reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania 2019!

Cześć dziewczyny. Jestem tu zupełnie nowa, dopiero odkryłam forum. A zatem trochę o mnie. Mam na imię Magda, 35 lat. Z partnerem staramy się od 2 cykli. Nie mam jeszcze dziecka swojego za to jest synek partnera z pierwszego małżeństwa :)
Wiele lat temu w wieku 20 lat miałam zdiagnozowano PCO. Przez ok 10 lat brałam tabletki antykoncepcyjne. Gdy przestałam przez blisko 3 lata nie miałam okresu. PCO nie zostało ponownie stwierdzone a okresu nie było.W tym czasie dużo trenowalam, bieganie i aerobik. Gdy przestałam intensywnie ćwiczyć okres wócił i od 2.5 roku jest raczej regularny. Spóźnia się tylko jeśli w jakims miesiącu przegnę z ćwiczeniami więc raczej nie przeginam i odpoczywam.
Dziś wybieram się na USG żeby sprawdzić czy na moich jajnikach na pewno nie ma już pęcherzyków wskazujących na PCO. I dalej działamy z partnerem :)
Miło mi do was dołączyć.
Hejka :) milo ze tez jestes bliżej 40stki hehe ;)
 
reklama
Armia Marine :D Padłam @SalsaPL Mam nadzieję, że u mnie to komandosi i z przyczajki czekali na to aż kwoka zniesie jajo :D
My też wysłaliśmy dwie grupy szturmowe dwa dni i dzień przed. A w dniu owu to już było prawdziwe natarcie [emoji23][emoji23][emoji23]
.. no i czekamy - niech wygra najlepszy [emoji12][emoji14]
 
Ja mam tak chyba od urodzenia. Wiecznie coś [emoji14] jak nie kaszel katar to sie wypitole noge skrece poobijam sie. Przechodzę to sie o cos uderze [emoji23][emoji23][emoji23]
A co sie dziwic z odpornoscia jak w jedzeniu chemia. Spraw sobie moze jonizator powietrza. Tez dobra sprawa
Oooo to jak ja, Ania gapa [emoji23]
 
U mnie 12 dc ale obstawiam cykl bezowulacyjny bo właśnie dopadła mnie grypa, gorączka, mdłości i wymioty..... Zawsze wszystko na przekór.....
 
To twój pierwszy raz wierz mi zachowujesz się nie inaczej niz kazda kobieta pragnąca dziecka. :)
Ja przy pierwszym nieudanym cyklu płakałam jak dziecko bo myślałam ze pójdzie tak samo łatwo jak z pierwszym dzieckiem (Pierwwszy cykl i od razu ciąża).
Skup sie na codzienności, rób swoje :*
I daj juz spokoj temu cyckowi :p
Popieram! Warto czyms sie zająć..jakas książka czy dobry film. Odgoń troszke myśli
 
A ja się nie mogę owulacji doczekać :p
Wczoraj męża przyatakowałam, cały weekend też planuję nie dać mu spokoju bo 6 bądź 8 owulacja. Gorzej, że 7.01 chyba idzie na 24h do pracy więc musiałabym go męczyć koło 4 rano :p
Mój idzie na zabieg do szpitala wiec od kilku dni mamy post w serduchowaniu..i po zabiegu też miesiąc postu..wiem wiem..osiwieje! Także ja na razie wam kibicuje dziewczynki.
 
reklama
Do góry