Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

[Julka89.89]

witajcie ;-) moje przeziębienie juz trochę lepiej. narzekałam ze mnie piersi nie bolą a dziś obudziłam się i poczułam ból prawej..jestem 11 dzień po owu. korci mnie na test..

 

[92Tynka92]

Hej dziewczyny ja zrobilam test i jest negatywny...mnie jest bardzo przykro a mój mąż to się wrecz wściekł:-/szkoda mi go bardzo mocno bo tak to przeżywa. Pewnie jutro dostane okresu i zaczynam 4 cykl sstarań:-(

 

[Julka89.89]

tynka dopóki nie ma @ to nie ma się co załamywać ;-)

 

[92Tynka92]

Julka juz raczej nie mam złudzeń:-( wszystkie typowe okresowe objawy mam wiec tylko czekam:-( mój mąż chce sobie badanie nasienia zrobić

 

[misia12]

Tynka to bardzo dobrze o nim świadczy. Wiem ze to strasznie flustrujace ale przecież dopiero po 12 cyklach starań należy zacząć szykac przyczyny. Ponoć do 6 cyklu 90% par bez problemów z plodnoscia zachodzi a pozostałe do roku i tez nie jest to związane z zaburzeniami. Tak sobie to tłumacze

 

[Julka89.89]

to ja już dobijam to etapu gdzie teoretycznie są jakieś zaburzenia..

 

[misia12]

Julka jeszcze kilka cykli Wam zostało. Może jesteście w tych 10 % co zachodzi między 6 a 12 cyklem. Trzeba być dobrej myśli.

 

[Julka89.89]

pożyjemy, zobaczymy..dowiem się na dniach ;-)

 

[Cassiah]

Dokladnie Tynka, ty nie zwracaj uwagi na te wczesne testy Jeszcze nadzieja jest. A objawy okresowe sa takie same jak ciazowe wiec to o niczym nie swiadczy. I zgadzam sie z powyzszymi-zdrowe pary zachodza do 12 cykli i kazdy lekarz ci to powie Nie ma co sie stresowac i latac na badania szczegolnie ze jestescie taaaak bardzo mlodzi (92' rocznik tak? )

Ja wlasnie wrocilam z badania progesteronu, po poludniu wyniki.

Milego dnia staraczki :*

 

[92Tynka92]

Wiem wiem dopóki nie minie rok starań nie powinnam się martwić ale wiecie jak to jest, jak juz się podejmie decyzje o dziecku to chciałoby się być w ciąży jak najszybciej. Ja to jeszcze się tak bardzo nie przejmuje, mimo ze jest mi przykro ale mój mąż to bardzo to przeżywa.

Cassiah tak to mój rocznik w czerwcu skonczylam 23 lata. A swoja chęć bycia w ciąży to musialam hamować od mniej więcej 18 roku życia. Jeszcze w otoczeniu i rodzinie tyle dziewczyn w ciąży że zaczynam mieć wrażenie, że się chyba uwzięły na mnie. Ostatnie dwie ciąże w rodzinie przyjęłam z wybuchem płaczu.