reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Laski, jak to u was jest, czy wy PO OWU też stopujecie na jakiś czas z [emoji177]? Ja dla bezpieczeństwa min tydzień daje dyspensy nam. Wiecie, bo by nie podrażniać nic na wszelki wypadek, a jak u Was?
Nie stopujemy :) tak na wszelki wypadek gdyby owulacja miała być kiedy indziej niż sobie wyliczylam [emoji39]
 
reklama
@Aschlee25 współczuję przeżyć i ciężkich doświadczeń związanych z ciążą. Mam nadzieję, że leczenie przyniesie szybko efekty i niedługo będziesz się tu chwalić II kreseczkami <3
Dziekuje dziewczyny [emoji8] Ja wiem jedno przetrwam wszystko co trzeba byle tylko sie udalo.To moje marzenie i wiem ze trzecie dzieciatko bedzie naszym ostatnim.Wiecej na pewno nie planuje.
 
No ba ! Może nawet jej nie być wcale :) bo ostatecznie pecherzyk nie pęknie...
Ja tak miałam :) monitoring potwierdzał brak owulacji, a testy pozytywne ;) Dlatego teraz ich nie robię...
Ja tez nie robie testow bo nieraz sie nie sprawdzily tak samo bylo z temp jak kazdy byl pewny ze bedzie ok nie bylo a jak nawet lekarz mowil ze nic z tego nie bedzie to akurat bylam w drugiej ciazy [emoji23]
 
reklama
Do góry