reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

reklama
W grudniu 2015 podjęliśmy decyzje ze się staramy , w sylwestra wtedy byłam już na stole operacyjnym - ciąża pozamaciczna . Okropnie przeżyłam to co odbiło się na moim zdrowiu i wpadłam w nadczynna tarczyce która musiałam uregulować . Silny stress po stracie nie pozwalał . Później dostaliśmy zielone światło ale nasienie męża się pogorszyło . Wiec kolejne miesiące na suplach. W 2018 udało się wkoncu ale w 8 tc poronienie zatrzymane - puste jajo. Byłam u tylu lekarzy ale każdy mówił ze się zdarza . Z jednym jajowodem ciężko zajść, potem mąż podjął prace za granica i jak dostaliśmy zielone świetlo na starania to jak na złość owu kilka razy pod rząd z prawej strony gdzie niema jajowodu . Jego zjazdy z zagranicy były tylko w okolice owu i to było okropnie męczące . W lipcu 2019 biochem . I decyzja ze nie czekamy . Badania już wszystkie mamy - niema przyczyny . Dajemy szanse in vitro bo muszę zrobić porządek z tarczyca jak najszybciej wiec jeśli się uda to po porodzie idę ją usunąć bo ona mi szaleje jak tylko mam cięższy czas . A nie chcemy nic wcześniej robić bo czas normowania tarczycy po usunięciu tez jest pare miesięcy a podanie jodu to rok nie można się starac a to tez nie gwarantuje ze tarczyca się wyciszy . O tak w skrócie [emoji23]
To troche masz przeżyć za sobą... :(
Ale życzę wytrwałości i powodzenia :*
 
czesc dziewczyny, wpadam do was pierwszy raz w tym Roku :) Zycze wam w Nowym 2020 roku dwoch tlustych kresek na tescie, bo to chyba najwieksze marzenie na tym topiku :-)
Ja dzis w nocy zajechalam do domu :-) Wszedzie dobrze..ale w domu najlepiej ;-)
Przyjechalam przeziebiona jak cholera, juz kilka dni po Sylwku wyszla mi jakas opryszczka..a dzis prawie nie moge mowic, taka zachrypnieta jestem ;-)
Dzis moj 31 dc. Po poludniu bede na zakupach, to kupie test...
 
Jeśli Twój nick jest wiekiem to mam tyle co Ty [emoji23]

A masz już dziecko ?
No to mniej więcej ten wiek jest ok dziewczyny, teraz średnia się przesuwa znacznie na rodzenie dzieci i owszem tak łatwo się w ciąże nie zachodzi ale jest to zupełnie normalne. Myśle ze czasem trzeba odpuścić, bo te ciagle napięcie tez dobrze nie robi
 
A masz już dziecko ?
No to mniej więcej ten wiek jest ok dziewczyny, teraz średnia się przesuwa znacznie na rodzenie dzieci i owszem tak łatwo się w ciąże nie zachodzi ale jest to zupełnie normalne. Myśle ze czasem trzeba odpuścić, bo te ciagle napięcie tez dobrze nie robi
czuje sie posrod wszystkich tu jak babcia :p ;-)
 
Ja tez nie mam i w sumie nie zanosi się ze będę mieć ale cóż... zawsze na końcu zostaje adopcja która tez warto rozważyć.
 
Dzien dobry dziewczyny, witam sie piatkowo..i przesylam wam fluidy... 20200110_090214.jpg
 
reklama
Gratuluję [emoji16] jak długo się starałaś i czy brałaś jakieś wspomagacze?
Dziekuje :) nic nie bralam :) W sumie to nie wiem ile sie staralam, bo "staralismy" sie nieregularnie.. Znaczy jednego miesiaca byly starania drugiego nie. Ale jesli spojrze na kalendarz i popatrze na miesiace, w ktorych sie staralismy to wychodzi, ze 4 cykle. (w innych byl sex niedaleko dni plodnych, ale brakowalo 2-3 dni do owu) Jezu, w moim wieku to nie sadzilam, ze tak "szybko" pojdzie :D
 
Do góry