reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się o dzidzię 2014/2015, problemy - wymiana doświadczeń:)

Anksunamun to fajnie :) a jakie masz TSH?? A ten wymaz to nie cytologia? Jesli z szyjki macicy. A jak staranka? Pewnie przez chorobe tak sobie? W ktorym dc jestes?
Ja siedze i pomalu umieram bo brzuch mnie boli a ja nieprzyzwyczajona bo okres mam bezbolesny. A tu lewy jajnik nawala :(
I zarcie mi sie wlaczylo :(
 
reklama
Hej dziewczyny,
Ja po kolejnym monitoringu- zastrzyki działają w moim przypadku cuda-pecherzyk ladnie urósł jeszcze jutro jadę na podgląd i działamy.
Do jutra takze mamy się zastanowic czy staramy sie naturalnie czy podchodzimy do inseminacji..

Tak To juz chyba najwyzszy czas na inseminacje..
Pierwszy raz od dlugiego czasu poczułam nadzieję,że moze sie udac.


Czy u was jakies newsy?
 
No to trzymam kciuki. Ja dzis dostalam list ze szpitala. Na 9 maja do ginekologa. Pewnie bedziemy gadac o laparo. Ahh chcialabym zeby nie byla potrzebna. W srode termin okresu. A tak dziwnie sie czuje ze mam nadzieje ze nie przyjdzie
 
Fajnie ze u was cos sie dzieje, ja w tym ms mam przerwe bo moj ginekolog przestał przyjmować a ten co go zastepował powiedział ze owulacji nie ma inie bedzie w tym cyklu. Wiec czekam na okres i na wizyte u nowego ginekologa z polecenia, jak mi nie podpasuje to wracam do tego mojego co odszedl wiem ze 2 razy w tyg. przyjmuje prywatnie, no trudno jak pech to pech :/ mąż idzie na badanie nasienia w srode, i z kompletem badan idziemy razem na wizytę w polowie maja. Ale sie zastanawiam bo ten nowy lekarz glownie spcjalizuje sie w in vitro czy nie bedzie na to namawial, rozne sa opinie na znanym lekarzu o nim, i super pozytywne i takie ze naciaga na kase :/ siostra moja byla zadowolna ale byla u niego 9 lat temu ;) jej kolezanka tez u niego sie leczyla i tez zadowolona, zaszła w ciaze.
Trudno pojdę się sama przekonam jaki jest, nie będę już gdybała.... ;/
 
Olucha z jednej strony dobrze ze sie w in vitro specjalizuje bo przynajmniej bedzie potrafil dobrac leki na stymulke owu albo cos. Z drugiej strony rozumiem twoj tok myslenia. Mam nadzieje ze bedzie dobry :)
A co do "owulacji nie bylo i nie bedzie" moja znajoma tak uslyszala czekala ba okres a tu zamiast okresu II kreski ;)

Aaa I kciuki za badania meza
 
Oluchapoducha tez jestem tego zdania co Na_Ratunek . Moj obecny lekarz tez ma opinie na znanylekarz iz namawia na in vitro, na wykupywanie lekarstw z konkretnej apteki (a jak sie okazalo wszystko kupowalam w klinice stad tez nie wiem skad te opinie?) ,a mimo to zaryzykowalam, poszlam do niego i jestem bardzo zadowolona.
Ani razu nie wspomnial o in vitro...

Musisz sie przekonac sama na sobie.
Bedzie dobrze kochana:-)

Szkoda tylko ,ze ten czas tak szybko leci. I,ze wciaz siedzi w mojej glowie czy tym razem sie uda.
To troche staje sie uciążliwe- czy wy tez tak macie?
 
reklama
Do góry