Vegas
Mama Martynki i Zosi :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2010
- Postów
- 8 164
Jutro na 10.00 mam usg. Dziewczyny trzymajcie mocno kciuki bo się boję. Źle ostatnie usg wspominam i nie chciałabym aby się to powtórzyło kiedykolwiek.. Jutro dam znać jak tylko wrócę do domu, co i jak.
DORCIA czuję się dobrze. Czasem zemdli:-) Ale ja to lubię. Jakaś taka spokojniejsza jestem wtedy choć może się to wydawać dziwne
Co do kolacji to u nas przeróżnie. Raz chleb z pomidorkiem, raz z ogórkiem zielonym bądź kiszonym, czasem z serem żółtym, albo z szynką. Są też pasty rybne, jest też chlebek z jajkiem bądź jajka na twardo czy jajecznica. Hmm sałatki pomidorowo ogórkowe /kiszony/, choć tego nie powinno się łączyć, ale nam taki skład bardzo smakuje, do tego oczywiście cebulka i przyprawy;-) Czasem kupujemy pasztetową. Zdarzało się zjeść pizzę na kolację - wtedy tylko Młoda jadła coś innego;-) Sandłicze też dobra rzecz /nie wiem jak się pisze/. No albo typowe kanapki na której jest wiele składników
ANIOŁEK oj jak ja już bym chciała być na tym etapie ciąży co Ty i czuć ruchy Byłabym spokojniejsza niż teraz
IANKA czas zleci bardzo szybko. Ja nie wiem kiedy ten mój czas zleciał a pamiętam jak miałam 3tyg do usg
WASILA i bardzo dobrze, że prowadziłaś autko
Ja jeszcze nie dumam nad prezentami świątecznymi, ja dumam nad prezentem na Mikołaja 6.12 i 7.12 nasza Pociecha ma urodzinki, więc te 2 okazje póki co zaprzątają mi głowę A Martynce tyle zabawek się podoba, tyle ją interesuje, że ciężko się zdecydować na konkretną rzecz:-)
DORCIA czuję się dobrze. Czasem zemdli:-) Ale ja to lubię. Jakaś taka spokojniejsza jestem wtedy choć może się to wydawać dziwne
Co do kolacji to u nas przeróżnie. Raz chleb z pomidorkiem, raz z ogórkiem zielonym bądź kiszonym, czasem z serem żółtym, albo z szynką. Są też pasty rybne, jest też chlebek z jajkiem bądź jajka na twardo czy jajecznica. Hmm sałatki pomidorowo ogórkowe /kiszony/, choć tego nie powinno się łączyć, ale nam taki skład bardzo smakuje, do tego oczywiście cebulka i przyprawy;-) Czasem kupujemy pasztetową. Zdarzało się zjeść pizzę na kolację - wtedy tylko Młoda jadła coś innego;-) Sandłicze też dobra rzecz /nie wiem jak się pisze/. No albo typowe kanapki na której jest wiele składników
ANIOŁEK oj jak ja już bym chciała być na tym etapie ciąży co Ty i czuć ruchy Byłabym spokojniejsza niż teraz
IANKA czas zleci bardzo szybko. Ja nie wiem kiedy ten mój czas zleciał a pamiętam jak miałam 3tyg do usg
WASILA i bardzo dobrze, że prowadziłaś autko
Ja jeszcze nie dumam nad prezentami świątecznymi, ja dumam nad prezentem na Mikołaja 6.12 i 7.12 nasza Pociecha ma urodzinki, więc te 2 okazje póki co zaprzątają mi głowę A Martynce tyle zabawek się podoba, tyle ją interesuje, że ciężko się zdecydować na konkretną rzecz:-)