reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

Dziewczyny, a ja was chciałam zapytać o dawkowanie tego oleju z wiesiołka. Ile mam tego pic? Wiem tylko, że od 1 dnia @ do owulacji. Niestety w tym cyklu chyba nie ma sensu już go zażywać, bo dopiero jutro przyjdzie zamówienie a to już będzie 6 dzień cyklu. Co myślicie?
Testy zacznę za to w tym cyklu robić i myślę, że tak od 10 dnia, bo moje cykle to 25-27 dni.
 
reklama
Ewelinka wszystko zalezy jaka jest dawka w 1 tabletce. Np ja teraz mam 2000mg i lykam 1 dziennie. Bardzo ci polecam wiesiolka. Ja go pije do od @ do owu co drugi miesiac, bo nie mam az takich problemow ze sluzem, ale uzywam bo po wiesiolku jest jeszcze ladniejszy :)
 
Cassiah, z tą spermą, to ja nie byłabym tego taka pewna. Trzeba było by ją zbadać, aby było wiadomo czy faktycznie tak jest. Może być też tak, że jego sperma po prostu taka jest i po prostu przy rzadszym współżyciu jest mocno zagęszczana, ale nie ma to wpływu na zwartość plemników, ich dojrzałość, ruchliwość itp. A co do częstotliwości współżycia - w waszym przypadku sami musicie podjąć decyzję. Ja uważam, że jak najczęstsze współżycie daje najlepsze efekty. Nawet jeśli plemniki były słabsze, to dostarczanie często świeżej porcji ma większe szanse. Karola dobrze mówi, że teoretycznie plemniki mogą przeżyć 72h, ale dotyczy to idealnych warunków. Mnie wydaje się, że takie występują rzadko i nigdy nie liczę, że przeżyją aż tak długo. Myślę, że połowa tego czasu jest bardziej realna... Tym bardziej przed owu należało by intensywnie działać, aby to plemniory czekały na swój cel. Szczególnie, że komórka jajowa krótko jest zdolna do zapłodnienia.
To co piszą na opakowaniu dotyczy 28dniowego cyklu. % kobiet, który ma takie cykle jest coraz mniejszy. Musisz obserwować jak to będzie przebiegało dalej. Może być tak, że owu może być wcześniej po prostu. Dlatego na opakowaniu piszą by zacząć testy robić wcześniej, bo pik lh występuje przed owulacją, a nie w jej dniu. W następnym cyklu spróbuj zacząć robić testy 11dc. Może to jednorazowy cykl z wcześniejszą owu lub Ty po prostu tak masz.
 
Kotka zbyt częste współżycie tez nie jest dobre. Najlepiej jest się kochac co 2-3 dni. Częściej my się nie zdarzymy sie oczyścić z tej niepotrzebnej spermy przez co ta stara utrudnia drogę nowym plemnikom. Poza tym jak plemnik nie jest dojrzały to co z tego ze zapłodni komórkę jak nie będzie miał prawidłowo rozwiniętego kodu. Nie zapominajmy ze przez błąd plemnika i bakterie w sporcie również powodują poronienia mimo że dojdzie do zapłodnienia.
 
PanaKotka ale jego sperma wtedy jest naprawde baaardzo rzadka i przezroczysta, prawie jak woda wiec jakos mi to pasuje do charakterystyki ze nie ma w niej nasienia... Bo innym razem jesy naprawde bardzo gesta i biala. Bo wiem ze jest taka choroba aazospermia czy jakos tak i wtedy faceci nie maja ani jednego plemnika i wowczas ich sperma wyglada jak woda. Ale to troche co innego bo oni wtedy maja tak permanentnie i nigdy nie maja plemnikow i wowczas lekarze je sztucznie z jader musza "wydobywac". Ale z drugiej strony w koncu nawet ten pre-ejakulat moze zaplodnic wiec kto wie, moze masz racje ze lepiej czeciej sie starac i trafic na owu nawet z mniejsza iloscia artylerii niz czekac na idealna ilosc zolnierzykow i przegapic "dzien 0"...
 
Kasia. Nam się udało gdy kochaliśmy się dzień przed owu i 2 dni po. Dlatego ze tak nas naszło, wiedzialam ze przegapilismy owu ale nie chcieliśmy się zmuszać. Róbcie to kiedy macie ochotę a nie patrząc na kalendarz :)
 
Megi, o czym Ty mowisz, że my się nie zdążymy oczyścić ze starej spermy? U kobiet to nie ma znaczenia - nasz układ się nie "zapycha" starą spermą. To, co jest zbędne jest na bieżąco wchłaniane. Plemniki nie są uwalniane jeśli nie są dojrzałe. Siedzą sobie w jajkach i czekają. Dlatego w spermie ewentualnie może być ich mniej. Ale nie będą niedojrzałe. Nieprawidłowy kod jest także w pełni dojrzałych plemnikach i wynika z bardzo wielu czynników. Mój gin śmiał się do rozpuku niemalże z takich "teorii", że możemy się "zapchać", że stare pleminiki tkwią w szyjce i ją zalepiają, że zbyt częste współżycie może uwalniać niedojrzałe plemniki lub że trzeba cały czas się wstrzymywać i czekać tylko na owulację. Powiedział, że te teorie wszystkie nadają się jedynie do kosza i że gdyby ich przestrzegać, to niewielki % szans sobie zostawiamy na zapłodnienie, bo za stare plemniki w bardzo zagęszczonej spermie nie miały by szans dostać się do komórki jajowej w czasie, gdy ona jest na o gotowa. Poza tym nigdy do końca nie da się przewidzieć kiedy dokładnie będzie ona uwolniona i zazwyczaj po prostu ludzie bzykają się za późno... Ja mu wierzę w to.
Cassiah, aazospermia to zupełnie inny przypadek. Wygląd, kolor, konsystencja, zapach i skład spermy zależą od czynników osobniczych, stylu życia i dietY. Bardzo wiele czynników ma na nią wpływ i zmienia się w czasie. Mój lekarz kazał się tym nie przejmować, jeśli wyniki badań są ok. Najważniejsze, to zbadać spermę. Wiedzieć jaka ona jest jakościowo i czym w ogóle dysponujemy. Jeśli parametry są w porządku to nawet codzienne współżycie nie obniży płodności. Jeśli natomiast parametry są kiepski, to wtedy faktycznie powinno się oszczędzać spermę i czekać, aż więcej plemników dojrzeje, czyli kochać się co 2-3 dni. Tak mi lekarz mówił po badaniach nasienia. Myślę, że wiedział co mówi.
 
reklama

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
855 tys
Do góry