reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

reklama
ja robie pranie i z doskoku bawie sie z synem i siedze na forum:) cały czas mnie ciągnie w podbrzuszu aż momentami zapiszczę:zawstydzona/y::sorry2:
ogolnie ok.
 
... planujemy z mężem na dzis romantyczny wieczorek! taki prezencik mi wysatrczy bo ostanio pełno ludzi u nas a dziś tylko my!

Martynko222 - I jak się udał romantyczny wieczorek we 2???:-)a moze już we 3....kto wie, kto wie...?;-)

No to wypadłam z forum. Brak czasuuuuuuuuu
Przytulać też sie nie ma kiedy, z M nie robiliśmy tego dobre trzy tygodnie:dry:

Niunia27-będzie dobrze - nie stresuj się niczym...nawet po 3 tygodniach bez przytulanek jak już najdzie was ochota to wszystko powinno wrocic do normy..bo z wprawy nie wyjdziecie...możesz spac spokojnie - "tego" się podobno nie zapomina...to jak jazda na rowerze:-D:-Draz się nauczysz i masz na całe życie:-p
Buziaki!

Betka pozytywna, w poniedzialek druga. Oby bylo wszystko ok, bo bardzo zle sie czuje. :-( Bol brzucha nie pozwala mi na normalne funkcjonowanie :baffled:
Dzieki Kropciu za zainteresowanie :)

Pozdrawiam Was moje Kochane

Katastrofa-widzisz kochanie-wszystko zmierza w dobrym kierunku! Nie smuć się i nie martw - a na pewno będzie dobrze...stres teraz naprawdę nie pomoże Ci nic, a jedynie możesz sobie i fasolce zaszkodzić.
Jestem pewna, ze w poniedzialek wynik będzie jeszcze bardziej pozytywny i betka ładnie Ci przyrośnie...Wiem słonko, ze po tym co przeszłaś jestes pewnie przerażona i trudno Ci jest spać spokojnie, ale uwierz w to, ze nie zawsze musi tak być jak było i że jest duża szansa na zdrową fasolkę!!!
Jestem z Tobą i mocno sciskam piąsteczki-będzie dobrze!!! :-)

A bóle mogą byc związane z rozciąganiem się macicy, a byc może z powodu wczesniejszych komplikacji odczuwasz to tak intensywnie...mam nadzieję, ze jutro bedzie już znacznie lepiej. (Dostałas jakieś leki p.bólowe bezpieczne w ciąży?) Moze dziewczynki napisza co wolno brac ...ja niestety nie wiem:no:

My rowniez wybieramy sie dzis na imprezke.:-)
Wczesniej wiec zwinelam sie z pracy zeby przygotowac sie troszke.:tak:
U mnie tez temp.37 i troszke.Wyczytalam jednak,ze ona spada dzien przed okrsem a nawet w tym samym dniu.:-(
Dzis jakos przestalam chyba wierzyc:-(ze moze sie udac w pierwszym miesiacu naszych staran.
Brzuch boli mnie jak na okres ( tylko wczesniej niz zwykle) i do tego plecy.
Policzylam sobie jeszcze raz kiedy powinnam dostac okres i wydaje mi sie to wiecznoscia, wypada mi dopiero 11 grudnia. Nie czuje sie ani zmeczona, nie mam wrazliwych piersi i zapachy mi nie dokuczaja. Pierwszy raz w zyciu mnie to martwi.hehe Nie chce sie nawet zastanawiac w jaki sposob powiedzialibysmy Rodzince, bo obawiam sie ze nie bedzie nas to dotyczylo. Tak fajnie jednak by bylo. Po raz pierwszy od trzech lat bedziemy spedzac swieta w Polsce, z Rodzinka. Super prezent bylby pod choinke, lepszego wymarzyc bym sobie nie mogla.
Wam zycze pieknych i zdrowych fasolinek.;-)

Kulalusza--jak po imprezce?:-) Co z temperaturką, nadal wyższa? trzymam kciuki a Ty cierpliwie czekaj...do 11stego tylko 4 dni:-) ;-)
Skoro swieta mają byc wyjątkowe, bo od kilku lat rodzinne-to wiesz jak mówią...szczescia sie lubia przyciągac...wiec może się kilka skumuluje i będzie nie tylko magia swiąt w Polsce i wokól wigilijnego stołu rodzinka ale też wspaniała wiadomosc o fasolce dla rodzinki??? tego Ci Mikolajkowo życzę:tak:

Agniesik moja kochana u mnie luzik zaraz goscie sie beda schodzic i prezenty mikolajkowe beda dzis bardzo ie mialam czasu bo caly dzisn w kuchni przesiedzialam a tak ogolnie wporzadku czekam do poniedzialku:)


Kropeczka dziekuje bardzo mam nadzieje ze imprezka sie uda :)

:)

I jak było???;-)

czyli jutro już powinnam raczej nie krwawic tak?

Kinga85-ja niestety nie jestem biegla w te kocki ale wydaje mi sie, ze teoretycznie normalnego krwawienia być nie powinno...moze jakieś plamienie, ale nie okres. choc wiem, ze czasem natura płata figle i nawet w czasie ciąży ma się @...ale to zwykle sa wyjątki, choc są. informuj nas jak sie sprawy mają kochana! Oby @ nie przyszla!!!!!:tak:

w.kropeczka u mnie wszystko po staremu. 4 gru mialam tutaj swoja pierwsza wizyte u lekarza. U mnie to juz koniec 7 tyg a planowany termin porodu 19 lipiec:-) . I wszystko byloby ok gdyby nie te ciage mdlosci:wściekła/y: az boje sie pomyslec ze w swieta nici z jedzenia. Moja dzidzia jest jak widac bardzo wybredna i zlosliwa bo meczy mamusie:tak: ale ja jej oddam;-):-D jak tylko przyjdzie na swiat. A do kraju jade juz w ten wtorek:happy: 10 mam wizyte u mojego gina wiec bede mogla juz posluchac serduszka mojej fasolinki:happy: ciekawe jakie to uczucie:baffled:

A swoja droga czy nasza droga kolezanka ADOLFINKA zapomniala juz o nas?:crazy:

MGK witaj!!! Fajnie, ze się odezwalaś....no Adolfinka jakos przepadla:-(, ....albo sie nam tu czai skrycie (jeśli tak to Cię mocniutko pozdrawiamy!!!);-)

MGK -To super, ze masz już dobre i potwierdzone wiesci kochana! jej to już 2 miesiąc...wow, ale czas zasuwa:-) :-)
A jak wygladała tu ta wizyta? Mialas usg (domyslam się, ze pewnie nie...)? Bylas u prywatnego lekarza czy w przychodni??? Sorki ze tak Cię magluje i wypytuje, ale sama wiesz...zbieram informacje na zapas:-D

Kochanie- no popatrz-masz ksiażkowa ciąże - "poranne mdłości" -z jednej strony w kosc dają, no ale to tez znak że fasolka rozwija sie i daje o sobie znac...dobrze chociaz, że trzymają cie tylko z rana, wiem, ze mogą czasem dokuczac cały dzionek...to dopiero musi byc udręka:no:
Oby jak najszybciej Ci ustąpily...zebyc w swieta mogla podjadac do woli i czuła sie dobrze! Buziaki dla Ciebie!!!! fajnie, ze sie odezwalaś:-) I daj znać po wizycie jak tam na podsluchiwaniu serduszka było...oj alez to musi byc moment....

Dziewczyny jesteście kochane że tak we mnie wierzycie i tak dobrze mi życzycie.
Ja również rozdałabym Wam po maleństwie :tak::tak::tak::tak:

Kinguś-słoneczko-zobaczysz, ze wszystkie dostaniemy po maluszku...:tak:już niebawem!!! ja tak naprawde to jakbym miala teraz wybierac to wolałabym, zebyś Ty pierwsza miala zdrową i sliczną pocieche niz np ja...choc ja też chcialabym...ale Ty tyle juz przeszlas, taka dzielna bylas i jesteś i silna ... a ja dopiero zaczynam starania...wiec mam takie poczucie gdzieś w srodku, ze Tobie pierwszej bobasek się należy i naprawdę bardzo mocno Ci dopinguję!!! Napisz od kiedy dostałas zielone swiatełko? czy zaczynasz w grudniu staranka??? Bo wiesz...tyo magiczny czas...a poza tym dzieciaki urodzone we wrześniu (czyli poczęte w grudniu) są naprawde kochane...jak np. kropeczka:-D:-D:-D wiec zycze Ci szybiego zafasolkowania w ten magiczny czas świateczny:tak::-):tak:


Tikanisku-śliczny brzuszek!!!!!!!!!!!!!!! normalnie taka radość bije od Ciebie, ze jej!

Pysiu510-a Ty bedziesz oznajmiała nowinę w święta czy nie? kiedy tescik...a moze już robilaś i tak sie z nami droczysz, co??? kciuki oczywiscie zacisnięte!

Kevinka-ja też jak już pisałam jestem za ciepłą brzoskwinką-podobnie jak Eve!


A jak tam Imagination, Pixelka, Lilu, Apple, Nenius...jej - Nenius to chyba o nas juz zapomniala....???

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny serdecznie i uciekam do łóżeczka:tak:
 
Ostatnia edycja:
w.kropeczka- heheh jejku dzieki kropeczko..:):-D:-D:-D

wstawiam zdjecie z mezusiem i naszym malenstwem
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny POMOCY zaczełam delikatnie krwawić:surprised::-( poszłam do łazienki zrobić siku i troszke mi poleciało krwi. Czy to @ ??? W podbrzuszu co chwila mnie ciągnie, nie boli. nie wiem co myśleć ale podłamałam sie strasznie :-(
Wyczytałam tylko gdzieś że W pierwszym trymestrze dochodzi do zagnieżdżania się jaja płodowego w błonie śluzowej macicy.Może to spowodować lekkie bądź śladowe krwawienia/plamienia, które jednak często nie niosą ryzyka ani dla matki ani dla płodu i zazwyczaj nie mają znaczenia dla dalszego rozwoju ciąży.

tak mi smutno..
jestem rozdarta... :-(

Witaj, ja też myślę, że to nagnieżdżenie, a nie sygnał na okres-skoro twój cykl jest dłuższy.

Olcia a moglabys wkleic jakas fotke swojego saloniku??
Szukam pomyslu :-) Chcilabym jakies zmiany ,bo tak juz mam zadlugo.

Kevinka zrobię fotkę jak będzie słoneczna pogoda, dziś u nas pada i jest za ciemno w mieszkaniu żeby uchwycić efekt.

Dzis jakos przestalam chyba wierzyc:-(ze moze sie udac w pierwszym miesiacu naszych staran.
Brzuch boli mnie jak na okres ( tylko wczesniej niz zwykle) i do tego plecy.
Policzylam sobie jeszcze raz kiedy powinnam dostac okres i wydaje mi sie to wiecznoscia, wypada mi dopiero 11 grudnia. Nie czuje sie ani zmeczona, nie mam wrazliwych piersi i zapachy mi nie dokuczaja. .

Kochana ja dziś pół nocy nie spałam tak mnie ciągnie w podbrzuszu i strasznie pierwszy raz w życiu w taki sposób bolą mnie plecy.
Mam nadzieję, że to nie na okres , bo to dopiero mój 37 dzień cyklu a cykle mam 40 dniowe.
Spodziewany okres 10.12 ale test zrobię dopiero 14.12 w niedzielę.

w.kropeczka u mnie wszystko po staremu. 4 gru mialam tutaj swoja pierwsza wizyte u lekarza. U mnie to juz koniec 7 tyg a planowany termin porodu 19 lipiec:-) . I wszystko byloby ok gdyby nie te ciage mdlosci:wściekła/y: az boje sie pomyslec ze w swieta nici z jedzenia. Moja dzidzia jest jak widac bardzo wybredna i zlosliwa bo meczy mamusie:tak: ale ja jej oddam;-):-D jak tylko przyjdzie na swiat. A do kraju jade juz w ten wtorek:happy: 10 mam wizyte u mojego gina wiec bede mogla juz posluchac serduszka mojej fasolinki:happy: ciekawe jakie to uczucie:baffled:

A swoja droga czy nasza droga kolezanka ADOLFINKA zapomniala juz o nas?:crazy:

Super wiadomości- ciesz się-bardzo Ci zazdrościmy :-) Mogę nic nie jeść w święta byleby była już dzidzia hehe.

Ja niestety nie pomogę :zawstydzona/y:

Trudno, jutro się wieczorem wszysytko okaże jak wrócę od internisty.
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczynki:-D
Co tam u Was?
Tikanis- pieknie wyglądacie:tak::-)
Martyna222- napisz jak tam wieczór:-p
katastrofaxx- trzymam kciuki za poniedziałkową betke:blink:
sisi- jak tam po imprezce rodzinnej?:blink::-D
Kinguś85- jak tam krwawienie? Ustało? Trzymam kciukasy, żeby to było zagnieżdżenie Kochana:tak::-D Daj znac nam Maleńka co i jak.

A ja Kochane dopiero wstałam:-p Siedzę jeszcze w piżamce:tak::-D Mój mąż jak tylko się obudził, włączył komputer i zaraz do Was Kochane zajrzał:happy:
On Was czyta regularnie:blink: :-D herbatka juz na ławie, lecę pic bo ostygnie:tak:
Pozdrawiamy Was z mężem Kochane!!:tak::-D:happy:
 
czescdziewczynki ja dopiero wstalam :-Dale spioch ze mnie no ale musialam odespac wczorajszehehe :-)polozylam sie spac moze o 2 prezentow bylo multum maluchy mialy ucieche bo mikolaj sie zjawil hehe no i dostalam zloty pierscionek od taty na pamiatke ostatniej barborki:blink: moje siostry tez dostaly takze bedzie co wspominac:tak:

teraz musze usiasc i poczytac wasze posty bo wczoraj mnie nie bylo i sie pogobilam oj popisalyscie kochane:-D

Ach mgm moje gratulacje fasolki:-Doby dzidzia rosla

Kingus a co tam u ciebie jak sie dzis czujesz kochana

U mnie wszystko w pozadku pozdrawiam was kochane:-D
 
reklama
Vusia to moje gratulacje az mi lezka poleciala bo tez tak czekam do jutra ale nie jestem pewna czy to to a ile dni po spodziewanej zrobilas test ..kochana strasznie sie ciesze razem z toba teraz tylko juz do doktorka pedz potwierdzic fasolinke:)

A jesli chodzi o mnie mnie tez brzuszek pobolewa ale caly nie tylko jajniki a piersi to mam jak dwie dynie hehe:)

bardzo czekam na ta moja mala hanie Ciekawe :)
Byle do jutra:)
 
Do góry