1
185097
Gość
Właśnie sobie włączyłam jakiś świąteczny film i myślę nad lista prezentów co komu kupić w tym roku[emoji4]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tez nie wiem... zobaczymy co mi powie... byle mnie nie zbyl jakas glupia odpowiedzią...Wydaje mi sie ze moze byc normalny ale nie wiem jak to jest przy braku owulacji niestety
Mieliśmy tak samo myślałam że nie trafimy a mąż bardzo się stresowal, powiedział że sam tam nie pójdzie, gazet nie chciał oglądać ani nawet nie chciał spojrzeć do kubeczka po wszystkim tylko zapytał czy tyle wystarczy bo chyba mało a okazało się po badaniu że było 10ml ale na powtórkę nie chce iść chyba że do marca nie wyjdzie to się przekonaU Nas tez byly gazetki[emoji4] ale dalismy rade[emoji2] nawet szybko poszlo[emoji13]
Tylko pamietaj ze to ma byc tylko masturbacja, ani seks ani zadne lizanie[emoji4]
Ja sie cholernie balam ze nie trafimy do tego kubeczka[emoji13]
No niestety to czekanie jest najgorsze... Człowiek sobie dobiera cuda wianki do głowy... Ja ostatnio się popłakałam bo moja koleżanka jest z facetem 3 miesiące i jest w ciąży.... Po prostu nie uważali i tyle. Co ma być to będzie. I udało im się.Tylko wiecie dziewczyny to wszystko co piszecie jest proste w teorii, gorzej w praktyce. Szczegolnie chodzi mi o dziewczyny które starają sie o swoje pierwsze dziecko. I to starają się rok, dwa. Uwierzcie ze wtedy slowo "luz" po prostu nie istnieje. Wtedy to juz nie sa starania a walka. Walka przeplacona często depresją. Bo czemu mi sie nie udaje przez 20 cykli a ktos inny zajdzie od razu? Wtedy jest analizowanie, rozmyslanie, zal i rozpacz. Majac juz dziecko zupelnie inaczej bym podeszla do staran o kolejne. Wtedy moglabym wyluzowac, bo skoro mam juz dziecko to tylko kwestia czasu i bede miala nastepne. A nie majac w ogole dzieci, mozna sobie gdybac w nieskonczonosc czy sie uda czy nie. Czy bedzie mi dane zaznac macierzysnstwa czy nie. Ja aktualnie poswiecila bym wszystko aby zajsc w ciaze i urodzic zdrowe dziecko. Pieniadze, urode, zdrowie, no wszystko. I jak na razie mogę jedynie sobie wyobrazic siebie jako matkę. A to boli. I to strasznie boli. Szczegolnie kiedy wszystkim dookola sie udaje. Ale takie zycie. Widocznie my weteranki musimy poczekac dluzej[emoji8]
Ja mialam pozniej wracenie ze do kubeczka poszlo malo a przy seksie bylo zawsze mega duzo[emoji13]Mieliśmy tak samo myślałam że nie trafimy [emoji14] a mąż bardzo się stresowal, powiedział że sam tam nie pójdzie, gazet nie chciał oglądać ani nawet nie chciał spojrzeć do kubeczka po wszystkim tylko zapytał czy tyle wystarczy bo chyba mało a okazało się po badaniu że było 10ml ale na powtórkę nie chce iść chyba że do marca nie wyjdzie to się przekona
Ja miałam cykle 14 -45 dni W tym rzecz, że były nieregularne... teraz mam jak w zegarku więc liczę,że ta owulacja jest [emoji6]A kiedy jest cykl bez owulacji to on z reguły jest dłuższy czy może być normalny i trwać 28dni ?
Wydaje mi się że może być normalny, wszystko jest ok i o czasie tylko pęcherzyk nie pęknie przez wysoką prolaktyne. Liczę że to było u mnie problemem i teraz zaskoczy...A kiedy jest cykl bez owulacji to on z reguły jest dłuższy czy może być normalny i trwać 28dni ?
U mnie wysoka prolaktyna powodowała, że te cykle były bezowulacyjne... No i co za tym idzie... nieregularne cykle [emoji57]Mozliwe ze tak... mam nadzieje ze ktos w koncu postawi jakas madra diagnozę. Wolałabym wiedzieć gdzie lezy problem nie tak w ciemno [emoji57]
Ja też ostatnio na imprezie dowiedziałam się, że koleżanka jest w ciąży i poprostu jakby mi ktoś w twarz dał, cały czas tylko było - to pijemy żeby dziewczynka a to żeby było zdrowe itp, a ja tak nie mogłam zapanowac nad moim nastrojem i zamiast cieszyć się z nimi to co chwila ktoś się mnie pytał czy wszystko ok i czemu smutna jestem. Do domu jak wróciliśmy to ja po tych paru drinkach zaczęłam wyć jak durna. Dlatego postanowiłam, że olewam termometry itp bo takie zachowanie z mojej strony było nienormalneNo niestety to czekanie jest najgorsze... Człowiek sobie dobiera cuda wianki do głowy... Ja ostatnio się popłakałam bo moja koleżanka jest z facetem 3 miesiące i jest w ciąży.... Po prostu nie uważali i tyle. Co ma być to będzie. I udało im się.