reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

LAAAAAAASKI!!! JEST MOC!!!

Moje kuracje DZIAŁAJĄ!!


  • Lewy jajnik (ten posądzany o policystyczność) - CZYSTY, piękny, normalnej wielkości, bez warkoczy pęcherzyków!!!!!!
  • Prawy jajnik (ten, który miałam nieaktywny) - jeden pęcherzyk 20mm, drugi 15mm, trzeci mniejszy!!!!!
  • Endo - 8,5mm!!!!!!
Jutro mam zrobić pregnyl (liczymy, że ten 15mm pęcherzyk podrośnie do 18mm i ładnie pęknie). Endometrium piękne jak na stymulację clo! Jestem taka szczęśliwa!!!!! Guajazyl też podziałał i wieczorem było mokro trochę z opóźnieniem, ale było. Normalnie popłakałam się na tej kozetce!! Niżej macie zdjęcie moich pięknych pęcholi <3 <3 <3

Misia, Cassiah, tulę Was mocno. Wredne małpiszony :(
 

Załączniki

  • 20150917_094244.jpg
    20150917_094244.jpg
    25,8 KB · Wyświetleń: 51
reklama
PanaKotka, super wiadomości :-) Gratuluję i czekamy na dwie kreski.

Dziewczyny, czemu w kółko piszecie że wrzesień jest nieudany?? Trochę szacunku dla tych co jeszcze są przed terminem okresu :p
 
Kotka fantastyczne wiesci:-) może teraz to już z górki będzie.
Cass, Misia tylam :-*

Ja dziewczyny wróciłam wczoraj z pracy tak padnieta ze tylko miałam ochotę albo zalać się w trupa albo umrzeć. Byłam kompletnie wykończona. Jak sie położyłam to zaczęłam płakać z tej bezsilności. Mam dość. Problem w tym ze nie mogę rzucić tej pracy dopóki nie znajdę czegoś innego. A szukania też mam dość bo składam te cv i nic.

Dla podniesienia się nabduchu kupiliśmy ostatnio napis na ścianę a brzmi tak ALWAYS LOOK ON THE BRIGHT SIDE OF LIFE :p
 
Karola, tak mi przykro, że się męczysz w pracy. Tyle czasu w niej spędzamy, że powinna nam sprawiać przyjemność. Bo jak nie lubimy pracy to tak, jakby na połowę naszego życia ktoś zamykał nas w sali tortur. Życzę Ci abyś jak najszybciej dostała telefon z zaproszeniem na rozmowę w Twojej wymarzonej firmie za wymarzone pieniążki. I po raz kolejny wkurzam się przy okazji jak pomyślę, o tych wszystkich imigrantach, którzy przyjadę do PL, dostaną mieszkanie, pracę i utrzymanie, a nasi rodacy mieszkający na terenie naszego kraju nie mogę dostać pracy lub muszą męczyć się w jakiejś beznadziejnej, bo nie ma dla nich alternatywy... Jakieś to wszystko niesprawiedliwe!!!

Dzięki Laseczki Kochane za dobre słowa. Jestem tak szczęśliwa, że obdzwoniłam już mamę i siostrę. Drwal w sobotę będzie sobie robić prezent :D:D:D:D Normalnie jestem na 99% pewna, że wszystko się uda jak trzeba i WRESZCIE zajdę w ciążę. Sory, ale jestem w takiej euforii, że aż nie myślę racjonalnie i mam ochotę biegać do okoła bloku i krzyczeć z radości!!
 
Kotka tak trzymaj..

Szczerze mówiąc ja nie narzekalam nigdy na swoją pracę bo ja zawsze miałam zapędy do majsterkowania i nieraz w domu wykonuje takie typowe męskie prace. U siebie w pracy mam okazję nieraz pokombinować :p jednak ostatnio zmienili mi dział i trafiła mi się chyba jedną z gorszych robót. Jeśli mają zamiar dzisiaj mnie znów sponiewierac to usłyszą ode mnie STOP.
 
Kotka trzymam kciuki za dwie kreski
Karola oby los sie do ciebie usmiechnal i zmienisz prace tak jak powiedziala kotka praca powinna sprawiac przyjemnosc. Ale jak teraz mamy pod gorke to nie dlugo i znajdziemy dobra prace i dzidzius sie pojawi, ja czuje ze to nie ten cykl nawet nie zamierzam testowac
 
reklama
Karola, jeśli lubisz to, co robisz to ok. Ale nawet jako pracownik masz prawo stawiać pewne granice. Napisałaś "jeśli mają zamiar dzisiaj znów mnie sponiewierać, to usłyszą ode mnie stop" - tak trzymaj. Wnioskuję, że praca, którą masz wykonywać jest wyjątkowo trudna lub wymagająca. Nie mogę tam dać jakiegoś faceta? Sory, ale my kobiety, choćbyśmy stawały na rzęsach, to jednak chyba nie dajemy rady w 100% zastąpić facetów.
Ja np kompletnie nie uznaję idiotycznego pseudorównouprawnienia, bo w pewnych kwestiach obie płcie będą się różnić. Biologii i fizjologii nie oszukasz.
 

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
858 tys
Do góry