A my poznaliśmy się przez internet
Miałam 16 lat jak zapisałam się do jakiegoś portalu randkowego, tylko stworzyłam konto, żadnych zdjęć, kilka informacji o tym jaki film, książkę lubię i że jestem z lublina. Oczywiście trzeba było za to płacić, ale ja tego nie robiłam, więc nie miałam żadnych możliwości znalezienia kogokolwiek. Ale z okazji Dnia Kobiet, ten portal udostępnił kobietom miesiąc korzystania za darmo. Mogłam wtedy wejść na moją pocztę i tam zastałam wiadomość od chłopaka z numerem jego gg. Zapisałam sobie ten numer, ale wtedy go olałam. Pewnego dnia, może pół roku później pokłóciłam się z kolegą, który mi się podobał i postanowiłam napisać do mojego nieznajomego
Okazało się że jest 8 lat starszy ode mnie, pisaliśmy czasem ze sobą ale bardzo rzadko, w pewnym momencie przestaliśmy się zaczepiać i kontakt się urwał. Jak skończyłam 17 lat to przypomniałam sobie o tym P. z gg i że można by do niego napisać, więc napisałam
No i wtedy się zaczęło, pisanie do 4 nad ranem( na drugi dzień ja do szkoły on do pracy), wysyłanie zdjęć i w końcu zapytał mnie czy nie chciałabym się spotkać. Minął kolejny miesiąc zanim się zgodziłam
to była najlepsza decyzja w moim życiu, nie możemy do tej pory uwierzyć jak to możliwe, że on w ogóle do mnie wtedy napisał
Znamy się już 6 i pół roku, on po półtora roku mi się oświadczył a od 2 lat jesteśmy małżeństwem i codziennie mówi mi jedno zdanie że jestem jego wygraną w totolotka i jego marzenia już się spełniły. Ostatnio powiedział mi, że teraz pozostało mu tylko spełnić moje marzenie, czyli dać mi dzidziusia