Starania o ciążę 35+ :)

[doublimam]

Udało się czy odpuszczacie? Ja w sumie też nie mogę nazwać staraniem. To pierwszy cykl i albo to zbieg okoliczności że dopadło mnie przeziębienie i sforsowalam się albo tak szybko odczuwam dolegliwości ciążowe. W poprzedniej ciąży też tak szybko miałam. Bolą mnie piersi bardzo. Zobaczymy.

W grudniu stracilismy ciaze. Od marca sie staralismy ale robilismy sobie teraz przerwe do wrzesnia, zeby glowa odpoczela. Czlowiek sie nakreca, zyje od okresu do owu od owu do okresu... dopatruje sie wszelkich objawow.
Trzymam kciuki, zeby u Ciebie to byla ciaza

 

[Mahoniowa]

W grudniu stracilismy ciaze. Od marca sie staralismy ale robilismy sobie teraz przerwe do wrzesnia, zeby glowa odpoczela. Czlowiek sie nakreca, zyje od okresu do owu od owu do okresu... dopatruje sie wszelkich objawow.
Trzymam kciuki, zeby u Ciebie to byla ciaza

Współczuję straty. Słusznie że odpuszczacie. Ja stwierdziłam że czas. Pierwsze koty za płoty i zobaczymy

 

[Mahoniowa]

Link do: Koenzym Q10 w czasie ciąży i jego wpływ na niepłodność u kobiet Hej dziewczyny słyszałyście o koenzymie q10 ja właśnie natrafiłam na artykuł. Coś dla nas. Może nie zaszkodzi. Ja akurat biorę że względu na problemy z układem nerwowym, to może i pomoże z płodnością

 

[Maggie35]

hej, widzę, że pasuję mam 35 lat i z mężem staramy się o maleństwo od maja.. a dziś pojawiło mi się niestety plamienie (jasno różowe) choć teoretycznie @ powinnam mieć 10-11-06.. i jak zapewne się domyślacie, jestem już załamana wcześniej nie mieliśmy żadnych problemów z zajściem w ciążę.. w każdym razie jestem tu z Wami

 

[Mahoniowa]

Hej witam Cie serdecznie. Ja pierwszego potomka miałam w Twoim wieku. Szybko się udało. Dużo Wit D mąż cynk wcześniej seria probiotykow bo byłam całkiem wyjałowiona i poszło przy pierwszym staraniu. Teraz mam 38 lat pierwsze staranie za nami i żyje nadzieja że się uda choć marne szanse. Liczę na kalendarzyk, Jak go prowadzę to od razu czuję swoje ciało i wiem co i jak. Trzymam kciuki może to plamienie to implementacja. Bądźmy dobrej myśli. Ja też nerwowa jak przed miesiączką, ale jeszcze mam nadzieję. Co będzie to będzie. Będziemy się wspierać. Trzymam kciuki. W kupie raźniej. Pozdrawiam serdecznie z Wrocławia

hej, widzę, że pasuję mam 35 lat i z mężem staramy się o maleństwo od maja.. a dziś pojawiło mi się niestety plamienie (jasno różowe) choć teoretycznie @ powinnam mieć 10-11-06.. i jak zapewne się domyślacie, jestem już załamana wcześniej nie mieliśmy żadnych problemów z zajściem w ciążę.. w każdym razie jestem tu z Wami

 

[Maggie35]

Hej witam Cie serdecznie. Ja pierwszego potomka miałam w Twoim wieku. Szybko się udało. Dużo Wit D mąż cynk wcześniej seria probiotykow bo byłam całkiem wyjałowiona i poszło przy pierwszym staraniu. Teraz mam 38 lat pierwsze staranie za nami i żyje nadzieja że się uda choć marne szanse. Liczę na kalendarzyk, Jak go prowadzę to od razu czuję swoje ciało i wiem co i jak. Trzymam kciuki może to plamienie to implementacja. Bądźmy dobrej myśli. Ja też nerwowa jak przed miesiączką, ale jeszcze mam nadzieję. Co będzie to będzie. Będziemy się wspierać. Trzymam kciuki. W kupie raźniej. Pozdrawiam serdecznie z Wrocławia

hej hej ja z okolic Wrocławia zobaczymy co będzie w najbliższych dniach.. na pewno dam znać

 

[Mirakulum]

Trzymam kciuki laski!!!
Ja 36. Staralismy sie pare miesiecy o 4..zrobilam badania i prolaktyna wyszła lekko podwyższona jak i fsh dużo ( mialam też zawirowania z okresem ale sie normowało) takze odpuscilam sobie testy ovu oprócz seksu! jak i witaminy d i regularnych siłowych ćwiczeń! i pyklo trzymajcie kciuki kochane bo sprawa dosc świeża

 

[Maggie35]

U mnie chyba jednak rozkręca się okres :/ może następnym razem.. [emoji22]

 

[*agnieszka*]

Cześć Dziewczyny. U mnie 4 cykle starania. Tym razem okres spóźnił mi się 3 dni. Już byłam pełna nadziei, że może coś się udało. Wieczorem brązowe plamienia więc szybciutko rano do apteki po test. I niestety - 1 kreska. A teraz @ na całego.

 

[Maggie35]

Cześć Dziewczyny. U mnie 4 cykle starania. Tym razem okres spóźnił mi się 3 dni. Już byłam pełna nadziei, że może coś się udało. Wieczorem brązowe plamienia więc szybciutko rano do apteki po test. I niestety - 1 kreska. A teraz @ na całego.

Trzymaj się [emoji873]