tkaninie ale zapiszę gdzieś żeby pamiętam na przyszłość jak coś jest łatwe do zmywania to połowa sukcesu.
Amelia ja Cię podziwiam za cierpliwość , ja bym już 100 testów zrobiła. Trzymam kciukasy i żebyś się już nei musiała niczym stresować. A poza sennością nie mam nic, i niech tak zostanie ale założe się że siedząc w samolocie 22 grudnia będę lecieć do wc, no idę o zakład.
Aniołek fajny wózek, fotelik mam taki sam , a przewijak to już tylko formalność, wyprawka już niemal gotowa teraz tylko czekać na dzieciątko
Muffi bo możesz mnie wpisać na listę na 14 lipiec, jutro jeszczę potwierdzę termin.
A nam siostra mojego pare dni temu zdradziła że we wrześniu bierze ślub i tak myślę że z 2 miesięcznym dzieckiem nie bardzo mi się będzie uśmiechało jechać, jeszcze moi rodzice też będą proszeni to nawet nie będzie z kim zostawić dzieci. raczej sobie darujemy tylko się umęczę tam ale zobaczymy.
Ostatnia edycja: