reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Mnie od mięsa odrzuca... Nie jestem w stanie przełknąć [emoji24][emoji24]
U nas zawsze jakiś obiad był, ale najpierw miałam mdłości i odrzucilo mnie od wszystkiego, wszystko mi smierdzialo, więc obiadki były rzadko. Ale po dzisiejszym chyba można uznać że wracam do formy [emoji5][emoji5]
 
reklama
Gruby seks musiał byc :D
Hahhaa no był :D
Uuuuuuuuuuuu fajnie :D ja tak nigdy nie miałam :p
To wbrew pozorom nie jest fajne. Przynajmniej dla mnie nie było. Zamiast cieszyć się mega orgazmem (ja zawsze mam mega, ale ten był taki megaMEGA), to się speszyłam, bo chwilowo nie wiedziałam co się dzieje, a leciało ze mnie jakbym pół pęcherza odsikała. Aż cichaczem, jak facet nie patrzył, powąchałam czy to na pewno nie siki. Uczucie wręcz paskudne- niby sikasz, ale nie czujesz że sikasz a tu leci i leci.
Za drugim razem już wiedziałam co to więc nie było to aż tak żenujące, ale jednak jak przesiąka materac to żenadka trochę jest.
 
Hahhaa no był :D

To wbrew pozorom nie jest fajne. Przynajmniej dla mnie nie było. Zamiast cieszyć się mega orgazmem (ja zawsze mam mega, ale ten był taki megaMEGA), to się speszyłam, bo chwilowo nie wiedziałam co się dzieje, a leciało ze mnie jakbym pół pęcherza odsikała. Aż cichaczem, jak facet nie patrzył, powąchałam czy to na pewno nie siki. Uczucie wręcz paskudne- niby sikasz, ale nie czujesz że sikasz a tu leci i leci.
Za drugim razem już wiedziałam co to więc nie było to aż tak żenujące, ale jednak jak przesiąka materac to żenadka trochę jest.
Ciekawe od czego tak sie dzieje bo sama mowilas ze dwa razy tak tylko miałaś tak? Wiec ciekawe od czego to zalezy...
 
Hahhaa no był :D

To wbrew pozorom nie jest fajne. Przynajmniej dla mnie nie było. Zamiast cieszyć się mega orgazmem (ja zawsze mam mega, ale ten był taki megaMEGA), to się speszyłam, bo chwilowo nie wiedziałam co się dzieje, a leciało ze mnie jakbym pół pęcherza odsikała. Aż cichaczem, jak facet nie patrzył, powąchałam czy to na pewno nie siki. Uczucie wręcz paskudne- niby sikasz, ale nie czujesz że sikasz a tu leci i leci.
Za drugim razem już wiedziałam co to więc nie było to aż tak żenujące, ale jednak jak przesiąka materac to żenadka trochę jest.
To podczas orgazmu pochwowego?
 
Mnie od mięsa odrzuca... Nie jestem w stanie przełknąć [emoji24][emoji24]
Też mnie odrzucało, każde mięso mi śmierdziało. Dopiero w 13 tygodniu zaczęłam jeść znowu wędline, a mięso mi nie śmierdzi od tygodnia ( 16 tydzień) - nie pocieszę Cie, ale nie każdy tak ma może Tobie szybciej przejdzie [emoji1787]
 
Hahhaa no był :D

To wbrew pozorom nie jest fajne. Przynajmniej dla mnie nie było. Zamiast cieszyć się mega orgazmem (ja zawsze mam mega, ale ten był taki megaMEGA), to się speszyłam, bo chwilowo nie wiedziałam co się dzieje, a leciało ze mnie jakbym pół pęcherza odsikała. Aż cichaczem, jak facet nie patrzył, powąchałam czy to na pewno nie siki. Uczucie wręcz paskudne- niby sikasz, ale nie czujesz że sikasz a tu leci i leci.
Za drugim razem już wiedziałam co to więc nie było to aż tak żenujące, ale jednak jak przesiąka materac to żenadka trochę jest.
Wow tez bym zgupiala
 
reklama
Do góry