karola1507
Podążając za marzeniami:)
Jestem już :-)
No więc byłam wczoraj U tej nowej ginki razem z M i spędziliśmy w gabinecie 45 minut. Co do wyników nie miała zastrzeżeń. Od razu wykluczyła PCOS. Kazała zrobić usg tarczycy. Badania ft 3 i 4, antydpo czy coś takiego i schudnąć ze 3-4 kg. Od następnego cyklu zaczynam brać leki niby na chlamydie coś mówiła ale chodzi głównie o udroznienie dróg rodnych i zlikwidowanie stanów zapalnych. Mój M pierwszy raz widział badanie ginekologiczne. No i sam musi brać te same leki co ja. Na czas kuracji zero seksu, a brać leki będziemy około 3 tygodni. A że nie wolno tego brać w ciąży bo szkodzi to muszę być na 101% pewna ze w niej nie jestem. W ten oto sposób dwa cykle stracone.
No więc byłam wczoraj U tej nowej ginki razem z M i spędziliśmy w gabinecie 45 minut. Co do wyników nie miała zastrzeżeń. Od razu wykluczyła PCOS. Kazała zrobić usg tarczycy. Badania ft 3 i 4, antydpo czy coś takiego i schudnąć ze 3-4 kg. Od następnego cyklu zaczynam brać leki niby na chlamydie coś mówiła ale chodzi głównie o udroznienie dróg rodnych i zlikwidowanie stanów zapalnych. Mój M pierwszy raz widział badanie ginekologiczne. No i sam musi brać te same leki co ja. Na czas kuracji zero seksu, a brać leki będziemy około 3 tygodni. A że nie wolno tego brać w ciąży bo szkodzi to muszę być na 101% pewna ze w niej nie jestem. W ten oto sposób dwa cykle stracone.