reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się od jesieni choć wiosna już nas zastała :)

Karola
Różnie to w życiu bywa. . Raz na wozie, raz pod wozem:) a tak serio to czasami dopiero z perspektywy czasu mozemy ocenić czy coś co nas spotkało było tak naprawdę bardzo złe.. a poza tym nie wiemy też czy na tym drugim brzegu-gdzie inni mają lepiej jest tak wlasnie jak my to widzimy. . Na drugim brzegu trawa rośnie zawsze bardziej zielona:) bo daleko.. :)
Każdy może mieć gorszy dzień, ważne by walczyć i się poddawać się:)
Liczę że Twój gin da Ci dużo werwy i nadziei:)

swieta racja edytko
 
reklama
Limonka
Wróciłam po pół roku (5m-cy z hakiem plus zaległy urlop). Wtedy nie bylo rocznego macierzynskiego. Poza tym ja mam fajną pracę-w biurze i 5min piechoty od domu:) i płaca też ok wiec nie chciałam mówić jej pa pa pa.. Z Młodym siedzi babcia, teściowa., fajna kobita więc i ja spokojniejsza:)
A co do tego że ludzie często bywają wulgarni i niekulturalni zasłaniając się internetem-jak najbardziej sie zgadzam! Też mnie to denerwuje.
Masz synka? Ja też:)
 
No i też zazdroszcze mieszkania nad morzem! Ja z gór jestem:)
A młodzież w gimnazjum chyba..hmm.. trudna..
 
A mnie dzisiaj koleżanka zaprosiła na degustacje win, wstęp za free, fajne towarzystwo, ale dwa dni przed spodziewaną @ , więc raczej sobie daruje, bo chociaż wiem, że się nie udało, to ten 1% niepweności nie dałby mi spokoju :dry: Nawet jak się w tym cyklu nie uda to wykorzystam @ na wizytę u dentysty i sama kupię sobie już to wino :-D
W pierwszej ciąży strasznie bolał mnie ząb na początku, w dodatku mój próg odczuwania bólu zwiększył się a znieczulenia w I trymestrze brać nie można. Myslałam, że umrę z bólu, wyskoczę przez okno,płakałam i nawet coś tam krzyknęłam w trakcie, że jak wyszłam z gabinetu wszyscy czekajacy chichotali pod nosem :zawstydzona/y: Także, jeśli mogę coś podpowiedzieć, to warto tego dentystę przed ciążą odwiedzić :tak:
 
No i jak ładnie to napisała Edzia to jest nasze wspaniałe sloneczko;-) Tak ze Karola masz nas masz męża wiec wszyscy damy rade:tak: bo kto nie da rady jak nie my!!!???:-D Limonka wcale Ci się nie dziwię ze nie chcesz wracać do pracy jak masz w domku takiego malucha i to pewnie pełnego energii i radosci :-D co do forum to różnie to bywa i różne osoby się zdążają wiec cieszymy się ze z nami jestes:tak:
 
Hej :-)przyszłam Was uprzedzić, że na razie nie bede się udzielać na forum, bo nawet nie mam jak Was doczytac (taki zapierdziel):sorry2: Jak znajdę chwilkę to odezwę się na pewno :happy2: buziole i &&&& dla Was!!!
 
Dokładnie Edytko, pięknie to napisałaś, nic dodać nic ująć. A ja zazdroszczę gór i normalnej teściowej, bo moja mnie czasami przeraża ;) I tak, też mam synka :)

Lusia - powiem Ci, że ostatni raz byłam ponad rok temu nad morzem. Mieszkam w G-sku, ale jak już mam iść na plaże to najczęściej poza sezonem i jadę wtedy do rodziców, bo jakoś tam spokojniej :)

Iza, Ty to potrafisz zmotywować człowieka, w ogóle wszystkie jesteście mega pozytywnymi osóbkami :) I cieszę sie, że tu trafiłam. :)

StaraRaszpla - czekamy i pozdrawiamy :)
 
Ostatnia edycja:
edita: sport to zdrowie, więc dobre podejście :D Teraz nad morzem dużo jodu, więc faktycznie warto jechać. No i jeszcze przed sezonem... Mam nadzieję, że uda się wam wybrac jakiś weekendzik :)

iza: hmmm nie wiem co mogę więcej o sobie powiedzieć... Mam męża od prawie 7 lat, obecnie staramy się o nasze pierwsze (ale mam nadzieję nie ostatnie ;)) maleństwo. Cóż więcej...wyjdzie pewnie w tak zwanym praniu :) Co do remontów to ja osobiście nie znoszę, ale efekt później rewelacyjny, no i wiadomo, że kiedyś trzeba :)

karola: ale piękny ten amarylis! Z tymi kwiatami to tak jest, że one czasem raz na kilka lat potrafią zakwitnąć :| Ja takiego miałam, co raz zakwitł a potem tylko liścia zielonego puszczał i nic poza tym :) Co do weteranek to zalezy jak na to patrzeć. Biorąc pod uwagę kryteria ginekologów to gdzieś lekko za połową dopiero jesteśmy :D Tak trochę optymistyczniej :D

limonka: dobre z tym winem :D Zrobiłabym tak samo :D I faktycznie ten 1% zawsze daje do myślenia, że może a jednak :) Z dentystą to święta racja! Czasem tak sie zeby zaczynają sypac, że głowa mała...a jeszcze przez całą ciążę rtg się nie robi, więc jak powazniejszego to kosmos :/

stararaszpla: trzymaj się i nie daj się :) Mam nadzieję, że zapierdziel szybko minie :)

Padam dzisiaj, bo i pogoda do bani i dużo roboty miałam. Spróbuję się wcześniej położyć, bo i rano się godzinę przed budzikiem przebudziłam :/ I tak jakoś przez cały dzień mi tej godziny brakuje...Dzisiaj czuję podwozie. Na zmianę mnie w lewej i prawej części brzucha coś tam pobolewa.
Dobrej nocki.
 
reklama
Witam się z Wami porannie:)

Ja właśnie wróciłam z nocnej zmiany, dlatego teraz przymierzam się do spania;) Nareszcie...
Dziękuje Wam dziewczyny za dobre rady:) Jesteście niezastąpione:) Jestem na tym forum od 2 miesięcy, a lepiej trafić nie mogłam:) Poprostu Was uwielbiam:***
Narazie humorek mi dopisuje, ale jak to przy nockach bywam marudna, za co z góry przepraszam. No i postaram sie wam tu juz nie użalać nad sobą. Bożę, jak ja bym pojechała nad morze... Wieki nie byłam, może uda mi się namówić mojego na jakieś kilkudniowy wypad chociaż. Ale perspektywa pezrjechania Polski wzdłuż nie jest zachwycająca:/ Tak to jest jak się na samym południu kraju mieszka...
To ja narazie znikam i wpadne popołudniu:*
 
Do góry