reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
Też mam psa [emoji6] Nie da się przy niej smucić i to największa wartość dodatnia [emoji16]
Też mam psiaka i fakt daje radość wcześniej jak syn moj był mały też mielismy psa który tak pilnował małego jak np spał na balkonie w wózku a ja coś robiłam w domu i mały zaczynał płakać pies odrazu przylatywał i dawał znać :)
 
zaczynam sie stresowac przed dzisiajesza wizyta....boje sie ze pecherzyk bedzie kolejny miuesiac przerosniety i bede musiala brac hormony :(
 
zaczynam sie stresowac przed dzisiajesza wizyta....boje sie ze pecherzyk bedzie kolejny miuesiac przerosniety i bede musiala brac hormony :(
Po co na zapas się zamartwiac ach my kobity tak mamy że zawsze ale to zawsze musimy się martwić a później się okazuje że wszystko jest ok i człowiek mówi po co ja się tak zamartwiałam ale taka nasza natura
 
marzy mi sie taka mala psinka :) oby szybko byla ciaza:D
Trzymam kciuki mocno za to [emoji5]
zaczynam sie stresowac przed dzisiajesza wizyta....boje sie ze pecherzyk bedzie kolejny miuesiac przerosniety i bede musiala brac hormony :(
Nie denerwuj się, tym razem może się udać... A jeśli trzeba będzie brać hormony to pamiętaj, że w ważnej sprawie , bo to Wam pomoże w poczęciu malucha ! Głowa do góry [emoji8]
 
reklama
Do góry