reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania i wsparcie po ciazy biochemicznej

Ja juz dzis mam 35 dzien po poronieniu tej ciazy biochemicznej i miesiaczki nie ma, test ciazowy negatywny 3 dni temu, brzuch boli, test owulacyjny tez negatywny i to prawie ze bez 2 kreski, tzn ze chyba jest niskie stezenie progesteronu.. Zastanawiam sie nad pojsciem do lekarza ale jak dadza ni luteine to pewnie bede ja musiala brac 7 dni i jeszcze bardziej sie przesunie... Sama nie wiem czemu tak sie wszystko rozregulowalo po tym biochemie, ale tak sobie nysle, jak test owu wyszedl najcienniejszy 4 wrzesnia i bylaby wtedy owulacja to chyba juz okres powinnam dostac, wiec byc moze byl to cykl jednak bezowulacyjny. Czy po vezowulacyjnym normalnie nozna dostac okres?
 
reklama
Ja juz dzis mam 35 dzien po poronieniu tej ciazy biochemicznej i miesiaczki nie ma, test ciazowy negatywny 3 dni temu, brzuch boli, test owulacyjny tez negatywny i to prawie ze bez 2 kreski, tzn ze chyba jest niskie stezenie progesteronu.. Zastanawiam sie nad pojsciem do lekarza ale jak dadza ni luteine to pewnie bede ja musiala brac 7 dni i jeszcze bardziej sie przesunie... Sama nie wiem czemu tak sie wszystko rozregulowalo po tym biochemie, ale tak sobie nysle, jak test owu wyszedl najcienniejszy 4 wrzesnia i bylaby wtedy owulacja to chyba juz okres powinnam dostac, wiec byc moze byl to cykl jednak bezowulacyjny. Czy po vezowulacyjnym normalnie nozna dostac okres?
Powtórzyłabym jeszcze raz test ciążowy. U mnie zawsze cykle bezowulacyjne dłużą się bardzo.
 
Ja juz dzis mam 35 dzien po poronieniu tej ciazy biochemicznej i miesiaczki nie ma, test ciazowy negatywny 3 dni temu, brzuch boli, test owulacyjny tez negatywny i to prawie ze bez 2 kreski, tzn ze chyba jest niskie stezenie progesteronu.. Zastanawiam sie nad pojsciem do lekarza ale jak dadza ni luteine to pewnie bede ja musiala brac 7 dni i jeszcze bardziej sie przesunie... Sama nie wiem czemu tak sie wszystko rozregulowalo po tym biochemie, ale tak sobie nysle, jak test owu wyszedl najcienniejszy 4 wrzesnia i bylaby wtedy owulacja to chyba juz okres powinnam dostac, wiec byc moze byl to cykl jednak bezowulacyjny. Czy po vezowulacyjnym normalnie nozna dostac okres?
Mi po biochemknczej też okres opóźnił się o 10dni także to nie jest reguła kiedy... To organizm musi dojsc jak po każdej ciąży. Może betahcg była długo wysoka nie od razu spadła i dlatego stąd wszystko opóźnia się..
 
Mi po biochemknczej też okres opóźnił się o 10dni także to nie jest reguła kiedy... To organizm musi dojsc jak po każdej ciąży. Może betahcg była długo wysoka nie od razu spadła i dlatego stąd wszystko opóźnia się..
Wlasnie beta u mnie spadla chyba od razu bo w 38 dc dostalam krwawienia, w 39 trafilam do lekarza ktory mnie skierowal do szpitala 40dc zrobili mi bete juz po ustaniu krwawienia i byla 3. Testy wtedy robilam 32 i 34 dc i 4 testy byly pozytywne 2x o czulosci 10 i 2x o czulosci 25.
 
Testy mam, ale ten cykl jakoś tak sobie trochę odpuściłam, bylam rozczarowana ciągłymi niepowodzeniami i teraz już się tak nie nakręcam. Z testowaniem poczekam do środy.. Jestem po hsg, partner po badaniach nasienia. Jesteśmy zdrowi, tylko glowa musi odpocząć [emoji16]
Testy już się grzeją w szafce?
 
Przy mojej biochemicznej po tygodniu opoznienia okresu zrobilam test, cień cienia ledwo widoczny. To był poniedziałek, poszłam na krew beta 92. W czwartek zaczelam plamić i w pt rano wylądowałam na izbie. Lekarz zbadał stwierdził że bardzo wczesna ciąża organizm sam się oczyści ale dla pewności kazal powtorzyc bete i wynosiła ok 7. Po równych 28 dniach od krwawienia dostalam normalnie @
Wlasnie beta u mnie spadla chyba od razu bo w 38 dc dostalam krwawienia, w 39 trafilam do lekarza ktory mnie skierowal do szpitala 40dc zrobili mi bete juz po ustaniu krwawienia i byla 3. Testy wtedy robilam 32 i 34 dc i 4 testy byly pozytywne 2x o czulosci 10 i 2x o czulosci 25.
 
Testy mam, ale ten cykl jakoś tak sobie trochę odpuściłam, bylam rozczarowana ciągłymi niepowodzeniami i teraz już się tak nie nakręcam. Z testowaniem poczekam do środy.. Jestem po hsg, partner po badaniach nasienia. Jesteśmy zdrowi, tylko glowa musi odpocząć [emoji16]
Idealnie to ujęłaś. Zaciskam kciuki [emoji256]
 
reklama
Ja tak naprawde na poczatku troche nie wierzylam w tego biochema, myslalam ze z jakiegos innego powodu mi wychodza pozytywne testy, ze moze mam jakiegos torbiela albo zasniada. Nie odczuwalam zadnych wczesnych objawow ciazy o ktorych ludzie mowia typu bol piersi albo niesmak do kawy. Zwlaszcza ze od razu po ustaniu krwawienia beta juz byla 3,1. No ale skoro w tym miesiacu test wyszedl bialy jak snieg poza kreska kontrolna, a w tamtym 4 razy wyszly 2 kreski to chyba jednak bylo cos na rzeczy. Ogolnie krwawienie trwalo u mnie 1,5 dnia, a nawet niecale 1,5, tyle ze bylo bardzo silne, a miesiaczka z reguly minimum 4 dni do nawet 5. Umowilam sie na wizyte do ginekologa na srode, moze mnie zbadaja i powiedza co ja nan teraz robic zeby powrocic do normalnych cykli. Chcialabym juz zaczac sie starac a tu nawet miesiaczki nie mozna sie doczekac.
 

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
829 tys
Do góry