reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

kotka niestety taki Lekarz to droga sprawa. ruszy nas to konkretnie po kieszeni, ale ja chyba nie jestem taka silna psychicznie i nie mam sily juz czekać a tako lekarz daje mi duża nadzieje. wiem ze będę w dobrych rękach. kobiety które bez problemu zachodzą w ciaze nawet nie wiedzą jakie to szczęście i cud. mnir starania uczą takiej cierpliwości jaka jeszcze nie doznała w życiu. byłam "rozwydrzona" chciałam to musiałam mieć. wiecie jak mnie to postawiło do pionu. Może właśnie tak ma być i mam się uczyć cierpliwości i staram się ale czasem przychodzą dni gdy nie daje rady.
 
reklama
Julka, zawsze powtarzam, że nic nie dzieje się bez przyczyny i że los stawia przed nami tylko takie wyzwania, z którymi możemy sobie poradzić a co nie zabije, to wzmocni. Fajnie, że Ty dostrzegłaś co Tobie dobrego przyniosła niepłodność. Teraz na pewno się Wam uda :) zobaczysz, Kochana!
Ja chyba jeszcze szukam sensu niepłodności, powodu, dla którego nas dotknęła...
 
zawsze uważałam ze coś co się dzieje w danym momencie naszego życia ma jakiś cel. chorowałam na nerwice, ciężko ją przechodziłam, w pewnym momencie byłam wrakiem czlowieka. ale ta choroba dużo mnie nauczyła i mnóstwo zmieniła w moim życiu m.in. dzięki niej poznałam narzeczonego ;-) dalej chodzę do psychiatry co jakiś czas i jesten pod stałą kontrolą i może mój organizm czeka aż calkowicie pozbede się tej choroby i wtedy będę mogła się w 100% cieszyć z ciąży bo teraz jeszcze przeszkadzały by mi w tym nawroty choroby? nie wiem ale staram się odnajdywac sens w tym gdzie być może odnaleźć jest go ciężko. wierzę że będę w ciąży i będę doceniać te chwile. mam nadzieje ze przeznaczenie zadecyduje ze niedługo to nastąpi.
 
Julka, współczuję choroby, znam ten ból bo też jestem nerwicowcem. Leczyłam się w przeszłości na nerwicę i miałam epizody depresyjne (niespowodowane żadną "zewnętrzną" przyczyną). Dobrze, że jesteś pod kontrolą lekarza, oby to już nigdy nie wróciło.

A u mnie dziwne rzeczy się dzieją... Zaczynam być na maksa przestraszona :/ Owulacja chyba w końcu przyszła, spóźniona jakieś 4 dni. 19dc wyszedł pozytywny test, a następnego dnia miałam wysoki skok temperatury, która się utrzymuje do dzisiaj. Jeśli wierzyć Ovufriend to owulację miałam 20dc czyli dziś jest 4 dzień po. Co mnie martwi to bardzo odczuwalne bóle w prawym podbrzuszu, kłucie jajnika (chyba jajnika) promieniujące do pachwiny. Do tego czuję rozpieranie w całym brzuchu, przelewanie w jelitach, bulgotanie, pulsowanie, mam wzdęcia i gazy. Podejrzewałam już wszystko od wyrostka poczynając na zatruciu pokarmowym kończąc, ale nic nie wydaje się tego potwierdzać. Ciążę wykluczam bo na takie objawy jest stanowczo za wcześnie. Bardzo boję się, że to torbiel powstała z przetrwałego pęcherzyka. W końcu ani test owu ani skok tempki owulacji nie gwarantuje, może to być torbiel :( W przyszłym tygodniu idę do gina sprawdzić co się dzieje, ale martwię sie cholernie bo NIGDY tak nie miałam.... A te objawy trwają już kilka dni.
 
Ostatnia edycja:
Ewix podobno duża torbiel może oddziaływać w ten sposób na układ trawienny ale jeśli jajnik nie boli to raczej wszystko u Ciebie ok. Pewnie to po prostu trawienie, może zła dieta?
 
Falka, mnie jamniki bolą praktycznie cały cykl. Czasem jest to taki ból, że zgina mnie w pół drętwieje mi cała noga. Zazwyczaj boli mnie lewa strona, czasem na zmianę lub oba jednocześnie, też miewam bulgotania, gazy itd. Przed leczeniem nigdy tak nie miałam. Żaden lekarz nic złego nigdy nie widział w tym, nigdy torbieli nie było. Kazali się nie przejmować i że wiele kobiet tak ma, że może to oznaczać po prostu usilnie pracujący układ rorodczy np ruchy robaczkowe jajnika, mikroskurcze macicy itp.
Dobrze, że idziesz sprawdzić co się dzieje. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i nic złego się nie dzieje.
 
Dzięki Kotka, uspokoilas mnie troche. Może faktycznie moj układ rozrodczy się "obudzil". Ciekawe tylko, ze akurat teraz. No ale odetchne jak to sprawdze.
 
reklama

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
818 tys
Do góry