Ja juz dzis mam 35 dzien po poronieniu tej ciazy biochemicznej i miesiaczki nie ma, test ciazowy negatywny 3 dni temu, brzuch boli, test owulacyjny tez negatywny i to prawie ze bez 2 kreski, tzn ze chyba jest niskie stezenie progesteronu.. Zastanawiam sie nad pojsciem do lekarza ale jak dadza ni luteine to pewnie bede ja musiala brac 7 dni i jeszcze bardziej sie przesunie... Sama nie wiem czemu tak sie wszystko rozregulowalo po tym biochemie, ale tak sobie nysle, jak test owu wyszedl najcienniejszy 4 wrzesnia i bylaby wtedy owulacja to chyba juz okres powinnam dostac, wiec byc moze byl to cykl jednak bezowulacyjny. Czy po vezowulacyjnym normalnie nozna dostac okres?
reklama
monnkej
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 375
Powtórzyłabym jeszcze raz test ciążowy. U mnie zawsze cykle bezowulacyjne dłużą się bardzo.Ja juz dzis mam 35 dzien po poronieniu tej ciazy biochemicznej i miesiaczki nie ma, test ciazowy negatywny 3 dni temu, brzuch boli, test owulacyjny tez negatywny i to prawie ze bez 2 kreski, tzn ze chyba jest niskie stezenie progesteronu.. Zastanawiam sie nad pojsciem do lekarza ale jak dadza ni luteine to pewnie bede ja musiala brac 7 dni i jeszcze bardziej sie przesunie... Sama nie wiem czemu tak sie wszystko rozregulowalo po tym biochemie, ale tak sobie nysle, jak test owu wyszedl najcienniejszy 4 wrzesnia i bylaby wtedy owulacja to chyba juz okres powinnam dostac, wiec byc moze byl to cykl jednak bezowulacyjny. Czy po vezowulacyjnym normalnie nozna dostac okres?
Dzej.zi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2020
- Postów
- 939
Dzis 25 dc, cykle ok 27 dni [emoji85]
Hej hej! A który dzień cyklu? Zaciskam kciuki za powodzenie [emoji256]
monnkej
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 375
Testy już się grzeją w szafce?Dzis 25 dc, cykle ok 27 dni [emoji85]
krasulkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2020
- Postów
- 2 932
Mi po biochemknczej też okres opóźnił się o 10dni także to nie jest reguła kiedy... To organizm musi dojsc jak po każdej ciąży. Może betahcg była długo wysoka nie od razu spadła i dlatego stąd wszystko opóźnia się..Ja juz dzis mam 35 dzien po poronieniu tej ciazy biochemicznej i miesiaczki nie ma, test ciazowy negatywny 3 dni temu, brzuch boli, test owulacyjny tez negatywny i to prawie ze bez 2 kreski, tzn ze chyba jest niskie stezenie progesteronu.. Zastanawiam sie nad pojsciem do lekarza ale jak dadza ni luteine to pewnie bede ja musiala brac 7 dni i jeszcze bardziej sie przesunie... Sama nie wiem czemu tak sie wszystko rozregulowalo po tym biochemie, ale tak sobie nysle, jak test owu wyszedl najcienniejszy 4 wrzesnia i bylaby wtedy owulacja to chyba juz okres powinnam dostac, wiec byc moze byl to cykl jednak bezowulacyjny. Czy po vezowulacyjnym normalnie nozna dostac okres?
Wlasnie beta u mnie spadla chyba od razu bo w 38 dc dostalam krwawienia, w 39 trafilam do lekarza ktory mnie skierowal do szpitala 40dc zrobili mi bete juz po ustaniu krwawienia i byla 3. Testy wtedy robilam 32 i 34 dc i 4 testy byly pozytywne 2x o czulosci 10 i 2x o czulosci 25.Mi po biochemknczej też okres opóźnił się o 10dni także to nie jest reguła kiedy... To organizm musi dojsc jak po każdej ciąży. Może betahcg była długo wysoka nie od razu spadła i dlatego stąd wszystko opóźnia się..
Dzej.zi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2020
- Postów
- 939
Testy mam, ale ten cykl jakoś tak sobie trochę odpuściłam, bylam rozczarowana ciągłymi niepowodzeniami i teraz już się tak nie nakręcam. Z testowaniem poczekam do środy.. Jestem po hsg, partner po badaniach nasienia. Jesteśmy zdrowi, tylko glowa musi odpocząć [emoji16]
Testy już się grzeją w szafce?
Dzej.zi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2020
- Postów
- 939
Przy mojej biochemicznej po tygodniu opoznienia okresu zrobilam test, cień cienia ledwo widoczny. To był poniedziałek, poszłam na krew beta 92. W czwartek zaczelam plamić i w pt rano wylądowałam na izbie. Lekarz zbadał stwierdził że bardzo wczesna ciąża organizm sam się oczyści ale dla pewności kazal powtorzyc bete i wynosiła ok 7. Po równych 28 dniach od krwawienia dostalam normalnie @
Wlasnie beta u mnie spadla chyba od razu bo w 38 dc dostalam krwawienia, w 39 trafilam do lekarza ktory mnie skierowal do szpitala 40dc zrobili mi bete juz po ustaniu krwawienia i byla 3. Testy wtedy robilam 32 i 34 dc i 4 testy byly pozytywne 2x o czulosci 10 i 2x o czulosci 25.
monnkej
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 375
Idealnie to ujęłaś. Zaciskam kciuki [emoji256]Testy mam, ale ten cykl jakoś tak sobie trochę odpuściłam, bylam rozczarowana ciągłymi niepowodzeniami i teraz już się tak nie nakręcam. Z testowaniem poczekam do środy.. Jestem po hsg, partner po badaniach nasienia. Jesteśmy zdrowi, tylko glowa musi odpocząć [emoji16]
reklama
Ja tak naprawde na poczatku troche nie wierzylam w tego biochema, myslalam ze z jakiegos innego powodu mi wychodza pozytywne testy, ze moze mam jakiegos torbiela albo zasniada. Nie odczuwalam zadnych wczesnych objawow ciazy o ktorych ludzie mowia typu bol piersi albo niesmak do kawy. Zwlaszcza ze od razu po ustaniu krwawienia beta juz byla 3,1. No ale skoro w tym miesiacu test wyszedl bialy jak snieg poza kreska kontrolna, a w tamtym 4 razy wyszly 2 kreski to chyba jednak bylo cos na rzeczy. Ogolnie krwawienie trwalo u mnie 1,5 dnia, a nawet niecale 1,5, tyle ze bylo bardzo silne, a miesiaczka z reguly minimum 4 dni do nawet 5. Umowilam sie na wizyte do ginekologa na srode, moze mnie zbadaja i powiedza co ja nan teraz robic zeby powrocic do normalnych cykli. Chcialabym juz zaczac sie starac a tu nawet miesiaczki nie mozna sie doczekac.
Podobne tematy
Podziel się: