reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się od jesieni choć wiosna już nas zastała :)

No chciałabym, żeby tak było. Ale miałam dzisiaj zły sen. Węże mi się śniły, a to podobno źle wróży. Oby to był tylko sen.. Ale mnie dziś krzyż boli i nie bardzo wiem dlczego.
 
reklama
Mnie krzyż boli przed@ i w czasie @.. czasami jak mam ovu też. . A czasami to kręgosłup się odzywa czego Ci nie życzę:(
 
Ale chmury wiszą na niebie, aż strach pomyśleć co z nich wyniknie. O i właśnie zaczęło lać. Poprostu fantastycznie... Nie chce się już nad sobą użalać, ale tak sobie myśle i szkoda, że to życie nie układa się po mojej myśli chociaż częściowo. Ostatnio to wszystko nam pod górke idzie. perspektyw na lepszą prace nie ma, w ciąże zajść nie mogę dobrze, że chociaż mieszkać mamy gdzie.. Ach...
 
Karola kochana wiem ze to trudne.... tez mam chwile zwątpienia itd. Że nic mi nie wychodzi a raczej się obraca przeciw mnie ale wierzę w to że w końcu karty się obroca i pomału jakoś los się będzie uśmiechał do nas:-) każda z nas chciałaby sobie ułożyć życie tak jak jej pasuje ale nie wszyscy mamy tyle szczęścia zawsze coś staje na przeszkodzie. Ale trzeba wierzyć że kiedyś bedzie tak jak sobie to wymarzymy:tak:
 
Wiadomo, ale trzeba sobie jakoś z tym wszystkim radzić... Także głowa do góry, co nie.. Normalnie nie moge się doczekać wizyty u gina. Czuje, że cos w końcu ruszy w tym kierunku:)
 
Karola tak trzymać głową do góry i do dzialania:tak: a powiedz czymś się martwisz ze co z cykl ami, hormonami czy coś w tym stylu Cię martwi ? Ja przed wizytą u gina to przemyślalam wszystko i jej powiedziałam co mnie nie pokoi czyli marnie ze sluzem. .. no i dostałam leki :tak:
 
NO ostatnio właśnie zauważyłam ze mam mało śluzu. Może to tu jest pies pogrzebany.. Pokaze mu wyniki które zrobiłam no i oczekuje ze sam zasugerjuje mi co jeszce moge zrobic, a jak nie to wymnusze na nim jakis ruch:)
 
Edita - Chcieliśmy dwójkę tak rach-ciach jedno po drugim a najlepiej blizniaki a trzecie na rozweselenie "starości" ;) Ale najwidoczniej życie samo napisze scenariusz i nie ma co tak planować. Tak, jeszcze jestem na macierzyńskim. Zdecydowałam się na wychowawczy, bo po pierwsze jakoś cieżko mi się rozstać z Małym i jeszcze nie dociera do mnie myśl o rozstaniu, chociaż chciałoby się wyjść do ludzi ;) a po drugie nie za bardzo chce mi się wracać do pracy (uczę w gimnazjum, chyba nic nie trzeba dodawać :D) A Ty po jakim czasie wróciłaś, jeśli wrociłaś do pracy? A jeśli chodzi o wyjazd nad morze, to zapraszam do mnie :D Mam to szczęscie tutaj mieszkać :) A atmosfera jest bardzo miła. Mam dość negatywne wspomnienia z ostatniego forum oczekujacych na ciąże, gdzie jedna potrafiła powiedzieć drugiej, że nie daje sobie rady jako matka. To ja podziękowałam za taką grupę. Najśmieszniejsze jest tłumaczenie tak naprawdę braku kultury tym, że po to jest forum, żeby wyrażać swoje zdanie.

Jugosława - dziękuję, również trzymam kciuki za Ciebie i resztę dziewczyn :)

Izuś - ktoś mi tutaj ostatnio pisał,że trzeba wierzyć w to, że się uda ;) Wyniki w normie, owulacja była, więc tylko czekać na II. Ściskam mocno kciuki!

Karola- piękny kwiatek :) Ja ostatnio wsadziłam pestkę po avokado i cosik już wyłazi z doniczki. Będzie dobrze Kochana, może łatwo mi się pisze, bo już jedno dziecko mam, ale los bywa przewrotny. Nasi znajomi długo starali się o dziecko, mieli in vitro, urodziła się im córeczka i po 3 miesiacach znowu zaszła, naturalnie. Zaskoczeni, bo nie pomyśleli,żeby się zabezpieczać a tu taka niespodzianka :)
 
Karola
Różnie to w życiu bywa. . Raz na wozie, raz pod wozem:) a tak serio to czasami dopiero z perspektywy czasu mozemy ocenić czy coś co nas spotkało było tak naprawdę bardzo złe.. a poza tym nie wiemy też czy na tym drugim brzegu-gdzie inni mają lepiej jest tak wlasnie jak my to widzimy. . Na drugim brzegu trawa rośnie zawsze bardziej zielona:) bo daleko.. :)
Każdy może mieć gorszy dzień, ważne by walczyć i się poddawać się:)
Liczę że Twój gin da Ci dużo werwy i nadziei:)
 
reklama
Do góry