reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

witam dziewczyny czy można callanetics ćwiczyć w ciąży i jak tak to jakie ćwiczenia zastanawiam sie nad brzuchem doradźcie
 
reklama
Marzenixx - na pewno bedzie swietnie. Ja na slubie mialam jeszcze jedna smieszna przygode. Ksiądz, ktory udzielal nam slubu, robil to po raz pierwszy. Przy przysiedze, zamiast skierowac sie najpierw do Marcina, skierowal sie do mnie - tak wiec kazal mi powiedziec: " Ja, Milena, biore sobie Ciebie, Marcinie, za zone, e..... - meza..." na co ja wybuchnelam smiechem i mowiac moja przysiege po prostu chichralam sie, co niektore osoby odebraly jako szlochanie - he he he:-D

Slub to naprawde piekna sprawa - chyba zawsze bede go wspominac z usmiechem na ustach:-)

Widze, dziewczyny, ze tez macie niezle przygody w pamieci ze slubu i wesela:) - hi hi - z tymi kwiatami to naprawde smiesznie, - teraz - bo pewnie wtedy bylo ich BARDZO szkoda...
 
betty1005 a co to jest to callanetics??? najlepiej poszukaj sobie w necie ciczen dla ciężarowek kiedys byla tez na allegro plytka z cwiczenia na 9 m-c do kupienia! a jak sie czujesz pisz tu natychmiast !!! :blink:
nalemi co do kwiatow to bylam wsciekla!!! bo ja uwielbiam ciete kwiaty a tu moze ostalo sie z 5 bukiecikow i o dziwo najdluzej przetrwal wlasnie od brata :-D:-D i jako jedyny nadawal sie do pokoju i stal w wazonie przez tydzien! (byl naprawde ladny), a co do ksiedza to jak wyszedl do nas zeby nas zaprowadzic pod oltaż to spytal sie czy aby napewno wiemy co robimy i czy nie chcemy sie jeszcze rozmyslic :-D
magdalenaN ja też myśle ze to fasolka! trzymam kcuki!
agunia_767 witaj jak sie czujesz?
 
dzięki poszukam a czuje sie świetnie trochę jestem ospała i piersi mnie bolą a tak jest super i strasznie sie mi brzuch powiększył ni i już 3 kg przytyłam co jest dla mnie szokiem bo wcale nie jem więcej niż do tej pory
 
Dzięki dziewczyny, jak będę coś wiedziała dam znać:-). W piątek idę odebrać wyniki morfologii, toksoplazmozy a w niedzielę powtórzę teścik.;-) Trzymam kciuki za wszystkie starające się.
icon10.gif
 
Czesc dziefcynki :-)
U mnie 25dc, tempka skoczyla z 36,1 na 36,5 w 21dc, ale testy owu pokazywaly juz wczesniej 2 krechy, wiec w sumie nie wiem...w razie czego psytulanka co drugi dzien (z nogami do gory oczywiscie) :-D @ moze za ok tydzien u mnie to ciezko wyczuc....siedze i cierpliwie czekam...wczoraj zauwazylam ze jakby brodawki lekko mnie szczypia ale to moze od tych upałów.....:-)
Tikanis ja mieszkam koło Gliwic, bo tam kiedys pytalas a Ty gdzie?
Pozdrowionka dla wszystkich :tak:
 
a i zapomnialam sie chyba pochwalić ze od niedzieli godz 01:00 jestem ciocią dziewczynka 52 cm 2800 g :-D
i witam wszystkie nowe dziewczynki obyście szybciutko zafasolkowaly!!!!

GRATULACJE!!!!! tez bym chciala ale siostrze sie nie spieszy,no ale jestem ciocią trzyletniego bratanka mojego meża a to tez sie liczy:)

nalemi to juz wiadomo skąd ta ksywka:]

ancia1982 życze owocnych przytulanek:)

magdalenaN to nas przetrzymasz w niepewnosci az do niedzieli?????:):p
 
rudka ta swierzo upieczona mamusia to moja w zasadzie kuzynka a i tak mi to nie przeszkadza nazywać sie ciocią! :-D bo rodzonych to ja mam 2 braci i faktyczna ciocia jestem jedynie dla 12 latka :laugh2: ktory mowi mi po imieniu!
betty1005 no tak od razu przytylam... mow ze to bąbelek tak rosnie :laugh2:
dalszy ciąz opowiesci o klapku - moja mam go znalazla - mozna powiedziec ze nieistnieje!!!!! :baffled:
 
Witam
Właśnie wróciłam z usg, mam 15 dc i dwa pęcherzyki 11 i 15 mm( myślałam, że będzie trochę więcej). W czwartek (05.06)idę na kolejne usg i jak pęcherzyki urosną to dostane pregnyl. W poniedziałek (09.05)na kontrole czy pękły pęcherzyki. Pregnyl już kupiłam czeka w lodówce. Po zastrzyku mamy intensywnie współżyć- słowa mojej gin:-D Jeszcze muszę pomęczyć mojego mężulka. Cieszę się mam szanse na owlukle choć myślałam że już była. Dziewczynki wybaczcie, że tak się rozpisałam. Proszę trzymajcie kciuki, owulacja to już będzie połowa sukcesu. A i gin kazała zbadać nasionka męża :-D muszę go teraz namówić.
 
reklama
betty1005 - ja tez tak przytylam w swoim czasie - podobno organizm wody nabieral:) dla oczywistych potrzeb:) he he he i wcale sie tym nie przejmowalam. A tak w ogole to w ciazy z Wiktoria przytylam ponad 20 kg i jak urodzilam, to myslalam, ze chociaz troche mi zeszlo - weszlam na wage i zobaczylam 82,5 kg:-D Hi hi hi - zdziwiona bylam niesamowicie:-D No i wszystko samo zeszlo... Mam swoje 56kg bez wysilku - chyba moj szkrab zuzywa cala moja energie - mowie Wam, oczy dookola glowy, a i tak cos zawsze wywinie:-D

rudka - hi hi - dokladnie - brakowalo mi weny co do ksywki, wiec po prostu przeksztalcilam imie, h he he:-D

No humorek mi troche dopisuje bo zaraz do domku:)
 
Do góry