reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

Mam pytanko czy test można zrobić jak się ma takie lekkie krwawienia czy lepiej poczekać aż się skończą, bo ja już nie mogę się doczekać jaki wyjdzie test. Może kiedyś któraś miała podobną sytuacje więc proszę o radę.:-):-)
Możesz spokojnie zrobić test

ja teraz tak mysle, ze moze kurcze nie powinnm zwlekac i patrzec na leczenie tego tradziku tylko odstawic ten zntybiotyk i zaczac starania juz od tego cyklu, !
Popieram każdą Twoją decyzje :tak: Musisz Sobie wszystko przemyśleć:tak:

Hej
Ja jestem tutaj nowa chociaż przyznam się że śledzę to forum od miesiąca, odkąd zaczęliśmy się starać o kolejnego dzidziusia. Na dzisiaj miałam właśnie termin @ i zrobiłam teścik, miałam poczekać jeszcze kilka dni ale nie wytrzymałam i są II ..
Gratuluję :-):-)

Hej dziewczynki:-D dzisiaj rano robilam test ciazowy i mam:-) dwie piekne kreseczki. jestem w osmym chyba niebie:-D tylko ze jakos trudno mi w to uwierzyc po tylu staraniach i zrobie jeszcze jeden test. tak dla pewnosci:tak:
Gratuluję:-D Same dobre wiadomości

Witam!
Chialbym sie przywitac i jesli mozna dolaczyc do waszego grona :-)
Witaj :-)

Jak w weekend @ nie będzie to zrobię test. Może znacie jakąś dietę dla mężczyzny aby jego produkt był bardziej wartościowy. Wiem że nie może przegrzewać klejnocików i na tym ma wiedza się kończy....
No to czekamy na wieści.
Ja swojemu daję salfazin(zestaw witamin kupuje się w aptece)

czesc dziewczyny:-):-)
mam pytanie czy bialawo-zolte uplawy polaczone z bolem brzucha i jajnikow (@planowo 11) swiadcza kategorycznie ze nie ma co sie nastawiac:-:)-( ???dzieki z gory zaa odpowiedz
pozdrawiam
Lepiej się nie nastawiać żeby się nie rozczarować ale trzeba być dobrej myśli.

ja cos mmam nie najlepszy humor... humor mam ponizej stanu normalnego jeszcze nie stan krytycznya le jest zle...:( juz nie pamietam kiedy mialam dobry nastroj...:(:baffled:
Słonko głowa do góry ;-);-)

A ja dzisiaj zrobiłam kontrolnie betę czy przyrasta... wczoraj 43,5 a dzisiaj 102:-)
bardzo się cieszę.....:-)
Super :-D:-D:-D:-D

nie wiem czy jest sens bo jak zmiezylam tempke z ciekawosci rano, to bylo36.7 więc nie wysoka..
NO i chcialam zapytac czy zawsze jest wysoka ta temperatura???
Zależy jaka była na początku cyklu. Czy jest podniesiona względem wcześniejszej w cyklu.

Witam. Chcialam Was prosic o wsparcie. Mam dzisiaj kiepski dzien... Od ponad tygodnia mam bole w podbrzuszu, od niedzieli staja sie coraz mocniejsze - najpierw czulam ten bol jak przed @ w okolicy jajnika, ale od przedwczoraj zaczelam go czuc w samym srodku podbrzusza. .
Spokojnie możesz sobie nospę łyknąć.
najlepsze slowo - to zmien lekarza
chyba dzisiaj sama mam zly dzien , zaczelam plamic zlapalam depesje nie nadaje sie na pocieszyciela ,
A plamienie to może implantacyjne ???;-);-)
Ja też nie mam wysokiej temperatury, 36,7 a zrobiłam test i wyszedł pozytywny, co prawda druga kreska słaba
Gratuluję :-):-)

Witajcie Drogie Panie ;-)
Witaj:-D

.A ja byłam na usg w 6t4dc wg om ktosik miał 7,8mm i pieknie juz biło mu serduszko....jak na razie jestem dobrej myśli i śmiem wam wszystkim przeslać prawdziwe ciążowe fluidki od mojego maleństwa~~~~~~~
Nawet nie wiesz jak ja się cieszę:tak::tak:
Coś się spóźniam ostatnio po fluidki :shocked2:

Dziewczyny a czy wy mówicie swoim partnerom o robionych testach? Wspominacie przy nich o bolącym brzuchu i nabrzmiałych piersiach co może być oznaką ciąży? Czy lepiej nic nie mówić nie pokazywać swojego kalendarza z obserwacjami cyklu i dopiero po pozytywnym teście powiedzieć mu o dobrej nowinie?
Mój się śmieje, że wmówiłam mu, że mi piersi urosły i miałam wtedy rację ;-)

no to kochane robimy przerwe w mysleniu o bąbelkach !!!!!:-D
Super :-D:-D:-D:-D

Witam wsztstkie starajace sie.
Witaj:-)

Test piatkowy z 1 kreseczką, nie wiem co mysleć.Poczekam jeszcze z testowaniem i raczej wybiorę się na BhCG .
POMOCY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
No to czekamy i trzymam kciuki aby jednak były II:tak:

Kingus- Co u Ciebie ??
Już jestem, wszystko dobrze:tak:
 
reklama
Witam ponownie,
Lilu19 Dzięki za miłe słowo:-)
Dziś jest 21 dzień i pewnie to za wczesnie żeby cokolwiek stwierdzić, jednak mam pytanie, czy któraś z Was brała Luteinę pod język, czy jej skutkiem jest tylko wywołany@ czy można mieć pewność ze jajeczkowanie było w następnym cyklu?
Ja biore luteine pod jezyk. Juz okolo 2.5 roku... Na wyregulowanie okresu. Ona ma tez sprawiac, zeby w cyklach wystepowala owulacja. A teraz biore, bo juz jestem po 16dc i jesli jestem w ciazy, to ona mi pomoze ja utrzymac, a jesli nie, to... przynajmniej bede miala okres wtedy kiedy powinnam.. chociaz oczywiscie wole to pierwsze...
 
Ostatnia edycja:
Sara123 to widze ze my podobnie ja dzis 20 dzien ;-)

Dziewczyny powiedzcie mi kiedy mozna najszybciej zrobic betke?
Z Olim robilam w dzien spodziewanej @ ale teraz chcialabym wiedziec wczesniej, choc szansa jest raczej mala... tylko ta kobieca intuicja nie daje mi spokoju :-p
w sobote mam wesele brata wiec same rozumiecie ... nie wiem czy moge szalec czy raczej sie oszczedzac :-)
jakbym zrobila jutro tj 21 dzien cyklu moze juz cos wyjsc??

Kingus ale sie musialam napracowac przy tych wszystkich odpowiedziach :tak: super!
 
Dziewczyny powiedzcie mi kiedy mozna najszybciej zrobic betke?
10 dni po owulacji już można ale lekarze zalecają czekać 14.

Mam nadzieje, że Aga Aj z innego wątku się nie pogniewa że to wklejam
" Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża zeby kupić abażur z kryształów (taki co
wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć).
Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: a może powiesimy od razu ten abażur?
No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się.
Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą
piramidę, a mi kazał go zabezpieczać.
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje
(a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok
niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko,
no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam
paluszkami po tym jajeczku.
Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z
abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi
- K...rwa, ale mnie prądem pierdolnęło, aż do jąder doszło, dobrze że mnie nie zabiło!!!"
 
Ostatnia edycja:
Kingus to nas zaniedlugo czeka :-)
 

Załączniki

  • tn_1198025096.jpg
    tn_1198025096.jpg
    41,5 KB · Wyświetleń: 34
Mam nadzieje, że Aga Aj z innego wątku się nie pogniewa że to wklejam
" Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża zeby kupić abażur z kryształów (taki co
wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć).
Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: a może powiesimy od razu ten abażur?
No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się.
Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą
piramidę, a mi kazał go zabezpieczać.
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje
(a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok
niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko,
no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam
paluszkami po tym jajeczku.
Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z
abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi
- K...rwa, ale mnie prądem pierdolnęło, aż do jąder doszło, dobrze że mnie nie zabiło!!!"

Az sie poplakalam ze smiechu, dobre :-)
 
Jezeli nic sie u mnie nie zmieni to ja tez testuje 11.11... Szkoda, ze nie mozemy sie spotkac na wspolne sikanie ;)

Olapolap możemy sie spotkać na internetowe sikanie, skoro sa randki internetowe i nawet wyspowiadac sie mozna to kto powiedział, że nie możemy razem testa zrobic. :-) No zobaczymy jak to ze mna będzie.... a Ty na jakim jestes etapie tez po terminie @?

Pozdrawiam serdecznie witam wszystkie nowe staraczki i zyczę II pa pa:happy2:
 
reklama
Witam kolejny raz w dniu dzisiejszym
10 dni po owulacji już można ale lekarze zalecają czekać 14.

Mam nadzieje, że Aga Aj z innego wątku się nie pogniewa że to wklejam
" Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża zeby kupić abażur z kryształów (taki co
wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć).
Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: a może powiesimy od razu ten abażur?
No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się.
Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą
piramidę, a mi kazał go zabezpieczać.
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje
(a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok
niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko,
no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam
paluszkami po tym jajeczku.
Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z
abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi
- K...rwa, ale mnie prądem pierdolnęło, aż do jąder doszło, dobrze że mnie nie zabiło!!!"
Fajnie ze to wkleiłaś bo kolejny raz dzisiaj się uśmiałam mimo że test ciążowy okazał się negatywny.:sorry2:
 
Do góry