Starające się 2008

[mgk]

w.kropeczka u mnie wszystko po staremu. 4 gru mialam tutaj swoja pierwsza wizyte u lekarza. U mnie to juz koniec 7 tyg a planowany termin porodu 19 lipiec:-) . I wszystko byloby ok gdyby nie te ciage mdlosci az boje sie pomyslec ze w swieta nici z jedzenia. Moja dzidzia jest jak widac bardzo wybredna i zlosliwa bo meczy mamusie ale ja jej oddam;-) jak tylko przyjdzie na swiat. A do kraju jade juz w ten wtorek 10 mam wizyte u mojego gina wiec bede mogla juz posluchac serduszka mojej fasolinki ciekawe jakie to uczucie

A swoja droga czy nasza droga kolezanka ADOLFINKA zapomniala juz o nas?

 

[Kinga85]

mgk gratuluje fasoleczki!:-) szczesciaro! powiedz mi a Ty jakie mialas na początku objawy.. ? co czulas..

 

[Agniesiak85]

czyli jutro już powinnam raczej nie krwawic tak?
Jak narazie to krwawienie jest naprawde delikatne. Jak na razie mam na sobie cały czas jedną podpaskę.. nie było potrzby zmieniac.

Krwawienie powinno byc delikatne i nie powinno długo trwac. Daj jutro znac co i jak No to chyba dobra wiadomośc Kingus, że mało krwawisz, oby była to fasolka Kochana

mgk- również wesołych mikołajek zycze i owocnych

sisi - myślę, że to jednak bejbik Trzymam kciuki i do usłyszenia w poniedziałek Kochana Czekamy tu wszyscy na dobre wieści

kulaszusza- udanej zabawy Kochana Będzie dobrze

niunia27- nie przejmuj się, każda z nas ma mało czasu. My o Tobie pamietamy Kochana:-)

martyna222- udanego wieczorku z mężem oby Ci tempka nie spadła, trzymam kciuki:-)

 

[Agniesiak85]

w.kropeczka u mnie wszystko po staremu. 4 gru mialam tutaj swoja pierwsza wizyte u lekarza. U mnie to juz koniec 7 tyg a planowany termin porodu 19 lipiec:-) . I wszystko byloby ok gdyby nie te ciage mdlosci az boje sie pomyslec ze w swieta nici z jedzenia. Moja dzidzia jest jak widac bardzo wybredna i zlosliwa bo meczy mamusie ale ja jej oddam;-) jak tylko przyjdzie na swiat. A do kraju jade juz w ten wtorek 10 mam wizyte u mojego gina wiec bede mogla juz posluchac serduszka mojej fasolinki ciekawe jakie to uczucie

A swoja droga czy nasza droga kolezanka ADOLFINKA zapomniala juz o nas?

GRATULUJĘ KOCHANA:-)
Tak się cieszę, że coraz więcej Was nosi już w brzuszku swoje wymarzone maleństwo Może i mnie w grudniu to spotka;-) Do staranek jeszcze dwa tygodnie i pare dni...;-) Zobaczymy co wyniknie... może dowiem się w swoje imieniny ( a dzień babci) że będziemy rodzicami?ehhh.. marzenia:-)

 

[Kinga85]

Agniesiak nie wątp! myśl pozytywnie, ale nie zapeszaj ;-) bedzie dobrze

 

[mgk]

mgk gratuluje fasoleczki!:-) szczesciaro! powiedz mi a Ty jakie mialas na początku objawy.. ? co czulas..

Dzieki dziewczyny:-) tak ja juz jestem szczesciara ale i Wy jestescie. Przeciez Was tez to juz niedlugo czeka
Kingus mnie bolal na poczatku brzuch i nic poza tym szczerze mowiac to bylo lepsze od tego co jest teraz
Smieje sie nawet ze poraz drugi nie poddam sie temu ,,zabiegowi,, dobrowolnie O nie! Radosc jest ogromna ale jak juz mija poranek. ranki sa okropne

 

[Kinga85]

Mnie cały czas kuje w podbrzuszu i czuje się wzdęta..

 

[Eve84]

Czesć dziewczynki ja tak na sekundke!

No to porobilam fotki,zeby zobaczyc wieksze kliknac na zdjecie:-)

no to ja osobisice bym zaszalala z kolorkiem scian! ze wzgledu na to ze masz jasne pastelowe meble proponowalabym jakis zywy i cieply kolorek na scianach zeby je bylo widac bo teraz przynajmniej na tych zdjeciach zlewaja sie ze scianami pomysl moze o takiej intensywnej brzoskwini a z bardziej ciemnych moze fiolety ale uwazaj zeby chlodny nie wyszedl lepiej zeby ciutek w roz wpadal!

dziewczyny POMOCY zaczełam delikatnie krwawić:-( poszłam do łazienki zrobić siku i troszke mi poleciało krwi. Czy to @ ??? W podbrzuszu co chwila mnie ciągnie, nie boli. nie wiem co myśleć ale podłamałam sie strasznie :-(
Wyczytałam tylko gdzieś że W pierwszym trymestrze dochodzi do zagnieżdżania się jaja płodowego w błonie śluzowej macicy.Może to spowodować lekkie bądź śladowe krwawienia/plamienia, które jednak często nie niosą ryzyka ani dla matki ani dla płodu i zazwyczaj nie mają znaczenia dla dalszego rozwoju ciąży.

tak mi smutno..
jestem rozdarta... :-(

dziewczynki maja racje to może być zagniezdzenie o ile @ sie nie rozkreci! trzymam kciuki! ;-)

Betka pozytywna, w poniedzialek druga. Oby bylo wszystko ok, bo bardzo zle sie czuje. :-( Bol brzucha nie pozwala mi na normalne funkcjonowanie
Dzieki Kropciu za zainteresowanie

Pozdrawiam Was moje Kochane

Słonko super wiadomosci a co do bolu brzucha mam nadzieje ze to tylko rozciagająca sie macica tak boli! ;-)

 

[Kinga85]

kevinko Eve ma racje z tymi ścianami :-)

 

[kinguś]

bylam u lekarza, zbadal mnie, sluchalismy bicia serduszka mojego malenstwa.. bilo 180 uderzen na minute ogolnie wyniki dobre dobre proporcje brzuszka..jedynie zastrzezenia padly na moja wage.. shcudlam 2 kg..://co nie jest za dobre.. martwie sie tym, ale to nie jest tak ze sie odchudam.. jem normalnie czyli wtedy jak jestem glodna..ehh a tu spdek wagi:///

Moja znajoma bardzo dużo schudła i urodziła zdrową dziewczynkę więc głowa do góry.

kinguś - mam pytanko bo u mnieteż pęcherzyki nie rosną mi zbyt chętnie, uparte i tyle i zastanawiam sięczy może twoja ginka mówiłą ci jaka może być tego przyczyna, wiem że każda kobieta jest inna ale zapytać można.

Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia dlaczego nie rosną ale spytam się ginki o ile nie zapomnę ;-);-)

Kinguś...No widzisz a tak się marwtiłas o tą bakterię...
Kinguś w takim razie trzymam kciuki!
Czyli czy to oznacza że zaczynasz staranka już teraz czy po kolejnej @ w grudniu? Kiedy Twój M konczy antybiotyk? I co z tymi pęcherzykami, masz jakiś lek na ich wzrost?
Kinguś kochana - jestem pewna że szybko się uda!!! zasłużyłas na zdrową fasolkę i to jak najszybciej:-):-)

Kingus skoro ginka dala w zasadzie zielone swiatelko od nastepnego cyklu (dobrze zrozumialam?) to cos mi sie wydaje ze dlugo to ty tam na staraczkowej liscie 2009 nie pobedziesz zycze ci tego z calego serducha!

Super wiescia kochana

Dziewczyny jesteście kochane że tak we mnie wierzycie i tak dobrze mi życzycie.
Ja również rozdałabym Wam po maleństwie

Ja 10 listopada oddałam honorowo krew, ale dopiero dziś odebrałam wyniki i mocno mnie one martwią.

Ja niestety nie pomogę