hej dziewczyny, czytam, czytam i próbuję nadrobić zaległości, ale ciężko mi idzie, bo straszne "bojcory" jesteście
, ja po weekendzie wypoczęta byliśmy we Wiśle, niby nie ma tam za dużo do roboty ale zawsze to jakiś chwilowy reset
w piątek byłam u lekarza, szukamy przyczynę poronienia, mam zrobić badania na ureaplazme, myconoplazme i chlamydię...:/ ...3 miesięczna karencja...mam jeszcze skontrolować betę za 2 tygodnie... teraz jest 10,45, ale mówił, że powinno się wchłonąć i nie będzie potrzeby robienia zabiegu :-)
....rano miałam równiutkie 4 kg na minusie ...skacze z radości ! :-)


....rano miałam równiutkie 4 kg na minusie ...skacze z radości ! :-)