Eve84 wprawdzie skonczylam studia 2 lata temu to dosonale wiem jakie lenistwo ogarnia czlowieka jak taka pogoda za oknem a zbliza sie sesja...pamietam ze staralam sie uczyc systematycznie w ciagu roku a jak zblizala sie sesja to sie wylączałam...przy 8 egzaminach nie bylam w stanie myslec a tym bardziej sie uczyc....pamietam jak siostra zawsze narzekala ze sie nie ucze a wszystko zdaje
jeszcze ze smiechem powspominasz studenckie czasy, a moje przygotowania do obrony do mgr to byla masakra,bronilam sie pod koniec lipca a opiekunka tak mi dala w kosc ze szkoda gadac....trzymam kciuki za Ciebie
Iwonaka witaj imienniczko
wiem ze to wszystko bardzo dołuje,tym bardziej jak sie ma wspanialego faceta i chce sie dla niego jak najlepiej,zeby sie czuł szczesliwy, ja mojemu jeszcze chlopakowi mowilam nie raz ze moge miec problemy z zajsciem w ciąże, że mozemy nie miec dzieci,ale zawsze sie z tego smial i zawsze mowil ze bedziemy miec synka,wybral dla niego imie, a ja w duszy czulam sie jescze gorzej,wogle to do niego nie docieralo, i moze ten jego optymizm jakos mi pomogl,trzeba myslec pozytywynie o szczesciu a ono przyjdzie, im wiecej nerwow tym gorzej. Masz wspaniałego faceta,niedlugo sie pobierzecie to juz wielkie szczescie,wiele osob zyje w pojedynke i nawet tego Ci zazdrosci.Proponuje wziąć sie w garsc i spojrzec z usmiechem na kolejny dzien!!!
malwina mój sposob na skupienie byl taki ze gasiłam radio,tv, lub jak teraz siadałam z książką na słoneczku na balkonie i czytalam, jak jest duzo materialu to po prostu w kółko czytalam wszytskie notatki i wyklady,duzo uzywalam kolorów,podkreslen,łatwiej zapamietac....jesli sie jest wzrokowcem
a jak Twoje staranka?
magdus 1983 prosze sie nie załąmywac, zrób betke i bedzie wiadomo
tikanis a moze lepiej nie zawracac sobie glowy tym wszystkim....ja po wykładach wychodziłam z głowa jak balon i szukalam u siebie wszystkich mozliwych nieprawidłowosci...dodam tylko jedno zdanie na temat tradziku i testosteronu...sam calkowity testosteron nawet jesli jest w normie to w skórze ulega przemianie dzieki pewnemu enzymowi do swojj pochodnej tzw dihydrotestosteron i to wlasnie on odpowiada za tradzik, i testosteron mozesz miec w normie a masz wiecej tego enzymu ( a jest go wiecej włąsnie u osob z tradzikiem), powstaje wiecej dihydrotestosteronu i wiadomy efekt gotowy...ale z tego co wiem to zaden lekarz nie oznacza tego enzymu czy tej pohodnej,po prostu przepisują leki antyandrogenne i tradzik sie zmniejsza. ale one mają swoje skutki uboczne,cos za cos. jak mi wroci tradzik i bedzie to wygladac bardzo zle to bede cos brala,chyba nie pogodze sie z opcją,że taka moja uroda...
zobaczymy
nalemi no własnie dobrze policz,ja zaszłam w pazdzierniku (prawie w moje urodzinki) i mam termin na lipiec,boje sie zeby jednak w tym natłoku przyjeli mnie do tego szpitala do którego chce,pozdrawiam