reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

Witam Was w deszczowy poranek! :cool2:

tris - moje gratulacje ogromne!!!

ile dni po terminie robiłaś test?

elisabeth - tak w pierwszej ciąży pierwszy test zrobiłam 7 dni po terminie @ i wyszła jedna kreska, później zrobiłam znów po kilku dniach i również była tylko jedna kreska. Dopiero po 17 dniach od planowanej @ wyszły mi dwie kreski z czego jedna bardzo słaba.

Zjadłam obiadek i zrobiło mi się potwornie niedobrze. Do tego mogłabym spać na siedząco - dopiero troszkę mi kawa pomogła piję Ricore z mlekiem. I taka się czuję rozpalona.
A @ jak nie było tak nie ma. Brzuszek nadal pobolewa. I troszkę jakby piersi?

Aklona przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz.
Przy pierwszej ciązy robiłam 2 testy: pierwszy - jeszcze przed planowaną @ - nie pokazła ciąży, a drugi 3 dni po spodziewanej @ i wyszły piękne, grube dwie kreseczki.
Tym razem było trochę inaczej czekałam do 2 dni po spodziewanej @ i druga kreseczka była baaaaarrrrdzo słaba, a drugi test robiłam wczoraj 5 dzień po terminie @ i pokazała się kreseczka druga bardziej widoczna. :tak::-D:-)
U Ciebie bardzo późno, jak po 17 dniach test wykrył ciąże, może test mniej czuły miałaś, nie wiem :confused:
Będę trzymać kciuki, bo pobolewanie podbrzusza i piersi, no i spóźniająca się @ to bardzo dobre znaki. Ciekawa jestem czy tym razem też tak późno się dowiesz o ciąży :-D:tak::-D:tak:


Katarzynak cieszę się, że wszystko jest ok, że wszystko dobrze się ułożyło.

Dziewczynki ja na dzisiaj uciekam, jestem wykończona mam 37,8 i ledwo na oczy widzę :baffled::baffled:
Co do tego moczu to juz nie ma, widocznie jednorazowo cos sie tam zadziało. Generalnie cos mi sie wydaje, ze to jednak @ i jutro juz bedzie, wyjątkowo sie ze mną drażni w tym miesiącu....
Kinguś pecherz napewno nie, na szczęście, przerabiałam to nie raz i wtedy to jest masakra.... :szok: to napewno nie to...

Miłego wieczoru dziewczynki
do jutra

Calla kuruj się! :tak::tak::tak:



 
reklama
Cześć dziewczynki,

przeczytalam wszystko ale jakoś nie bardzo mam siłę pisać. Jakaś taka oslabiona się czuję, z kibelkiem się wczoraj wtałam i gardło mnie od 2 dni boli. No ale nic, byle do przodu ;-)

Witam serdecznie Wszystkie Starające się:-):-), z mężem staramy się o Kruszynke dwa miesiące (teraz jest trzeci owulacja tuz, tuż), ale te dwa razy kiedy nadchodziła @ były dla mnie straszne, maiałam taka nadzieję, że sie udało, byłam szcześliwa jak nigdy w zyciu , ta mysl poprosty unosiła mnie nad ziemią, a kiedy przychodził@ - poprostu zapłakana, rozżalona... Myślała, że jak dwoje ludzi sie kocha, są młodzi, zdrowi, nigdy nie stosowaliśmy antykoncepcpcji to nie bedzie problemu z zajściem w ciąże a tu.... Ale nowy cykl, nowa nadzieja - może tym razem sie uda...
Tak bardzo pragne dziecka, że chyba zwariuję.:szok:
Trzymam kciuki za Starające się i wierze, że wszystkie bedziemy mogły cieszyć sie maciezyństwem.:-)

Witaj Pysiu, powodzenia!!!
 
Jak widzę takie piękne dziewczynki jak Darusia to aż mi sie buzia uśmiecha, też chce taką córcię!!!:happy2:

dziekuję Ci bardzo :-)

Ja też starając się o D myślałam, że hop-siup i się uda, ze wystarcy kochać się w płodne dni i nie ma siły, musi się udać - ale nie, udało się dopiero w 4 cyklu (teraz wiem, że to i tak niewiele).
Za to za drugim razem udało się w pierwszym podejściu :-D
 
Ostatnia edycja:
Generalnie cos mi sie wydaje, ze to jednak @ i jutro juz bedzie, wyjątkowo sie ze mną drażni w tym miesiącu....
I jak przyszła @? Trzymam kciuki żeby nie było tej wredoty ;-)


dzisiaj jakos nie mialam czasu siedziec na necie:sorry2: wogole staram sie tak nie myslec o fasolce, ale trudno mi jest :zawstydzona/y:
A Ty kingus jak sie czujesz ???
Ja wiem co przeżywasz ale mocno wierze, że Ci się uda :tak:
Ja czuje się nawet nieźle, mdłości przeszły ale piersi bolą

u mnie mdlosci przeszly nie wiem czyy to dobry objaw..:confused: jedynie te zaparcia sa okropne bo nie mozna isc do wc..z dolegliwosci ciazowych jedynie te zaparcia, bol glowy, odbijanie , zgaga i mdlosci byly ale przeszly... i widac znaczna poprawe cery - hormonki pracuja :-D kurcze martwie sie zbey wszytsko bylo ok.. zeby dziudzius sie rozwijal prawdilowo tak batdzo bym chciala :-( na usg dopeiro 20 pazdziernika ide..
Mi też przeszły mdłości, nie martw się to na pewno nic złego tak po prostu czasem jest. Ja mam teraz tak, że jak długo nie jem to od razu zaczyna mnie brzuch z głodu boleć i szybko muszę coś zjeść. Dobrze, że idziesz tak późno na usg będzie już wszystko pięknie widać

Witam serdecznie Wszystkie Starające się:-):-), z mężem staramy się o Kruszynke dwa miesiące (teraz jest trzeci owulacja tuz, tuż), ale te dwa razy kiedy nadchodziła @ były dla mnie straszne, maiałam taka nadzieję, że sie udało, byłam szcześliwa jak nigdy w zyciu , ta mysl poprosty unosiła mnie nad ziemią, a kiedy przychodził@ - poprostu zapłakana, rozżalona... Myślała, że jak dwoje ludzi sie kocha, są młodzi, zdrowi, nigdy nie stosowaliśmy antykoncepcpcji to nie bedzie problemu z zajściem w ciąże a tu.... Ale nowy cykl, nowa nadzieja - może tym razem sie uda...
Tak bardzo pragne dziecka, że chyba zwariuję.:szok:
Ja też myślałam, że nie wiele potrzeba by począć dziecko ale jednak nie. Bardzo krótko się staracie więc nie masz się czym martwić. Mi udało się w 8 cyklu starań. Polecam monitoring cykl żeby sprawdzić czy jest owulacja.
Życzę szybkiego sukcesu ;-);-);-)

przeczytalam wszystko ale jakoś nie bardzo mam siłę pisać. Jakaś taka oslabiona się czuję, z kibelkiem się wczoraj wtałam i gardło mnie od 2 dni boli. No ale nic, byle do przodu ;-)
Wracaj szybko do zdrówka :tak::tak:

Nie mogę się doczekać jutrzejszego usg, trzymajcie kciuki żeby było już maleństwo :-)
 
Ostatnia edycja:
Nie mogę się doczekać jutrzejszego usg, trzymajcie kciuki żeby było już maleństwo :-)

Ja trzymam mocno kciuki! Kochana daj szybko znać co i jak! O której idziesz?
Mi lekarz powiedziała żeby przyjść za 2-3 tyg... chyba nie wytrzymam 3 i pójde wcześniej..tzn po 2... sama nie wiem z jednej strony chciałabym poczekać zeby bylo dobrze wszytsko widać ale z drugiej strony chce jak najszybciej wiedzieć czy dzidziuś sie pojawił... bo ta niepewność jest straszanaaaa!:no:
Ktory to bedzie teraz Twoj tydzien od @? ups, na suwaczku jest, 7 tydzień...
 
reklama
Do góry