reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania od jesieni 2013

reklama
Ritta - teraz mam przerwę. W pracy elegancko, ale tak zaczęło podbrzusze pobolewac i krzyż, że co chwile się podnoszę lekko jak siedzę. :) a co do siedzenia na BB, to właśnie mnie zapytano co ja tak ciągle piszę. :)
Rozstać się z Wami nie mogę, hihi.
Ja pomagam mojej koleżance która jest dekoratorką wnętrz, więc praca jest naprawdę super plus brak stresu. :)
 
oj cos mi się wydaje ze zostane sama na tym forum bo kazda zafasolkowana będzie hahaha:):):)tylko ja sierota zostane....oj zly humorek dzisiaj mnie trzyma......:/ no nic kochane...powiedzcie mi co można z karkówki dobrego zrobić? bo wyjelam z zamrażarki i nie wiem co z niej zrobić...jakos brak pomyslow....
 
blue - to zazdroszczę. U mnie stres trochę jest. Poza tym 9 godzin przed komputerem :/ Nie wiem jak to będzie w ciąży a chciałabym pracować jak najdłużej. Dwie koleżanki w drugiej połowie ciąży zaczynały wymiękać bo to jednak niezbyt dobra pozycja dla ciąży i później już brzuch uciska, No i brak ruchu. Zobaczymy ...
 
Ja tez tylko tel w reku:)

Mysle kiedy zatestowac i jak to bedzie jak juz wyjdzie ehh;)

Anastazi glowa do gory bedzie dobrze...nie wiadomo jak to z nami tez bedzie:)
 
Ritta - moja bratowa miała podobnie, pracuje w urzędzie 8-9 godzin przy biurku. Musiała, chodź bardzo nie chciała, zrezygnować z pracy w połowie ciąży, chyba była w 5 miesiącu dokładnie. Trzymam &&& za Ciebie, obyś zafasolkowała, i pogodziła ciąże z pracą jak najdłużej!

Anastazi - to, że któreś z nas mają obiawy (jakie kolwiek) to nie znaczy jeszcze że jesteśmy zafasolkowane (chciaż, każda by chciała żeby tak było) więc głowa do góry, bo nic nie jest przesądzone jeszcze. ;)
A co do karkówki, to teraz Ci nie pomogę, mój przepis został w domu, a w głowie go nie mam. :(

Anulka - ja też myślę o testowaniu i jak to będzie jeżeli okaże się że jestem, ale będę się cieszyć. :)

A na obiad dziś zrobię roladki z polędwicy. :)
 
Ja też jestem w pracy i mam tu trochę problemów. Pracuję w administracji publicznej. Ja chciałabym pracować jak najdłużej bo zależy mi na tej pracy a w dodatku mam do niej bardzo blisko (dosłownie kilkanaście kroków). Jednak później na pewno wezmę roczny urlop macierzyński.
Ja mam dziś na obiad zakupione filety z indyka - może jakieś roladki zrobię ;)
Mnie piersi cały czas bolą. Mam nadzieję że to dobry znak. Tak bardzo chciałabym być już w ciąży. Ta niepewność mnie dobija...:crazy:
 
reklama
chyba ta pogoda mnie dobija....dzisiaj snieg z deszczem:/ i jeszcze kablówka mi przerywa....yyyhhhhh.......na dodatek caly dzień w domu bo wolne mam.....ach...brak slow........poradzcie cos....bo szlaq mnie trafi.....blue i jak wiesz już kiedy na swieta jedziesz do polski????
 
Do góry