imagination
Mama Tomka - maj 2009 :)
Oby wszystko było ok, bo zaczęłam się martwić... Objawy mam nadal, wiec może nie jest az tak źle? Muszę wytrzymać do wtorku...
Oby wszystko było ok, bo zaczęłam się martwić... Objawy mam nadal, wiec może nie jest az tak źle? Muszę wytrzymać do wtorku...
reklama
butterfly27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2008
- Postów
- 439
Witaj! Niedługo na pewno sie uda!:-)czesc dziewczynki
Troszke mnie nie bylo, ale melduję że żyję i w ciąży nadal nie jestem.....ale za to
duzo fasolek nowych!!! milej nocki i dużo zdrowka dla brzuchatek:-)
Super nastawienie! trzymam kciuki za udane staranka!:-)Cześc dziewczynki, mam nadzieję, ze dobrze sie spało i wszystkie jestesmy wypoczęte :-) i wyspane. Ja dzis tryskam radością, bo jesteśmy w trakcie przytulanek i mocno wierzę, że to jest ten czas :-)
Przytulam mocno! w kolejnym cyklu nam sie uda!Witam i ja czwartkowo. Tak jak pisałam wczoraj przyszła dzisiaj @. Zatem nici z ciąży.
Teraz mi się wszystko popierniczyło i za nic nie wiem jak mam liczyć teraz dni do owulacji. Od wczoraj? Czy od dnia kiedy miała być @? Wszystko się pomieszało
Witaj! Owocnego weekendu życze!:-)
jak masz ochotę to nawet testu nie marnuj!zastanawiam sie czy sobie dziś nie zatestowac owu...wiem, ze to za wcześnie ale mam taka ochotę na mojego m, że az mi slinka cieknie :-).... az zbyt to dziwne..by tak mieć....hihihi, okropna jestem....
Nenius zdrowiej nam szybciutko!:-)
Bardzo mi przykro! :-(Przytulam mocno. Dobrze robisz, że idziesz jeszcze raz na usg. Moja koleżanka tak miała, że jeden lekarz chciał jej usunąć ciążę. Poszła do innego i dzis jest szczęśliwą mamusią. Więc może u Ciebie tez tak będzie. Życze Ci tego z całego serduszka!
Ell mimo złych podejrzeń trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze! trzymaj się.
Pozdrawiam wszystkie Staraczki i Mamusie
katarzynak83
Majowe mamy'09
Kinguś strasznie mi przykro, idz koniecznie na drugie usg.
Nie wiem co powiedzieć.:-( Bardzo mi przykro.
Nie wiem co powiedzieć.:-( Bardzo mi przykro.
Witajcie dziewczynki....
Kinguś bardzo mi przykro, niestety mimo że wszystkie mamy wpisane takie ryzyko w kobiecą naturę, to nigdy nie da się niczym tego wytłumaczyć.. tulę Cię mocno..
ale tak jak piszą dziewczyny idź jeszcze dziś koniecznie do drugiego lekarza.....
Dziewczyny jakos się nie będę za bardzo rozpisywać, jestem zaskoczona wieściami od Kinguś....
Ja tez dziś byłam na usg bo wszędzie czytałam że jak sie ma plamienia to trzeba sie skonsultować z lekarzem żeby wykluczył różne przykre sprawy. A u mnie te plamienia od niedzieli.... wiec poszłam...Dobrze o tyle że nie ma żadnej złej zmiany która mogłaby być powodem tego plamienia.... ciąży również nie widać.... ale owu na 100% w tym cyklu była, jest ciałko żółte i lekarz stwierdził że owu była całkiem niedawno (czyli trochę później niż ja wyliczałam)... dlatego też stwierdził "że może być tak że jest człowieczek"... więc nic nie wiadomo w tej sprawie, musze czekać.... najważniejsze że nie ma żadnych polipów etc.........
No i pozowolił mi wziąść antybiotyk, bo niestety niewiele lepiej u mnie jesli chodzi o chorobę.
pozdrawiam Was serdecznie
Kinguś bardzo mi przykro, niestety mimo że wszystkie mamy wpisane takie ryzyko w kobiecą naturę, to nigdy nie da się niczym tego wytłumaczyć.. tulę Cię mocno..
ale tak jak piszą dziewczyny idź jeszcze dziś koniecznie do drugiego lekarza.....
Dziewczyny jakos się nie będę za bardzo rozpisywać, jestem zaskoczona wieściami od Kinguś....
Ja tez dziś byłam na usg bo wszędzie czytałam że jak sie ma plamienia to trzeba sie skonsultować z lekarzem żeby wykluczył różne przykre sprawy. A u mnie te plamienia od niedzieli.... wiec poszłam...Dobrze o tyle że nie ma żadnej złej zmiany która mogłaby być powodem tego plamienia.... ciąży również nie widać.... ale owu na 100% w tym cyklu była, jest ciałko żółte i lekarz stwierdził że owu była całkiem niedawno (czyli trochę później niż ja wyliczałam)... dlatego też stwierdził "że może być tak że jest człowieczek"... więc nic nie wiadomo w tej sprawie, musze czekać.... najważniejsze że nie ma żadnych polipów etc.........
No i pozowolił mi wziąść antybiotyk, bo niestety niewiele lepiej u mnie jesli chodzi o chorobę.
pozdrawiam Was serdecznie
*Alicja*
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2008
- Postów
- 4 056
Witam, troszke mnie nie bylo, ale codzinne czytanie zaczelo mnie troszke przytlaczac, zeby nie pisac, ze dolowac, bo jakos mi nie wychodzilo ... wiem, ze moze to samolubne z mojej strony, ale z m-c na m-c bylo mi coraz bardziej przykro.
Widze, ze jest sporo nowo zafasolkowanych, ktorym z calego serca gratuluje i trzymam kciuki za spokojne ciaze
A ja dzisiaj powinna dostac @ i poki co jej nie widac, zawsze dostawalam w pracy, a tu mila niespodzianka, zrobilam test i jest slabo widoczna druga kreseczka, ale jest (maz tez ja widzi )! staram sie nie nakrecac, ale same wiecie jakie to jest trudne
Nenius, a co tam u Ciebie, jak tam malenstwo?
Pozdrawiam serdecznie :-)
Widze, ze jest sporo nowo zafasolkowanych, ktorym z calego serca gratuluje i trzymam kciuki za spokojne ciaze
A ja dzisiaj powinna dostac @ i poki co jej nie widac, zawsze dostawalam w pracy, a tu mila niespodzianka, zrobilam test i jest slabo widoczna druga kreseczka, ale jest (maz tez ja widzi
)! staram sie nie nakrecac, ale same wiecie jakie to jest trudne Nenius, a co tam u Ciebie, jak tam malenstwo?
Pozdrawiam serdecznie :-)
katarzynak83
Majowe mamy'09
Calla, trzymaj sie ciepło i zrowiej nam szybko!
Alicja, jeśli widziesz drugą kreskę to możesz już sie zacząć cieszć, tak sie zawsze zaczyna;-)
Jestem przybita sytuacją Kinguś, strasznie mi przykro i nie moge dojsc do siebie, byłam pewna ze dzis napisze nam ze wszytsko ok...:-(
Sama wpadam znowu w panike, bo jednak musze isc jutro do tej głupiej baby (z reszta w tej samej przychodni w której leczy sie Kinguś) po recepte na duphaston , na pewno bedzie chciala mnie zaciagnac na usg... a ja sie tak boje ze nie bedzie nic widac... chyba sie nie zgodze na usg, tylko poczekam jeszcze tydzień
sama nie wiem, u mnie mijaja ok 4 tyg od owulacji, czyli to ok 6 tydzien ciazy... chociaz @ mialam 12 sierpnia, troche to skomplkowane. bardzo sie boje, po tym co napisała Kinguś to już w ogóle 
Alicja, jeśli widziesz drugą kreskę to możesz już sie zacząć cieszć, tak sie zawsze zaczyna;-)
Jestem przybita sytuacją Kinguś, strasznie mi przykro i nie moge dojsc do siebie, byłam pewna ze dzis napisze nam ze wszytsko ok...:-(
Sama wpadam znowu w panike, bo jednak musze isc jutro do tej głupiej baby (z reszta w tej samej przychodni w której leczy sie Kinguś) po recepte na duphaston , na pewno bedzie chciala mnie zaciagnac na usg... a ja sie tak boje ze nie bedzie nic widac... chyba sie nie zgodze na usg, tylko poczekam jeszcze tydzień
sama nie wiem, u mnie mijaja ok 4 tyg od owulacji, czyli to ok 6 tydzien ciazy... chociaz @ mialam 12 sierpnia, troche to skomplkowane. bardzo sie boje, po tym co napisała Kinguś to już w ogóle Katarzynak dziękuję Ci bardzo, staram się dojść do siebie bo już mam dość leżenia w łóżku, tylko dzisiaj sie wyrwałam do lekarza i wróciłam spocona po kokardkę.........
Kochana nie martw się na zapas, sama wiesz tak naprawdę że takie sytuacje nie są regułą i nie znaczy to też, że musi się również przytrafić Tobie. Ja bym to usg zrobiła.... pomyśl czy jak nie zrobisz to czy będziesz spokojniejsza?... Baba babą ale może akurat uda jej się Cię uspokoić.;-)Proszę mi tu być dobrej myśli......;-)
A mnie cały czas krąży w głowie to co dziś usłyszałam, nic nie było bo to bardzo wcześnie ale powiedział ze może jeszcze być... i że te plamienia to równie dobrze implantacja.... achhhh.... same wiecie, co mam mówić... jakbym chciała.....
Kochana nie martw się na zapas, sama wiesz tak naprawdę że takie sytuacje nie są regułą i nie znaczy to też, że musi się również przytrafić Tobie. Ja bym to usg zrobiła.... pomyśl czy jak nie zrobisz to czy będziesz spokojniejsza?... Baba babą ale może akurat uda jej się Cię uspokoić.;-)Proszę mi tu być dobrej myśli......;-)
A mnie cały czas krąży w głowie to co dziś usłyszałam, nic nie było bo to bardzo wcześnie ale powiedział ze może jeszcze być... i że te plamienia to równie dobrze implantacja.... achhhh.... same wiecie, co mam mówić... jakbym chciała.....
napisalam przed chwila dlugi post a tu mnie wyrzucilo...
wiec najwazniejsze-! kingus- jak dotarlam do twojego postu to zrobilo mi sie bardzo smutno, zamarlam wrecz.trzymaj sie, wszystkiego pomyslnego na przyszlosc.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wiec najwazniejsze-! kingus- jak dotarlam do twojego postu to zrobilo mi sie bardzo smutno, zamarlam wrecz.trzymaj sie, wszystkiego pomyslnego na przyszlosc.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
reklama
Pinacolada
Początkująca w BB
Cześć mam wyniki badań zwracam się do Was o pomoc w ich interpretacji. Na wiztye czekam jeszcze tydzień. Oto one:
toksoplazmoza IgG 0 Ul/ml (poniżej 4 negatywny)
różyczka 89 IU/ml (powyżej 15 dodatni)
cytomegalia <4,0 aU/ml (do 4 negatywny)
Z gory dziekuję i pozdrawiam
toksoplazmoza IgG 0 Ul/ml (poniżej 4 negatywny)
różyczka 89 IU/ml (powyżej 15 dodatni)
cytomegalia <4,0 aU/ml (do 4 negatywny)
Z gory dziekuję i pozdrawiam
