reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starające się 2008

lilu19- lilu ale ja tez chodze prywatnie i laparo mialam za friko.. wiec nie wiem moze popytaj swojej ginki, bo laparo jest fundowane z NFZ jesli dostaniesz skierowanie, ja dostalam od prywaciarza i mialam za friko wiec wieszz. warto spytac:-D ajesli nie to zarejestrowalabym sie do jakiejs przychodni i tam poszla do babki, od razu pewno by ci tego nie przepisala no ale napewno jakies badania by ci porobila i wtedy moze jakas szansa by byla ze dostalabys skierowanie na ta operacje...popytaj kochanie..
 
reklama
Boże, wiem że tak może być, cały czas o tym myśle. Czuje ze zaczynam tracic wiare...nie mam juz sily nawet o tym mowic.
Mialam przyjsc na wizyte za tydzien - w ten piatek ale kolezanka polecila mi innego gin i chcialam dzis isc do niego, od poprzedniego usg minelo co prawda 2 dni ale moze inny lekarz bedzie mial inne podejcie, juz sama nie wiem.... moze faktycznie jest za wczesnie na jakiekolwiek osady, boje sie ze ten lekarz dzis (jest jakims profesorem i wala do niego ponoc tłumy) wysmieje mnie ze za wczesnie przychodze czy cos takiego... :confused: Teraz mija 7 tygodni od @ ale ja mam nieregularne cykle, i owulacja była prawdopodobnie 4 tyg temu...
Dziewczyny, nie wiem czy dobrze robie ze dzis ide to tego faceta, czy juz lepiej czekac na wizyte w piatek do tej niemilej babki???:confused:
PS pecherzyk mial 10 mm ale miał nieregularne kształty
kochana, lepiej idź do tego profesora, nie powinien Cię wysmiać. Wytłumacz, że się bardzo martwisz i chcesz wiedzieć czy coś jest nie tak, stąd tak częste wizyty u różnych lekarzy. Nie ma prawa Cię wysmiać, myślę, ze powinien pochwalic, że się troszczysz, w końcu zależy Ci na tym dzidziusiu. Nie zwracaj uwagi na to, ze moze to byc 3 tydzien, nie pozniej, bo sama nie wiesz... Wygadaj sie facetowi, mysle, ze zrozumie. Ja 3mam kciuki baaaaaaaaardzo mocno :***
 
HELP

Mam pytanko: jak to jest z śluzem??? Czy jak on jest odpowiedniej konsystencji, to owulka jest już, czy za jakiś czas:confused::confused::dry: Gubię się w tym, a że robię testy owu (negatywny) to już zgłupiałam, bo śluzik ładny.:sorry2:

Folik, biorę już jakieś 3 miesiące (2 regularnie).

katarzynak83, idź, będziesz miała jaśniejszy widok, po co masz się zadręczać do piątku:confused:
 
HELP

Mam pytanko: jak to jest z śluzem??? Czy jak on jest odpowiedniej konsystencji, to owulka jest już, czy za jakiś czas:confused::confused::dry: Gubię się w tym, a że robię testy owu (negatywny) to już zgłupiałam, bo śluzik ładny.:sorry2:

Folik, biorę już jakieś 3 miesiące (2 regularnie).

katarzynak83, idź, będziesz miała jaśniejszy widok, po co masz się zadręczać do piątku:confused:
No tak ale boje sie ze nic mi nie powie tylko wygoni i powie ze za wczesnie przyszlam... alebo ze powie to samo co tamta... z reszta zobacze, nie mam juz sily mysle o tym.

Kochana co do sluzu to ekspertem nie jestem ale wydaje mi sie ze sluz plodny jest kilka dni, ostatni dzien tego sluzu jest dniem owulacji... dzien po zmienia sie i jest chyba nierozciagliwy.... Ja tez mialam sluz plodny kilka dni wczesniej zanim wyszedl mi test, w kazdym razie plemniki w sluzie plodnym przezywaja kilka dni :cool2: wiec mysle ze mozecie juz teraz sie starac :cool2: Powodzenia!!!
 
katarzynak83 wygonić Cię nie wygoni, tylko powiedz mu o swoich obawach.
Kciukasy zaciśnięte:-)

A co do staranek....chyba chcę synka, więc nie wiem. Do tego zaczyna mnie pobolewać brzuch...hmmmmmmmmmmm

czekam na dalsze informacje
 
Calla, Lilu19, Katarzynak83, Kinguś, Nenius, Aklona bardzo wam dziękuję dziewczynki za wsparcie! Jeśli kogoś pominęłam to bardzo przepraszam! Niech Wam Bozia w zdrowych i ślicznych dzieciach wynagrodzi Wasze dobre serduszka!:-)


Hej Laski, niestety moje wielkie nadzieje week-endowe skończyły sie dzisiaj:baffled: Postanowiłam nie czekać kolejnych 2 dni na @ i pojechałam do szpitala zrobic sobie bhCG... niestety wynik < 0,001 czyli padaka. Dzisiaj 28/32 dzień cyklu, teoretycznie 12 dni po owulacji. Nie mam juz nadziei ale nie będę się załamywać. Jak to mówiła moja Babcia POZYTYWNE NASTAWIENIE TO POŁOWA SUKCESU !!!!!!!!!!
Czyli Babeczki Kochane, akcja FASOLKOWANIE trawa:cool2: Przed nami same miłe chwile z przyszłymi tatusiami, trzeba też zrelaksować ciało i umysł. Dla bardziej zestresowanych polecam Mamma Mia.... boskie!!!!! Musimy byc uśmiechnietę i pozytywnie nastawione do sprawy. Nasze dzieciaczki maja mieć piękne uśmiechniete mamusie;-) Chciałybyscie zafasolkować w brzuchu jakieś marudy:-p BĘDZIE DOBRZE NASZE FASOLKI JUŻ CO RAZ BLIŻEJ
Buziaki i powodzonka
Zazdroszczę podejścia i trzymam kciuki za szybkie zafasolkowanie!:-)

No tak ale boje sie ze nic mi nie powie tylko wygoni i powie ze za wczesnie przyszlam... alebo ze powie to samo co tamta... z reszta zobacze, nie mam juz sily mysle o tym.

Słońce idź do tego profesora! Nic mu nie mów, że byłaś już wcześniej u kogoś. Posłuchaj ze spokojem co on ma do powiedzenia! Trzymam kciuki żeby miła same dobre wieści dla Ciebie! Przytulam mocno!

Trzymam kciuki za Aklonę bo chyba jutro testuje! mam przeczucie że to bedzie fasolinka!

A ja biorę Feminatal 800 od dwóch miesięcy. Dzisiaj już mam lepsze samopoczucie! Ale w tym miesiącu zupełnie odpuszczam! Nie mierze tempki i wogóle nie obserwuje siebie. Maksymalny spontan! Będziemy próbowac dalej!. jeśli nie uda się do końca roku to wybieramy się na badania! :-) mam jednak cichutka nadzieję że będzie wszystko dobrze tylko muszę wyciszyc się i uwierzyć!:-D
A tak wogóle to wczoraj doła takiego załapałam, bo przypomniałam sobie, że jedna baba powiedziała mi, że skoro tak lubię dzieciaczki i one mnie to oznacza, że swoich nie będę mieć! Dlatego mnie tak wzięło wczoraj! Ehhh oby tylko racji nie miała :wściekła/y:


Pozdrawiam Was
 
:-D
A tak wogóle to wczoraj doła takiego załapałam, bo przypomniałam sobie, że jedna baba powiedziała mi, że skoro tak lubię dzieciaczki i one mnie to oznacza, że swoich nie będę mieć! Dlatego mnie tak wzięło wczoraj! Ehhh oby tylko racji nie miała :wściekła/y:

:baffled::confused::baffled: że jak???? Na pewno nie miała racji!!! Kochana, w ogóle o czyms takim nie myśl...
mnie kiedyś jakiś lekarz powiedział (gdy dowiedział sie ze nie jem miesa - miałam wtedy 15 lat) że jak sie jest wegetarianinem w młodym wieku to potem sie jest bezpłodnym :shocked2: rece opadaja
 
Cześć dziewczyny, jestem i ja ;-)
Butterfly słonko a co to za baba była??:sorry2::sorry2: jakbyśmy miały wierzyć we wszystkie te mądrości to chyba żadnej z nas by tu dzisiaj nie było ze strachu......:sorry2:
Tak czy inaczej cieszę się że mimo @ humorek Ci dopisuje....... :tak:

Katarzynak ja tam bym poleciała do tego lekarza dzisiaj. Co może być ważniejszego od zdrowia Towjego i dziecka w takiej sytuacji?.....

Imagination tymi włsoami to sie tak nie martw, moze zaraz minie, w ciąży z reguły kobiety mają piękne włosy itd więc może chwilkę poczekaj i się polepszy :tak: a co do rodziców to, oczywiście jest to Twoja prywatna sprawa, ale racja jest gdzieś tam po środku.. Ty masz rację, ze jeśli jest dobrze to tak zostanie i nie trzeba narazie na szybko tego zmieniać, ale zrozum tez sowjego Tatę chce jak najlepiej dla Ciebie i może coś w tym jest ważnego skoro tak się upiera.... :tak:

Anian z tym śluzem to jest chyba tak, ze jak jest taki wlaściwy czyli niczym białko to znaczy że są to dni płodne... a czy owulacja przyjdzie jutro czy dziś to kwestia wtórna, generalnie w dni płodne należy się już starać.... :-p:-p

Elisabeth ja tam ekspertem od tempki nie jestem, nawet nie próbuje więc nie pomogę :sorry2::-p

Aklona trzymam kciuki żeby teścik wyszedł pozytywny :tak::tak::tak:

Pixella, Lilu i cała reszta Pań o których właśnie zapominam pozdrowienia serdeczne ;-)

A u mnie sytuacja kształtuje sie następująco:
od wczoraj nadal i nieprzerwanie śluz taki buro-różowy (o ile jest taki kolor).... :-D generalnie tak jakby miał kolor kakao....No i mam nadzieję, że to implantacja...... czas pokaże... póki co dzowniłam dziś do swojego gina, powiedział że tak może być i jakby wszystko było ok to w połowie października jestesmy umówieni na usg...... oby, oby....... ;-)
poza tym raczej bez zmian.... lekko nabrzniałe piersi, dość wrażliwe sutki.....
no i dzisiaj jak wracałam z pracy to mnie kolka dopadła... :szok: ale czy to objaw to akurat nie wiem .....
 
reklama
owu powinna byc w dniu wzrostu tempki...
Dzięki Pixella, w takim razie może jeszcz mi powiesz co o tym myślicz... otóż, na początku cyklu jest temp. niższa, potem tak mniej więcej w połowie cyklu jest niewielki spadek, a po nim wzrost i wtedy sa te wyższe temp. do pojawienia się @, a jeśli po tym spadku temp. wzrasta ale nie tak od razu na nastepny dzień, tylko stopniowo, np o 0,1 stopnia w każdyn następnym dniu i dopiero po 2-3 dniach osiąga ten wyższy poziom, to co wtedy? Owu jest dopiero wtedy?

No tak ale boje sie ze nic mi nie powie tylko wygoni i powie ze za wczesnie przyszlam... alebo ze powie to samo co tamta... z reszta zobacze, nie mam juz sily mysle o tym.
Katarzynak idź do tego profesora i nie myśl o tym, że Cie wygoni czy wyśmieje, wiesz czasami tak jest, że jak się czegoś boimy czy stresujemy to robimy sobie wizualizację danej sytuacji, że będzie źle, że ktoś nas wyśmieje, jesli to rozmowa, a potem jak się już w tej sytuacji znajdziemy to jest całkiem inaczej... 3mam kciuki... napisz jak wrócisz:tak:

Anian co do śluzu to myślę podobnie jak katarzynak.
 
Do góry