Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja sama zbytnio nie publikuje nic na fb. Mam jedno zdjecie ze slubu i od czasu do czasu zmienie zdjęcie profilowe i tyle. Ale jak patrzę na to co publikuja moi znajomi to az sie wierzyć nie chce...np w wakacje jedna znajoma dodala zdjecia swojej coreczki z nad wody...z gołą dupką i ci*ką[emoji33] jak ja to zobaczylam az mnie ciary przeszly[emoji33]
Mam tak samo. Na fb wrzucę zdjęcie jedno na rok ale nie dzielę się każdym weekendem każdy posiłkiem na fb..
Dzięki
chyba spróbuje po.jednej kapsułce na razie, żeby nie przesadzać.
Suszone po świeżych mozna sraczki dostać.
Dokładnie w okresie wakacyjnym pełno mamuś wrzuca fotki nagich lub półnagich maluchów.. Nie myślą, że ktoś może to zobaczyć i nie ważne że niby widzą te zdjęcia tylko znajomi , ale nigdy nie wiesz do końca czy Ci znajomi są do końca normalni
To jest po prostu ogromną tragedia dla dziecka. Obojgu bym odebrała prawa do dziecka! Matce twarz kwasem oblała to by sie uspokoiła a ojca za pita końmi przeciąga. Takie pitolenie, że on jest lepszy a gdzie był te pare miesięcy? Parzył sie z kochankami..
Też mnie to śmieszy jak znajomi wrzucają zdjęcie jedzenia i oznaczają że właśnie to jedzą i gdzie i z kim ;P jakby to miało interesować cały fb ;P
Moja kolezanka ostatnio oznaczyla na fb ze jest u dentysty[emoji23][emoji33]
Haha to prawda [emoji23]
