reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
kurde tak siedze w pracy i czekam na ten okres...:p:( powinnam miec w niedziele dzis juz wtorek a mnie ani nic nie boli ani sie nie czuje na ten okres..tylko cycki mi co chwile miekna i robia sie za chwile pełne......ja pierdziele znowu mi sie wszystko przesunie :(
 
kurde tak siedze w pracy i czekam na ten okres...:p:( powinnam miec w niedziele dzis juz wtorek a mnie ani nic nie boli ani sie nie czuje na ten okres..tylko cycki mi co chwile miekna i robia sie za chwile pełne......ja pierdziele znowu mi sie wszystko przesunie :(
Ja tak miałam na początku tego roku. Spóźnił mi się o 10 dni [emoji33] juz miałam cichą nadzieję, że tak szybko się udało, ale niestety.
Ale Tobie życzę, aby ten okres nie przyszedł :)
 
Ja tak miałam na początku tego roku. Spóźnił mi się o 10 dni [emoji33] juz miałam cichą nadzieję, że tak szybko się udało, ale niestety.
Ale Tobie życzę, aby ten okres nie przyszedł :)
na ciąże się nie czuję więc pewnie sie pojawi tylko kiedy....a najlepsze jest to ze ja w prawym jajniku mam przerosnięty pechęrzyk a co jakis czas kluje mnie lewy jajnik
 
Jestem tu nowa i nie znam sutacji :( lekarz zalecił badania dla Twojego męża?
Nie. Sama chciałam żeby się zbadał. Pierwsza ciążę poronilam(uszkodzone plemniki też mogły być powodem) staramy się od kwietnia i nie wychodzi więc chciałam to sprawdzić. Dodatkowo mam jeszcze mutacje mthfr także nie jest z górki :)
 
reklama
Witam Was wszystkie :) dołączam do Waszego wątku :) staramy się z mężem o pierwszego dzidziusia od tamego roku od listopada, ale niestety nie wychodzi. Chętnie wezmę udział w tym wątku :) fajnie jest mieć możliwość porozmawiać z kimś, kto przeżywa to samo :)

Witaj , cieszę się, że do Nas dołączyłaś [emoji4]

[emoji4]Mi glowa dzis pęka [emoji849]

Może jakiś spacer mały albo kostka czekolady mi czasami pomaga


Dzięki że pytasz. Właśnie śpi. Mam nadzieję że nie będzie goraczkowala. Ciężko ja utrzymać. Jest mała ale bardzo silna. Gdybym nie była z Mężem to by nie było szans a tu aż trzy wklucia więc trochę tego było. Waży 8,5 kg. Malutko. Pani dr stwierdziła że ma atletyczna budowę ciała i zero tłuszczu. Przed bilansem dwulatka mamy zrobić badania krwi. Muszę pracować nad tym żeby więcej jadła czyli najlepiej z kuchni nie wychodzić :)

Dokładnie ważne, żeby Ci nie gorączkowała. To pewnie trochę płaczu było ?
Ja bym się tą wagą tak nie przejmowała , przecież nie będziesz w dziecko wmuszała jedzenia, a poza tym każde dziecko jest inne. Trzymam kciuki za dobre wyniki krwi


U mnie jeszcze 1,5 godz pracy i do domu tzn do apteki po test ciążowy i owulacyjny 8-)

Daj znać jak tam testy [emoji4]


Dziewczyny podawajacie dane do pierwszej strony bo mam kompa to zaraz Was dopisze[emoji5]
Wiek, o ktore dziecko sie staracie i od kiedy dokladnie[emoji5]

20 lat , starania o pierwsze dziecko , od czerwca 2018
Ale nie wiem czy jest sens mnie wpisywać do tabelki ,bo póki co wszystko pod znakiem zapytania

Nie dziwię się, popołudnie to najgorsza zmiana bo cały dzień ucieka jakoś.

Z rana latasz, żeby wszystko ogarnąć, bo trzeba do pracy. A na zmianie tak Ci się dłuży ten czas masakra[emoji14]
 
Ostatnia edycja:
Do góry