reklama
Bellaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2009
- Postów
- 2 995
Caroline GRATULACJE 
Katka trzymam kciuki za dwie grube krechy&&&&&&&&&&&&
Kobietka nie wiem czy doczytałaś możesz mnie przepisac na listę zafasolkowanych, na sierpień, dokładną date podam jak będę po wizycie u gin.
Mam wizyte 23.12 wieczorem niestety prywatnie ale na NFZ będę mogła przeskoczyc w marcu dopiero wtedy sa terminy wolne.
Katka trzymam kciuki za dwie grube krechy&&&&&&&&&&&&
Kobietka nie wiem czy doczytałaś możesz mnie przepisac na listę zafasolkowanych, na sierpień, dokładną date podam jak będę po wizycie u gin.
Mam wizyte 23.12 wieczorem niestety prywatnie ale na NFZ będę mogła przeskoczyc w marcu dopiero wtedy sa terminy wolne.
Witam Was Dziewczyny! My się staramy już 3 cykl i mam nadzieję, że teraz się uda. Kochaliśmy się we wszystkie dni płodne. I mam wrażenie, że się udało bo odczuwam od kilku dni kłucie jajników. Zwykle tak nie mam. Brzuch zaczyna mnie zawsze boleć w momencie dostawania krwawienia. Cykle mam 28 dniowe. Okres mam zawsze jak w zegarku. Zaczyna się 29 dnia rano po przebudzeniu. Dziś jest właśnie ten dzień. @ nie mam. Testy zrobiłam dwa i oba negatywne. Temperatura 37.06, zwykle spadała przed okresem. Ból brzucha jak na okres, a okresu nie ma. Kupiłam jeszcze kilka testów, nie wiem czy jutro rano robić, cze poczekać ze dwa dni... Pozdrawiam Was!
K
kobietka22
Gość
Bellaa - już Cię przepisałam wcześniej chyba ,że się coś nie zapisało.
Kochana na nfz to mają taki sprzęt ,że widzą czasem jakieś dziwne rzeczy także na pierwszą wizytę to lepiej iść prywatnie przynajmniej u nas tak jest , bo jak się zapisywałam na nfz to pani uprzedziła ,że będzie sprzęt gorszej jakości , a w gabinetach prywatnych mają lepsze usg więc w sumie dobrze ,że idziesz najpierw prywatnie będę trzymać kciuki , ja mam wizytę jutro o 18:45 prywatnie
a w środę na 15:30 na nfz
Tak sobie wykombinowałam żeby badania mieć za darmo ,a usg nie 3 razy na całą ciążę jak to bywa na nfz , tylko prywatnie na lepszym sprzęcie.No i pamiętam jak moja szwagierka z drugą ciążą poszła na pierwsze usg na nfz to był 12tc , no i ta pani dr zrobiła usg , opisała i powiedziała ,że trzeba jechać do szpitala na badania wypisała skierowanie , szwagierka pojechała ,a tam w szpitalu lekarz mówi ,że martwa ciąża do usunięcia , szwagierka w szoku zaczęła płakać , ale zbadali ją jeszcze w szpitalu i okazało się ,że wszystko dobrze 12tc serduszko bije także ja bym nie ufała tym lekarzom z nfz wolałabym się skonsultować z innym lekarzem w takim przypadku i raczej prywatnie , kuzynka mojego męża z kolei miała też pierwsze usg na nfz i wysłali ją do szpitala na badania bo niby dziecko ma niewykształcony kręgosłup ,a w szpitalu się w czoło pukali bo wszystko ok było, ja wiem ,że trudno w to uwierzyć ,ale jednak sprzęt i wiedza lekarza jest bardzo ważna , no i jak żona mojego kuzyna poszła na nfz do gina bo nie miała @ długo to powiedział krótko ,że na usg ma jechać prywatnie bo na tym ich usg ledwo co widać.Mam nadzieję ,że nie odbierzecie tego jako wymądrzanie się chciałam tylko w ten sposób doradzić ,żebyście w razie czego jeśli na takim sprzęcie gorszym wyjdzie coś nie tak to żeby się konsultować prywatnie jednak bo różne bywa , ja wiem ,że w naszym kraju z kasą ciężko i nie każdego stać na prywatne wizyty ,ale ta pierwsza najważniejsza warta jest wydania paru groszy jednak.
Kochana na nfz to mają taki sprzęt ,że widzą czasem jakieś dziwne rzeczy także na pierwszą wizytę to lepiej iść prywatnie przynajmniej u nas tak jest , bo jak się zapisywałam na nfz to pani uprzedziła ,że będzie sprzęt gorszej jakości , a w gabinetach prywatnych mają lepsze usg więc w sumie dobrze ,że idziesz najpierw prywatnie będę trzymać kciuki , ja mam wizytę jutro o 18:45 prywatnie
a w środę na 15:30 na nfz
Tak sobie wykombinowałam żeby badania mieć za darmo ,a usg nie 3 razy na całą ciążę jak to bywa na nfz , tylko prywatnie na lepszym sprzęcie.No i pamiętam jak moja szwagierka z drugą ciążą poszła na pierwsze usg na nfz to był 12tc , no i ta pani dr zrobiła usg , opisała i powiedziała ,że trzeba jechać do szpitala na badania wypisała skierowanie , szwagierka pojechała ,a tam w szpitalu lekarz mówi ,że martwa ciąża do usunięcia , szwagierka w szoku zaczęła płakać , ale zbadali ją jeszcze w szpitalu i okazało się ,że wszystko dobrze 12tc serduszko bije także ja bym nie ufała tym lekarzom z nfz wolałabym się skonsultować z innym lekarzem w takim przypadku i raczej prywatnie , kuzynka mojego męża z kolei miała też pierwsze usg na nfz i wysłali ją do szpitala na badania bo niby dziecko ma niewykształcony kręgosłup ,a w szpitalu się w czoło pukali bo wszystko ok było, ja wiem ,że trudno w to uwierzyć ,ale jednak sprzęt i wiedza lekarza jest bardzo ważna , no i jak żona mojego kuzyna poszła na nfz do gina bo nie miała @ długo to powiedział krótko ,że na usg ma jechać prywatnie bo na tym ich usg ledwo co widać.Mam nadzieję ,że nie odbierzecie tego jako wymądrzanie się chciałam tylko w ten sposób doradzić ,żebyście w razie czego jeśli na takim sprzęcie gorszym wyjdzie coś nie tak to żeby się konsultować prywatnie jednak bo różne bywa , ja wiem ,że w naszym kraju z kasą ciężko i nie każdego stać na prywatne wizyty ,ale ta pierwsza najważniejsza warta jest wydania paru groszy jednak.
-caroline-
Fanka BB :)
laski ja tylko na moment - bo muszę się małą zająć i szykować ją do kąpieli i spania..
byłam u gina.. nie ma póki co pęcherzyka :-(.. narazie ciiichoooszaaaa.. jednak endometrium się powiększyło.. zawsze jest około 0,7 a u mnie 1,1.. więc coś się dzieje ;-) muszę być dobrej nadziei bo może jeszcze za wcześnie ;-) pęcherzyk może się w każdej chwili pojawić ale następna wizyta 30.12 boję się ale też jestem pełna nadziei... cieszę się że zgłosiłam się do gina.. w ogóle to jestem mega zaskoczona.. bo gina mam świetnego! ale zawsze miał slabej jakości sprzęt.. ja teraz wchodzę a tam najnowszy sprzęt ginekologiczny.. także nawet połówkowe mi zrobi i wszelkiego typu badania ;-)no i częściej moją niunię będę w 4d podglądać ;-) fakt ze zawsze za wizytę+usg brał 160 a teraz 200 ale kurcze warto :-) no nic pozostaje mi czekać na rozwój sytuacji.. i z dobrą nowiną dla rodziny wstrzymamy się do nowego roku .. mam tylko nadzieję że wszystko będzie ok
nadrobię was wieczorkiem;-) buziaki i dziękuję za && ;-)
byłam u gina.. nie ma póki co pęcherzyka :-(.. narazie ciiichoooszaaaa.. jednak endometrium się powiększyło.. zawsze jest około 0,7 a u mnie 1,1.. więc coś się dzieje ;-) muszę być dobrej nadziei bo może jeszcze za wcześnie ;-) pęcherzyk może się w każdej chwili pojawić ale następna wizyta 30.12
boję się ale też jestem pełna nadziei... cieszę się że zgłosiłam się do gina.. w ogóle to jestem mega zaskoczona.. bo gina mam świetnego! ale zawsze miał slabej jakości sprzęt.. ja teraz wchodzę a tam najnowszy sprzęt ginekologiczny.. także nawet połówkowe mi zrobi i wszelkiego typu badania ;-)no i częściej moją niunię będę w 4d podglądać ;-) fakt ze zawsze za wizytę+usg brał 160 a teraz 200 ale kurcze warto :-) no nic pozostaje mi czekać na rozwój sytuacji.. i z dobrą nowiną dla rodziny wstrzymamy się do nowego roku .. mam tylko nadzieję że wszystko będzie ok nadrobię was wieczorkiem;-) buziaki i dziękuję za && ;-)
ookatkaoo1993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 918
Ja jeszcze mojemu m nie powiedziałam, narazie nie mam zamiaru zobaczymy jak wyjdzie beta... jeżeli wyjdzie ciążowo to wtedy mu powiem bo w sumie szok 
sam się dziś pytał czy byłam na badaniach i kiedy są wyniki, powiedziałam że w srode to już bede mu musiała powiedziec, zreszta dzis mi podniósł ciśnienie wiem nawet jak bym była pewna to bym mu nie powiedziała...
Znów za mną chodzą śnieżki czekoladowe
sam się dziś pytał czy byłam na badaniach i kiedy są wyniki, powiedziałam że w srode to już bede mu musiała powiedziec, zreszta dzis mi podniósł ciśnienie wiem nawet jak bym była pewna to bym mu nie powiedziała...Znów za mną chodzą śnieżki czekoladowe
-caroline-
Fanka BB :)
oo i najważniejszego was sie nie zapytałam.. lekarz zalecił mi betę w środę i w piątek.. dopiero jak dotarłam do domku to stwierdziliśmy z mężem że w środę nie mam jak jechać bo męża nie ma a nie mam co z małą zrobić.. myślicie że mogę zrobić w piątek i w poniedziałek? nie za duży odstęp czasu? bo raczej czwartek i piątek nie wchodzi w grę bo za krótki odstęp tak? pomóżcie bo zielona jestem :-(
Fuma_Foch
Fanka BB :)
CAROLINE-gratulacje.
KATKA- mi tez sie wydaje,ze widze u Ciebie II .Chociaz musialam wytezac wzrok ale moim zdaniem bladzioch jest.To trzymam kciuki teraz za wyrazne dwie kreseczki.
Ja tez testowalam-niestety u mnie negatyw ale jak tak dobrze idzie to moze na nastepny misiac sie zalapie.
AMALIEE-jak tam samopoczucie?
KATKA- mi tez sie wydaje,ze widze u Ciebie II .Chociaz musialam wytezac wzrok ale moim zdaniem bladzioch jest.To trzymam kciuki teraz za wyrazne dwie kreseczki.
Ja tez testowalam-niestety u mnie negatyw ale jak tak dobrze idzie to moze na nastepny misiac sie zalapie.
AMALIEE-jak tam samopoczucie?
reklama
