Anita1990
moderatorka
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2014
- Postów
- 2 379
Ja zawsze jak mam dostać okres i w ten dzień się kochamy to dostaje ten okres odrazu po seksie
U mnie wlasnie tez tak jest
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja zawsze jak mam dostać okres i w ten dzień się kochamy to dostaje ten okres odrazu po seksie
Kochana to czas uwierzyć że się udało. Teraz tylko wizyta u gin i napewno będzie wszystko w porządku.A ja latam do toalety i sprawdzam czy nie ma @ taka schiza. Nadal nie mogę uwierzyć że jestem w ciazy
Ja tez :| a co najlepsze, pojechałam na weekend do rodziców i zabrałam w razie czegoś zapas podpasek...A ja latam do toalety i sprawdzam czy nie ma @ taka schiza. Nadal nie mogę uwierzyć że jestem w ciazy
Kochana gratulacje! :*Dziękito pierwsza ciąża i to tak szybko , nie mogę jeszcze uwierzyć
![]()
Akurat taka jestem że sobie nie pozwole na pewne uwagi.. tym bardziej ze nigdzie nie napisalam o braku odpowiedzialnosci Janka.. napisalam tylko ze jest z kolegami i walczy z popsutym autem.. ze jest trzezwy.. a druga kolezanka od razu ze z kims takim dziecko.. nie znajac calej sytuacji.. a Jankowa nieodpowiedzialnosc jest taka ze mimo iz w towarzystwie kolegow zdazyl ogarnac sobie prace od poczatku czerwca w Berlinie.. a do tego czasu bedzie u tego samego pracodawcy zahaczy sie w Poznaniu zeby nie siedziec na tylku tylko cos jeszcze zarobic.. aktualnie jest w drodze do Poznania a na jutro ma umowioną rozmowe z tym facetem zeby omowic szczegoly obydwoch umów szczegolnie tej niemieckiej..@MisiaJasia zostań z nami kochana.
Wiem kochana. Trochę Cię rozumiem. Jesteś dorosła i wiesz co robisz. Więc nie będę Cię namawiać ale szkoda że się tak stało. Super że twój facet ogarnął sobie inna robotę i oby mu wypaliła. W takim razie kochana życzę Ci owocnych starań i czekam na wieści ze się udało. To że twój facet jest za granicą dodatkowo sprawia że jesteś nerwowa i wogule bo nie ma co na co dzień z Tobą. Napewno jest rozsądny i mimo rozłąki i waszych sprzeczek Cię bardzo kocha. Najważniejsze że się kochacie i wspieracie i to jest najważniejsze. Miłej nocki [emoji846][emoji846]Akurat taka jestem że sobie nie pozwole na pewne uwagi.. tym bardziej ze nigdzie nie napisalam o braku odpowiedzialnosci Janka.. napisalam tylko ze jest z kolegami i walczy z popsutym autem.. ze jest trzezwy.. a druga kolezanka od razu ze z kims takim dziecko.. nie znajac calej sytuacji.. a Jankowa nieodpowiedzialnosc jest taka ze mimo iz w towarzystwie kolegow zdazyl ogarnac sobie prace od poczatku czerwca w Berlinie.. a do tego czasu bedzie u tego samego pracodawcy zahaczy sie w Poznaniu zeby nie siedziec na tylku tylko cos jeszcze zarobic.. aktualnie jest w drodze do Poznania a na jutro ma umowioną rozmowe z tym facetem zeby omowic szczegoly obydwoch umów szczegolnie tej niemieckiej..
Ot takie streszczenie dnia dzisiejszego..
Udzielac bede sie tutaj zdecydowanie mniej.. mysle ze na dobra sprawe rozgadam sie juz w konkretnym terminowo wątku jak juz bede z J. Po owocnych staraniach.. bo póki co tak obrazowo mowiac czuje sie troszke jak po lisciu w pysk za nic i bez ostrzezeniamoze i na starosf hormony mi buzują.. zagraniczne zatrudnienie J. tez nie pomaga.. ale ja nie wysnuwam opinii po jednym wpisie.. tym bardziej wiedzac ze baby to baby i zawsze im cos nie halo (Marta mocno mi przytakla wczesniej jak mowilam jak to mi ciagle czegos za malo w zachowaniu J. I jak to bym najchetniej zrobila z Niego chodzacy ideal)..
Bylo minelo.. zagladac i czytac bede.. pisac bardziej jak bede miala cos madrego do wniesienia w dyskusje.. tyle
Spokojnej nocki wszystkim..