reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

monik75 ja na fasoleczkę oczekuje już 13 m-ąc:tak: i wiem, co czujesz:tak: damy radę już tyle wytrwalysmy w swych starankach...oczekiwaniu,że musi nam się w koncu udać:-):tak: Jestesmy już bliżej niz kilka m-cy temu:-) myślmy pozytywnie!
 
reklama
nenius ja też uwazam,ze ten gin powinien inaczej zaareagować. A nie naskakiwać:sorry2: Powinien starac się zrozumieć...wspierac...
Jeśli mi by tak zrobil-zmieniłabym go...
w końcu jego rola w tych 9-m-cach jest istotna...

dokładnie :tak:, moja gin mimo że nie potwierdziła mi ciąży w 100% to wszystko mi dokładnie wytłumaczyła, była miła, serdeczna i dlatego przy niej zostałam.
 
Witajcie staraczki, jak samopoczucie, bo ja mam ochotę strzelać, szczególnie do lekarzy ginekologów. Tylko karabin potrzebuję
 
nenius bo taka gin powinna być. W końcu to ma byc ktoś kto zajmie sie intymną strefa naszego życia. Powinniśmy czuć sie dobrze w towarzystwie tej osoby...przede wszystkim zaufanie...
A co u Ciebie? Jak staranka wiadomo już cos o fasolce?
 
Witajcie staraczki, jak samopoczucie, bo ja mam ochotę strzelać, szczególnie do lekarzy ginekologów. Tylko karabin potrzebuję


moje samopoczucie bywało lepsze:tak: ostatnio wszystko na mnie spada (nieszczescia parami?)
ale trwam...daje radę... Czuję,ze niedlugo wyjdzie słonko...i los uśmiechnie sie do mnie...(w koncu po burzy zawsze wychodzi słonce...)
Loretko to wyczekiwanie wyczerpuję...ehh a tu jeszcze tyle czasu żeby dowiedziec się czy sie udało...czy nie:-(
 
Newfie wczoraj byłam na usg i mam wyhodowane 2 pęcherzyki 26, 22mm, tylko, że ja owulkę miałam 6 dni temu, A gin na sprawdzenie czy pękły umówiła mnie na usg za tydzień. Co ona za tydzień tam zobaczy? nic, do tego po zapytaniu jak brać duphaston w tak niecodziennym cyklu, powiedziała, że tak jak ostatnio (a nawet nie patrzyła do karty, więc nie wie jak mi go przepisała). Chciała się mnie pozbyć, bo przesunęły się wizyty o godzinę, a ja byłam ostatnia.
Tylko, że jak niby te pęcherzyki mają pęknąć (prawdopodobnie dziś lub jutro), a ja wezmę duphaston (według gin od dzisiaj) to zablokuję owulację.
Mam już wszystkiego dosyć, będę strzelać
 
Tak właśnie zrobię, tzn z tym poszukaniem nowego gin, już dzisiaj w pracy zorganizowałam sobie namiary na kolejnego "podobno dobrego gin". Poczekam tylko do końca cyklu
 
reklama
Loreta nie chce nic CI sugerować...ale... znajdz sobie inną gin...nie zajrzała w karty...i to ma być interesowanie się pacjętka. Widac jak jej zależy na Twoim zafasolkowaniu-ja bym tez sie bardzo wzburzyła...przecież to takie wazne...(Mam nadzieje,ze Cie nie urazilam,ale sama sie wzburzyłam)
 
Do góry