reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Kochana nie mów hop [emoji13] mi nigdy test na drugi dzień nawet nie pokazał II kresek [emoji13]

I w sumie to można naciagnac, że u mnie pierwszy test z cieniem, a drugi... no musiałam czekać aż wyschnie a i tak mało co było na nim widać:) I beta potwierdziła ciążę ... leć na bete!
A jakieś objawy ciążowe juz zauważyłas????:D
 
reklama
No właśnie u mnie TSS pojawiło się właśnie przy zachowaniu szczególnej higieny podczas używania tamponow. Może akurat miałam spadek odporności, tak mówili lekarze...
Albo coś nie tak z samym tamponem. Nigdy nie wiemy jaką chemię i jakich ilościach tam pakują, a jednak miejsce dość wrażliwe. Nie zazdroszczę takiego przeżycia.
 
Ja sobie nie wyobrażam życia bez tamponów. Dla mnie to duży komfort i wygoda, ale wiem ze niektórzy ich wręcz nienawidzą :)
Czyli jest nadzieja[emoji16]. Trzymam kciuki.
W ogóle ponoć OB maja dość ciężki skład... A jak wiadomo, przez błony śluzowe składniki szybciej docierają do całego organizmu.
Rozumiem. Ja sobie nie wyobrazam zycia bez kubeczka menstruacyjnego. Ale wybrałam go z wygody, bo tamponów przedtem uzywałam.
Lovi23 ja miałam termin @ tez na 01.01, ale nadal cisza. Test dziś zrobiony z drugiego moczu, ale czuły bo 10 i nic. Biało. Może coś tam jeszcze będzie [emoji16]
Piersi mam nabrzmiałe i bolą, ale to raczej objaw na @ w moim przypadku
Trzymam kciuki[emoji16]
 
Rozumiem. Ja sobie nie wyobrazam zycia bez kubeczka menstruacyjnego. Ale wybrałam go z wygody, bo tamponów przedtem uzywałam.
Ja się jakoś nie mogę przekonać do kubeczka. Z jednej strony mnie kusi zakup, a z drugiej jakoś tak się.. boję? brzydzę? sama nie wiem. Albo po prostu to taki lęk przed nieznanym i sobie za dużo wyobrażam :D
 
Ja się jakoś nie mogę przekonać do kubeczka. Z jednej strony mnie kusi zakup, a z drugiej jakoś tak się.. boję? brzydzę? sama nie wiem. Albo po prostu to taki lęk przed nieznanym i sobie za dużo wyobrażam :D
Ja tez sie brzydziłam. Nawet pierwszy okres z kubeczkiem nie był idealny, bo nie umiałam go otworzyc. Teraz jest juz ok.
 
Wiem ze spoznione ale zycze Wam dziewczyny wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku no i samych pozytywnych testow a tym ktore juz ujrzaly dwie kreseczki spokojnych ciaz i porodow o terminie [emoji182]

I co powrot do rzeczywistosci.Jakos sie rozleniwilam przez te swieta [emoji6] a ru jutro znow pobudka o 4 i zajecia do 16

Ide doczytac co tam u Was
Dla Ciebie również WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU I SPEŁNIENIA MARZEŃ! ;)
 
Robiłam testy i były negatywne. Jeśli byłoby jakieś zapłodnienie/ciąża biochemiczna to mimo wszystko przy spadku bety hcg pojawiło by się krwawienie. Nic takiego nie miało miejsca, a lekarz powiedział mi, że przypadki fałszywie dodatnich testów też się zdarzają, w moim życiu to nie pierwszy raz. ;) Mam po prostu okrutnego pecha. Oczywiście jest możliwość aby testy nie kłamały jeśli są negatywne a jest ciąża, tak się zdarza jak u kobiety nerki bardzo mocno 'filtrują płyny' i to też przechodziłam w pierwszej ciąży (beta hcg 1041 a testy totalnie negatywne). Ale w drugą stronę nie ma opcji, nie ma opcji aby w moczu było hcg nie będąc w krwi.
No tak , trochę nie ciekawie ale mogłby lekarz coś poradzić na te długie cykle, w końcu od tego jest ;)
 
reklama
Do góry