reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Lista staraczek wiosna/lato


Amelia- lat 29, Kraków, córka Maja…………….......starania luty
Fuma Foch- lat 35,Wielkopolska……………….......…starania luty
Carla- lat 26, Dolny Śląsk, córka Kornelia……....….strania luty
AniołekBB- lat 26, ok.Bielsko-Białej………….......…starania marzec-kwiecień
Niemartwsie- lat 27,Kraków, synek…………….....…starania kwiecień –maj
Diablica3010- lat 28, Lublin, córka .........….........starania maj
Vinga89 – lat 23, Płock, syn Nataniel…………….....starania czerwca…
Kazimiera- lat 33,UK, synek................................starania czerwiec
Samosia87- lat 25, Szczecin, …………………….......starania czerwiec-lipiec
Ianka- lat 29, Tarnów/Dania, córka Roksana…......starania czerwiec-lipiec
Wasila- lat 29, Olsztyn, córka Kornelka……...…..starania……………..
Muffi- lat 24,Gdańska,.....................................starania.........
Tesiak-lat 23, okolice Żywca, syn Franciszek.......starania kwiecień




to chyba wszystkie...jak kogoś braknie to zgłaszać dopiszemy
 
Ostatnia edycja:
reklama
widzę, że ja tu z was najmłodsza jestem ;-)
niemartwsie, bolało cię przebijanie pęcherza? jejku ja szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałam kiedy mi przebili, tzn wiedziałam że przebijają ale nic kompletnie nie poczułam. Jak przebili to nawet uprzedzili, że teraz będzie bardziej boleć, no i bolało. ale przed przebiciem też bardzo bolało. tak naprawdę mocne skurcze zaczęły się zaraz po lewatywie, dosłownie po ścianach z bólu chodziłam. z ledwością doszłam do łóżka. ale potem wszystko szybko poszło i po bólu :)
 
Witam Panie:)

Dawno mnie nie było a Wy nie próżnowałyście;) Chyba nie zdołam nadrobić wszystkich postów, wybaczcie. Ale postaram się być bardziej na bierząco.
Pochłoneło mnie ostatnio planowanie remontu. Poza tym fizycznie też czuję się nie szczególnie:/

stan gratuluję:)
 
Niemartwsie - gratuluje autka:) i powodzenia:)

Ja też biorę pod uwagę tylko cc , nikt mnie nie zmusi do rodzenia sn:)

Vinga - hmmm ja bym chyba nie pozwoliła mojemu stać i oglądać jak główka wychodzi , nie wiem czy sama bym chciała mieć takie widoki :) odważny :)
Diablica - teraz mamy wybór, kiedyś kobiety go nie miały ,skoro można skorzystać ze znieczulenia to czemu nie ? , warto mieć taką opcję. Podziwiam Cię że dałaś rade bez, ja bym wymiękła na pewno!
 
Cześć laski!

Ale się rozpisałyście… masakra!! Tylko chwilę mnie nie było.


Diablica 3mam kciuki za zdrówko męża. I też jestem za tym, żeby w necie za dużo swoich danych nie umieszczać. Był taki przypadek, że dziewczynę namierzyli jacyś znajomi i miała przez to jakieś nieprzyjemności… dziwne ;/


Fuma mmmm pierogi ruskie… moje ulubione ;)


Vinga zostaw teściowej małego, będziecie mieli chwilę tylko dla siebie. A tak wogóle czemu masz wątpliwości co do teściowej?


Stan gratulacje !!! Jesteś pierwsza ;) Złoty medal :)


Co do znieczulenia przy porodzie to u nas też nawet za kasę nie dostaniesz :(
 
Witam - Ja już w pracy, ale się rozpisałyście......
Stan - gratulacje:)... jesteś pierwsza:).... na kiedy Ci wypada termin> Życzę spokojnych 9 miesięcy:)

Co do porodu - to ja bym bardzo nie chciała mieć cc - chciałabym urodzić SN ale czy wszystko będzie ok, i czy wytrzymam ból to tego najstarsi górale nie wiedzą, wiem jedno do porodu na 99% będe brała swoją położną... A jeśli chodzi o męża podczas porodu to ja bym chciała aby był, więcej jest za niż przeciw ale decyzja będzie należała do niego, mój brat był podczas całego porodu mojej bratowej i nie oddał by tych chwil za nic w świecie mówi, że coś pięknego... :)
Ok... biorę się za robotę.
 
niemartwsie mam tak samo , przeżyłam traumę i nie chcę więcej, z tym że tu nie chętnie robią cesarkę, zobaczymy. A mój był ze mną masował krzyż i trzymał za rękę, miał od górnie zakazane stać przy kroczu. Więc razem urodziliśmy i cieszy mnie to bo to duże wydarzenie, co do igraszek to śmiem twierdzić że nawet lepiej smakują:) Koniec o porodach :)
A moja niunia znów szaleje w nocy od 2 dni ehh raczek mały teraz się bawi i myśli że zaraz pójdzie odespać noc a co skoro się da.
 
Cześć!

Ja chyba mimo bólu bym wolała naturalnie urodzić, nie miałam żadnego znieczulenia i chciałam umrzeć tak bolało, ale chyba jednak sn... Czytałam że podają gaz rozweselający tam gdzie bym chciała rodzić, ale znieczuleń nie robią...

Kuzyn mojego męża został tatą, wysłał zdjęcie małej jak jeszcze leży na brzuchu u mamy, więc chyba jednak zmieniam zdanie i mój będzie rodził ze mną :)
 
carla a po drugie tak chyba lepiej jak jest ktoś bliski obok Ciebie - zawsze coś poda, pomoże, pomasuje, zawoła pomoc jak się coś zacznie dziać itp... ja jestem za porodami rodzinnymi.
 
reklama
no jeszcze zapytam w temacie porodu, a miałyście bóle krzyżowe? bo właśnie te bóle doprowadzały mnie do szaleństwa.
Carla bo to jest wzruszające, M uronił łezkę, mnie jak zszywali a on z dzidzią na rękach siedział obok, musiał się napatrzeć na mój ból, nie mógł dużo pomóc, ta jego bezradność, ale potem to wzruszenie jak usłyszał ten pierwszy płacz, dlaczego to ma być zarezerwowane tylko dla mnie ?!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry