reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

U mnie też około 80 zł USG.

Ech, duszno dzisiaj, nic mi się nie chce, no może tylko spać. Za to Janek pada na nos, ale sie nie podda, właśnie siedzi w kojcu w samym bodziaku i rozwala zabawki :sorry2:. No i on jest dzidzia z nóg w górze :-p.

rudka pij, pij, mnie tez kazali pić poprzednio, mąż mi szklanki liczył i jak za mało było, to niemal na siłę wlewał :-p.
 
reklama
udalo mi sie wstawic fotke Radka jako awatar,do podpisu jest za duza,ale cos tam widac:)

No to teraz maleńki przyciągaj kolejne bąbelki!!
 
ojej Kluliczek sorcia zapomniałam ze ty też zabąbelkowana jesteś :sorry2: no ale i tak to nadal tylko 2 bąbelki ehhh..... ej bąbelki gdzie wy natychmiast sie pokazywać!!!!!!!:dry:
rudka piekna ta fotka :tak::tak:
Elemiach trzymam juz kciuki oby sie przydały!!!
 
eve84- i kolejne trafna decyzja:) super:) dzieki rzeczywiscie tak zrobie na usg pojde pod koniec cyklu:)jeszcze raz wielkie dzieki
rudka- o matko strszne ceny macie tam:/ :baffled: a co do picia to nie - wodka i ja to nie jest dobre polaczenie.. ja wogole nie pije wodki a piw nie cierpie i jak juz pije to drinki gotowe z bolsa ktorymi sie czlowiek nie upije i to jest moje pijanstwoo a teraz byla okazja zeby odreagowac wszytsko...wiec raz mozna sprobowac. a powiem ze to byl moj pierwszy raz kiedy sie tak wstawilam..:):rofl2:
 
trzymajcie kciuki - kolejna próba po kolejnym cyklu leczenia :)

kciuki zacisniete!!!powodzenia!!!
tikanis ja tez wodki nie tykam,nie wiem jak ludzie moga to pić,a odreagowac czasem trzeba,jak najbardziej,zwlaszcza ze jak zaskoczysz to na dlugo mozna o tym zapomniec,choc przyznam sie ze w pierwszej polowie ciazy nie tykalam alkoholu ale przez ostatnie 2-3mce pozwole sobie czasem na lampke czerwonego wina od swieta czy łyk piwa,czasem taka ochota nachodzi ze nie moge sie opanowac:(
 
cześc dziewczynki:-) tak was troszke podczytuje i musze sie przyznac ze tez wlaśnie popijam sobie winko domowej roboty ktore dostalam od mojego przyszlego tescia:-D i tzrymam za was kciuki kochane robaczki oby fasolki przybyły!

tikanis, eve84,rudka,kluliczek,asus i reszta dziewuch -buzioooooooole!!!!!
 
reklama
moj mąż w zeszlym roku zrobil winko takie dobre ze pilam tylko to,zostala jeszcze jedna butelka,ale nie tykam bo jest białe:) ale juz sie nie moge doczekac kiedy bede mogla sobie zaszalec,ale jeszcze dlugoo...zazdroszcze wam imprez, ja nałogowo chodziłam na dyskoteki i na parkiecie całą noc,bardzo mi tego brakuje:(, korzystajcie poki mozna:)

marzenix buziolki dla ciebie i pozostalych dziewczyn:)
 
Do góry