reklama
PanaKotka
Czekam, Skarbeczku :*
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2015
- Postów
- 1 654
Mego, też staram się edukować cały czas. Wielu rzeczy nie wiem. Wiem tyle, aby być krok przed lekarzami. Najgorsze jest to, że czasem nie ma gotowej wiedzy i trzeba nieźle fizjologię i medycynę ogarniać, by umieć łączyć fakty, wyciągać odpowiednie wnioski i słuchać się intuicji. Dobrze, że moje studia ostro ocierały się o te dyscypliny. Bez tego było by ciężej.
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
kotka możemy sobie podać ręce.. tez musze się w tym temacie edukować. inaczej był nie była w tym miejscu w którym jestem tylkp daleko w tyle. kochana co do endometrium to lekarz wspominal ze clo lubi działać na endo i je "zjadac"?
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Tak to właśnie z tymi lekarzami jest. chociaż ja na swojego nie mogę złego słowa powiedzieć. nie ma ani jednej negatywnej opini... wczoraj długo mi robił ten monitoring i strasznie długo patrzył na macice. pozartowalismy, powiedział ze on jest dobrej myśli co do tego cyklu. wiec trochę mi namieszał i mam nadzieje ze miał co do tego podstawy bo wie ze się staram jiż jakis czas. kotka musisz uważać z tym endo bo clo może ci go zmniejszyć i dzidziuś nie będzie miał możliwości zagniezdzenia. monitoring powinien ci pomoc i ew. zdecydować czy jest sens brać clo
PanaKotka
Czekam, Skarbeczku :*
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2015
- Postów
- 1 654
Julka, wiem, wiem.
Ten lekarz, który dał mi lęki, to tak na prawdę to nie jest mój lekarz. To taki "plasterek" tymczasowy na zasadzie lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu. Jeśli clo nie podziała, będą jakiekolwiek problemy, to wtedy zapiszę się do jakiegoś specjalisty od niepłodności. Może do Jakiela albo Wdowiaka? To takie sławy są.
Na razie o tym nie myślę. Zasada jednego kroku przed lekarzami. Nie chcę sobie głowy zaprzątać setkami scenariuszy, na które nie mam wpływu. Jak clo nie podziała, to z większą dawką może podziała. Jak endo za cienkie będzie, to jest jakiś lęk, który dodaje się do clo na wzrost endo. Zawsze jest jakieś wyjście. Dla mnie najważniejsze teraz to zacząć działać. Przestać stać w miejscu...
Julka, fajny ten Twój lekarz. Bardzo bym chciała takiego znależć. Takiego, któremu zaufam, który sam będzie wszystko wyjaśniał tak, że poczuje się bezpieczna i zaopiekowana i nie będę musiała wreszcie się douczać. Może gdzieś jest taki lekarz-anioł...
Ten lekarz, który dał mi lęki, to tak na prawdę to nie jest mój lekarz. To taki "plasterek" tymczasowy na zasadzie lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu. Jeśli clo nie podziała, będą jakiekolwiek problemy, to wtedy zapiszę się do jakiegoś specjalisty od niepłodności. Może do Jakiela albo Wdowiaka? To takie sławy są.
Na razie o tym nie myślę. Zasada jednego kroku przed lekarzami. Nie chcę sobie głowy zaprzątać setkami scenariuszy, na które nie mam wpływu. Jak clo nie podziała, to z większą dawką może podziała. Jak endo za cienkie będzie, to jest jakiś lęk, który dodaje się do clo na wzrost endo. Zawsze jest jakieś wyjście. Dla mnie najważniejsze teraz to zacząć działać. Przestać stać w miejscu...
Julka, fajny ten Twój lekarz. Bardzo bym chciała takiego znależć. Takiego, któremu zaufam, który sam będzie wszystko wyjaśniał tak, że poczuje się bezpieczna i zaopiekowana i nie będę musiała wreszcie się douczać. Może gdzieś jest taki lekarz-anioł...
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Jasne, trzymam kciuki za te kroki do przodu bo wiem jaki to ból stać w miejscu i u mnie jeżeli to wszystko co lekarz mówi okaże się jedynie bajką, która z resztą jest cudowna to ja w miejscu będę nadal stała.
PanaKotka
Czekam, Skarbeczku :*
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2015
- Postów
- 1 654
Julka, nie będziesz stała w miejscu. Wiesz, że masz owulacje. To dobra wiedza i krok do przodu. Jesteś zapisana do specjalisty. To mikrokroczek, ale zawsze coś do przodu. Wspominałaś o hsg. Może warto je zrobić?
No i może faktyczne staniesz w miejscu, ale na 9 m-cy? Może "bajka" okaże się Twoją bajką? Tą, o której tyle marzyłaś?
No i może faktyczne staniesz w miejscu, ale na 9 m-cy? Może "bajka" okaże się Twoją bajką? Tą, o której tyle marzyłaś?
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Kotka kochana, ale ja owulacje mam prawdopodobnie co cykl, to już któraś z rzędu potwierdzona, tylko tak naprawdę w każdym cyklu w innym dniu. Owulacja a raczej jej brak najwidoczniej nie jest problemem. No nic będę szukać. Termin @ na 13.09 czyli opóźni się o około 6 dni. Czekam i zobaczymy. Mój lekarz jest naprawdę cudowny tylko trochę zbagatelizował następny cykl, powiedział, że może duphaston, może clo....ale po co mi clo? Powiedział tylko, że zapisuje to, ale on jest dobrej myśli i uważa, że nie leki nie będą potrzebne. Uduszę go jak się myli, upsss to chyba groźna karalna ;-)
Kotka oby clo pomogło, dużo o nim czytałam i już w 1szym cyklu dziewczyny na nim zaskakiwały także kciuki zaciśnięte, a nawet jeżeli endo samo za wiele nie urośnie to może duphaston mu pomoże? Będzie dobrze! ;-)
Kotka oby clo pomogło, dużo o nim czytałam i już w 1szym cyklu dziewczyny na nim zaskakiwały także kciuki zaciśnięte, a nawet jeżeli endo samo za wiele nie urośnie to może duphaston mu pomoże? Będzie dobrze! ;-)
reklama
PanaKotka
Czekam, Skarbeczku :*
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2015
- Postów
- 1 654
Nawet nie wiesz jak blisko swojego upragnionego szczęścia jesteś. Ja na naturalnym cyklu nigdy nie usłyszę takich dobrych wiadomości...
Dziewczyny, wiem, że Wam też jest bardzo ciężko. Ale doceniajcie bardziej dobre warunki, które macie, owulacje, ładnie rosnące endometrium, to, że nie potrzebujecie agresywnych zabiegów i leczenia. Wasze ciąże będą zdrowsze, bo naturalniejsze. Moja od pierwszej chwili będzie napakowana chemią. A im więcej chemii, tym gorzej. Same wiecie...
Dziewczyny, wiem, że Wam też jest bardzo ciężko. Ale doceniajcie bardziej dobre warunki, które macie, owulacje, ładnie rosnące endometrium, to, że nie potrzebujecie agresywnych zabiegów i leczenia. Wasze ciąże będą zdrowsze, bo naturalniejsze. Moja od pierwszej chwili będzie napakowana chemią. A im więcej chemii, tym gorzej. Same wiecie...
Podobne tematy
Podziel się: