Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

[misia12]

No jeśli chodzi o koszty to tak jak Kotka pisała. Mieszkanko 1700- 2000. Kawalerka może 1500 i to na obrzeżach. No i koszty życia dużo wyższe. Nawet spozywka drozsza. Ale ludzi dużo przyjezdnych wiec pewnie się opłaca. Ja mieszkam z rodzicami, mamy dom. Kupno mieszkania ok 300000 i to nie dużego.

 

[luska22]

Warszawa jest droga ja tam wole wies ale chcialabym mieszkac nad morzem ale coz moge pomarzyc

 

[misia12]

Luska Kielce tez są fajne. Bardzo się rozwinęły w ostatnich latach. Mi najbardziej odpowiadalaby wieś niedaleko jakiegoś niezaduzego miasta bądź miasteczka.

 

[luska22]

Ja mam 20 km do kielc wiec pol godzinki i jestem w miescie oddali teraz droge wylotowke na tarnow wiec super sie jedzie

 

[misia12]

No i Kielce mają obwodnicę a stolica nie hehe.

 

[luska22]

Ja mam blisko do pinczowa morawicy ladna okolica

 

[Megi93]

Zobaczymy co będzie. W Polsce chyba i tak różnicy się nie poczuje gdzie się pracuje. Jak wyższe zarobki to i życie droższe. Z chęcią bym wróciła do Włoch mimo kryzysu. Tylko Ci "imigranci" zalali juz cale południe Europy.... Wiec jak wyjazd za granicę to tylko na górę

 

[luska22]

Oj tak megi tych imigrandow jest od groma i im daja mieszkanie i prace a my nie mamy perspektyw

 

[Megi93]

Dlatego coś mnie trafia... Anglia powiedziała słowo ze nie stać ich na imigrantów i nie będą nikogo przyjmować i maja spokoj. Tylko wielka Polska szeroką i bogata bez żadnych potrzebujących dzieci, bezdomnych, domów dziecka, schronisk ze tylko czeka z otwartymi ramionami by przyjąć cały kontynent do siebie i dać każdemu po parę tysięcy miesięcznie. Eh... Ktoś zapomniał ze Polska była długa szeroka i bogata ale było to pare dobrych wieków temu.

 

[luska22]

zauwazylam ze nie mam bolesnych piersi przed okresem a zawsze tak bylo ciekawe co jest grane