reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
Powiedzcie mi dziewczyny, jak to jest z tym wiesiołkiem jeżeli się nie kontroluje swojego cyklu? W sensie nie robi się testów owu lub monitoringu? Polega sie wtedy na apkach czy jak? Bo czasami to śluzu nawet nie ma i kto wie czy była owu.
Ja jestem zielona w kwestii wiesiołka, dlatego pytam[emoji4]
Ja też całe życie cykle suche i jak nie zwracałam na to wczesneij uwagi to też nie czułam jajników na owulacje. Ja biorę w tym miesiącu pierwszy raz i planuje do 13dc bo 14 chyba mam owu ostatnio cykle jak w zegarku 28dni więc ja to tak na oko.
 
Cześć dziewczyny[emoji5]
Wpadam na chwilę aby się pożegnać. Niestety ale raczej nie dam rady udzielać się na forum...wy wszystkie zaraz będziecie w ciąży, i zostanę sama. Nie potrafię jakoś uwierzyć że ta operacja mojego męża Nam pomoże. Jestem bardzo sceptycznie do tego wszystkiego nastawiona. To chyba przez ostatni cykl, który dał mi nadzieję. Poczułam że mogło sie udać, ale z chwilą przyjścia okresu doszłam do wniosku ze to koniec. Koniec z objawami, testami owulacyjnymi, koniec z forum. Już powoli zaczynamy rozmawiać o in vitro...ja już po prostu mam dość czekania na cud, który może nie nadejść. Za dużo straciłam łez przez te prawie dwa lata starań. Ja chcę płakać - ale ze szczęścia! W końcu i ja chcę zobaczyć pozytywny test ciążowy.
Mam nadzieję że w przyszlym roku wpadnę tutaj do Was z radosną nowiną! A Wam życzę wszystkiego co najlepsze! Aby każda z Was doświadczyła macierzyństwa[emoji5]
Trzymam za Was kciuki[emoji173]
Powodzenia[emoji7]
Nie takie wszystkie :) ja to już nawet nie wiem co myśleć od kiedy dowiedziałam się o Hashimoto naczytałam się tyle że zaczynam się bac wogole być w ciąży a co dopiero mówić żeby w nią jeszcze zajść.
Wiaodmo że przykro jest jak ktoś stara się dlugooo a ktoś miesiąc czy dwa i pyk dlatego takie fora nie zawsze pomagają a potrafią dobić więc w zasadzie rozumiem Twoja decyzję.
 
Wszyscy pisza to ja tez napisze:)ja mam 13dc jestem pierwszy raz po tabletkach clostilbegyt(mala dawka),nic nie czuje i nic sie nie dzieje w moim ciele.Testy robie owu.ale sa blade chociaz chyba nabieraja na sile(tzn robia sie mniej blade).
 
Cześć dziewczyny[emoji5]
Wpadam na chwilę aby się pożegnać. Niestety ale raczej nie dam rady udzielać się na forum...wy wszystkie zaraz będziecie w ciąży, i zostanę sama. Nie potrafię jakoś uwierzyć że ta operacja mojego męża Nam pomoże. Jestem bardzo sceptycznie do tego wszystkiego nastawiona. To chyba przez ostatni cykl, który dał mi nadzieję. Poczułam że mogło sie udać, ale z chwilą przyjścia okresu doszłam do wniosku ze to koniec. Koniec z objawami, testami owulacyjnymi, koniec z forum. Już powoli zaczynamy rozmawiać o in vitro...ja już po prostu mam dość czekania na cud, który może nie nadejść. Za dużo straciłam łez przez te prawie dwa lata starań. Ja chcę płakać - ale ze szczęścia! W końcu i ja chcę zobaczyć pozytywny test ciążowy.
Mam nadzieję że w przyszlym roku wpadnę tutaj do Was z radosną nowiną! A Wam życzę wszystkiego co najlepsze! Aby każda z Was doświadczyła macierzyństwa[emoji5]
Trzymam za Was kciuki[emoji173]
Powodzenia[emoji7]
@Azulka_26 nie uciekaj !!!!, to przecież Ty stworzyłaś ten super wątek. Jest tu kilka kobiet co się starają ponad rok. U nas jest dużo gorsza sytuacja bo morfologia nasienia jest nie do poprawy, zresztą ja też mam problemy. U Was operacja na bank poprawi wyniki. Wiadomo dużo nowych osób przyjdzie i szybko zajdą w ciążę, ale sporo też zostanie niestety na długo (w tym ja), więc na pewno nie zostaniesz tu sama. Poza tym brakuje tu Ciebie bardzo, więc wracaj !!!!
 
Hejka dziewczyny!
Któraś z Was pisała, że mało tu się nas udziela itd. Ja mogę was zapewnić że wchodzę tutaj i czytam regularnie, ale już na odpisanie albo nie mam czasu, albo jestem nie w temacie i nie chcę się wtrącać ;)

U mnie dzisiaj 22 dc, widzę że dużo z was też podobnie jak ja. Za jakieś 8-10 dni @ więc czekam sobie i staram się nie nakręcać :D
Objawów raczej nie mam też żadnych więc ten cykl chya też będzie nieudany :<

@Azulka_26 szkoda, że odchodzisz :( Może po operacji wszystko pójdzie w dobrą stronę i jeszcze tutaj przyjdziesz szybciej niż ci się wydaje :) Tego Ci życzę :)
 
reklama
Hej dziewczyny czy testowałyscie któreś w 23 dniu cyklu?bo się doczekać nie mogę i nie wiem czy nie testować dzisiaj...chociaż raz tak ino raz:)przez terminem@a dziś mam 23 dzień cyklu.Pozdrawiam Was Serdecznie..:)
 
Do góry